Chętnie za to w nie postrzelam
1280x720 : 148 KB
Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.
Tagi: wot, czołgi francuskie, francja, nowe czołgi, zapowiedź, informacja, FT17, FT18, FCM 2C, AMR 35, AMC 35, AMX Tracteur C, Hotchkiss H35, AMX-38, AMX-40, FCM 36, FCM 20t, D1, D2, B1, Renault FT AC, Renault BS, Lorraine 37 L AC, 39 L AM, SOMUA SAu 40, S35 CA
Pomysły te były przyjęte pomimo tego, że istniały już koncepcje tworzenia i używania mobilnych jednostek pancernych w kilku krajach, na przykład w Wielkiej Brytanii przez generała Fullera i teoretyka wojskowości Liddella Harta, a w Niemczech przez Heinza Guderiana. Z kolei w ZSRR opracowano i przyjęto "Teorię głębokiej operacji ofensywnej". Warto jednak dodać, że Francja posiadała własnych teoretyków tego zagadnienia. W latach 20-tych generał Etienne, znany również jako "ojciec czołgów", zaproponował utworzenie 100 tyś. armii, która była by w stanie przebyć 80km w nocy. Główne siły uderzeniowe składały by się z 4000 czołgów i ponad 20 tyś. żołnierzy. W 1929 roku generał Dumenk przygotował raport na temat działania i tworzenia jednostek pancernych (jedna z pierwszych propozycji utworzenia samodzielnych zgrupowań czołgów). Idee te były również głoszone przez młodego oficera Charles de Gaulle, późniejszego generała i przywódcę "Wolnych Francuzów", w książce "Dla profesjonalnej armii". Jego pomysły nie zostały jednak zaakceptowane przez dowództwo, ponieważ wciąż najbardziej popularną doktryną Francji pozostała wojna obronna. Młody de Gaulle sprawił sobie tym pomysłem tylko wrogów pośród oficerów wyższych rangą.
24 stycznia 1929 roku przyjęto "Instruktaż taktycznego wykorzystania pojazdów pancernych", który zalecał formowanie czołgów w małe grupy. Działając w ramach batalionów i pułków, spełniały tylko rolę wsparcia dużych grup piechoty podczas przełamywania linii frontu, działając raczej jako mobilna artyleria, przez co nie wykorzystywano w pełni ich ważnego atutu - mobilności. W rezultacie przyjętych doktryn, 17 lat po zakończeniu pierwszej Wojny Światowej, Armia Francuska posiadała tylko 280 pojazdów pancernych, używanych wyłącznie w małych grupach, z czego głównymi rodzajami czołgów w Armii Francuskiej były pojazdy: Renault FT 17 (Renault FT 18) oraz jego "cięższy brat", (FMC) 2C. Ich charakterystyki bojowe były przystosowane do realizacji doktryny obronnej.
Czołg FT (typ 17 i 18) to najpopularniejszym czołg armii francuskiej w okresie międzywojennym, aż do połowy lat 30-tych. Stał się on, jeśli można tak to określić, przodkiem (ojcem) wszystkich współczesnych czołgów, pierwszym o "klasycznej konstrukcji". Do końca I WŚ łącznie skonstruowano 2781 sztuk FT. Licencje na produkcję tego pojazdu sprzedano do kilku krajów: w USA produkowany był pod nazwą Ford Two Man, we Włoszech stał się FIATem 3000, a w ZSRR jego dokładna kopia nosiła nazwę MS-1. Był również sprzedawany do wielu krajów, w tym do Polski, Estonii, Litwy, Rumunii, Jugosławii, Szwajcarii, Belgii, Holandii, Brazylii, Turcji, Iranu, Finlandii i Japonii. W "World of Tanks" będzie pierwszym czołgiem francuskiego drzewa czołgów, a jego modyfikacje nadwozia (Renault FT AC oraz Renault BS) będą otwierać linie niszczycieli czołgów oraz artylerii samobieżnej. Charakterystyka pojazdu i jego parametry techniczne będą porównywalne do podstawowych czołgów linii Niemieckiej, ZSRR oraz USA, jednak najwięcej wspólnego (co nie jest zaskakujące) będzie mieć z MS-1.
Ciężki czołg (FCM) 2C będzie dostępny jako czołg premium.
Obok defensywnej doktryny, kolejną wadą Armii Francuskiej było rozdzielenie wojsk lądowych na dwie jednostki: piechotę oraz kawalerię, mające wypełniać odmienne cele. Powstały w ten sposób oddzielne armie, każda z własną strukturą dowodzenia i zaopatrzenia, które zamawiały sprzęt niezależnie od siebie. W efekcie wiele pojazdów i rozwiązań inżynieryjno-technicznych zostało zdublowanych, co doprowadziło do powstania nadmiernie zróżnicowanego parku maszyn.
***
Chętnie za to w nie postrzelam