kliknij aby powiększyć
1920x1080 : 396 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu

Jesteście ciekawi jak wyglądają czołgi w War Thunder? To mamy wyśmienitą wiadomość!

war thunder

Ta informacja na pewno ucieszy te osoby, które nie mogą się doczekać pancernych bestii w War Thunder. Nie chodzi o żadne screeny, żadne montaże wideo ale... o sam gameplay. Myślę, że nie ma się tutaj co rozpisywać, trzeba to zobaczyć samemu!

Fragment "strumyku" w języku rosyjskim:

Nic, tylko czekać :)

Źródło: Własne

Dyskusja
Mentat_PL
Napisany 04 października 2013 - 17:02
#1

użytkownicy
Ciekawe czy się wyrobią do końca grudnia? Wygląda całkiem nieźle.

sylwester11PL
Napisany 04 października 2013 - 17:18
#2

redaktorzy
@up,
słyszałem, że do świąt dadzą radę ;)

Halfborn
Edytowany 04 października 2013 - 17:22
#3

użytkownicy
No to czas na więcej filmów z targów Igromir 2013 :)


1


2


wybuchające czołgi wyglądają miodnie :]

sylwester11PL
Napisany 04 października 2013 - 17:25
#4

redaktorzy
@up,
dzięki za te dwa linki. Fakt, gra wygląda miodnie ;)

dex1
Napisany 04 października 2013 - 17:29
#5

użytkownicy
Szczerze, to tyłka nie urywa. Tempo rozgrywki baaardzo wolne, gość wyjechał na środek pola i stał. W WoT byłby martwy po paru sekundach ;). Celowanie bez trybu snajperskiego... Całe piękno WoTa polega na tym, że trzeba wiedzieć gdzie się strzela. Tutaj gracz wystarczy, że wyceluje w obrys przeciwnika. Do mnie to nie przemawia.

sylwester11PL
Napisany 04 października 2013 - 17:32
#6

redaktorzy
@dex1,
wszystko się zobaczy jak będzie można pobrać i zagrać ;)

adamczik
Napisany 04 października 2013 - 17:43
#7

użytkownicy
Generalnie już bardziej mi się podoba od WoTa. Coś czuję, że niedługo konto WoT idzie na Allegro.

Halfborn
Napisany 04 października 2013 - 17:47
#8

użytkownicy
@dex1
Trudno wymagać od gościa który pierwszy raz zagrał w grę na targach bardziej finezyjnych zagrań.

To że wycelujesz w inny czołg nic nie daje, musisz jeszcze go przebić i pewnie coś istotnego rozwalić. W tym pierwszym filmie który pokazałem w 5 minucie, widać jak wrogi czołg efektownie wybucha(amunicja czy co?) po jednym celnym strzale w bok. Natomiast kilkadziesiąt sekund wcześniej kv-1 nie mógł od przodu przebić innego kv-1.

Dodam że nie będzie tam pasków życia, a zwykle penetracja pancerza oznacza koniec.

czarnarzepa
Napisany 04 października 2013 - 17:56
#9

użytkownicy
@dex1,
Ale co Ty porównujesz do WOT? Że byłby martwy w kilka sekund... W wocie byś strzelał tylko w sam właz i czołg rozwalił który wybucha tak samo jak przy ammo racku :) Tu jest przynajmniej realistycznie, z lepszą grafiką i od razu połączone z samolotami co WG się niestety nie udało po tylu latach. Celowanie i tak pewnie zmienią, to i tak dopiero beta jest

MaxDamage
Napisany 04 października 2013 - 18:20
#10

użytkownicy
Graficznie lata świetlne przed WoTem, pytanie tylko jak wygląda prawdziwa rozgrywka bo po tych filmikach ciężko coś więcej powiedzieć.

MIchal_PL96
Napisany 04 października 2013 - 18:24
#11

użytkownicy
a moim zdaniem to jest, że każdy hejtuje wota a w jak przyjdzie co do czego to i tak wiekszosc albo zostanie tutaj albo bedzie grala w oba bo zawsze jak jedno sie znudzi to mozna pograc w drugie

w skrocie: 2 zupelnie inne gry, ktore jedyne co maja wspolnego to tematyka

Maximus92
Napisany 04 października 2013 - 18:31
#12

użytkownicy
stug sie na dach przewrocil i zniknąl hahaah

mickey93
Napisany 04 października 2013 - 18:31
#13

użytkownicy
@czarnarzepa

nie wiem skąd ci przyszło do głowy że w wocie strzelaniem w właz rozwalisz amorack?


póki co to chcę zobaczyć początkowe drzewko jak i docelowe wszystkich przewidywanych nacjii i chcę sam zagrać bo samoloty do mnie nie przemawiaja mam wrażenie że gracze na joyach padach czy czymś jeszcze innym mają potężną przewagę to raz po 2 grając amerykanami (P47) praktycznie jestem na samym dole w wynikach a grając brytolami jestem w 1 połowie od góry czyli wychodzi niezbalansowanie maszyn tych samych poźiomów

Franio
Napisany 04 października 2013 - 18:35
#14

użytkownicy
Pierwszy link od Halfborn'a, 14:34.
Jeżeli tak ma wyglądać fizyka w tej grze, to podziękuję. Stug po najechaniu na mały kamyczek przekręca się o 180 stopni :D
Jedyne coś rzuca się w oczy, to bardziej dynamiczna kamera i brak trybu snajperskiego. Może i będzie to bardziej realistyczne od Wota, ale raczej nie o to chodzi... Najważniejsze, żeby gra była grywalna, a realistyczność to raczej cecha pierwszorzędna symulatorów, a nie gier tego typu. Po obejrzeniu gameplay'ów jestem na 'nie' :D

czarnarzepa
Napisany 04 października 2013 - 18:42
#15

użytkownicy
@mickey93
Chodziło mi o to że wybuch ammo racku i zwykłego się nie różni oprócz napisu :) w WOTa nie hejtuje, mam 13k bitew, world of warplanes to kaszanka, w którą większość gra by zdobyć złoto w WOT. No wiadomo, JOISTICK ma przewage nad myszką ale w WT wystarczy trochę pograć by zrozumieć.
@Franio
ELC AMX wieżdżając w bunkier leci w powitrze :) nie mów że WOT ma fizyke lepszą od tego

Taszi
Napisany 04 października 2013 - 19:12
#16

użytkownicy
Komentujący tutaj chyba w większości zapominają na jakiej fazie obecnie znajdują się czołgi w WT... Ale już powoli można chyba wystawiać konta na llegro póki jeszcze ktokolwiek kupi ;) Rozumiem, że ciężko pomyśleć o odstawieniu gry w którą często gra się kilka godzin dziennie od roku czy dwóch ale na siłę wymyślanie problemów typu niedopracowana fizyka i drwienie sobie z WT przy jednoczesnym pocinaniu w WoT który na fizykę jakąkolwiek czekał kilka patchy od momentu wypuszczenia gry na rynek to jakieś kpiny.

Exedy
Napisany 04 października 2013 - 19:13
#17

użytkownicy
No ja powiem, tak... na OKO gra jest piękna ale owszem, tak jak kilka osób wspomniało wygląd to nie wszystko bo liczy się to jak, się w daną gre gra.

A WoT na oko to gówno, ale jak się gra to już inna sprawa.

Owszem spróbuje, ale o rzucaniu WoTa nie myśle a gram w niego prawie 3 lata.

Ba, nawet jak tak zbieram te kolejne miesiące premki za żetony to WoWP zaczyna mi się troche podobać w ten sposób jak WoT porównując do czołgów w WT.
Pożyjemy zobaczymy!

czarnarzepa
Napisany 04 października 2013 - 19:35
#18

użytkownicy
@Taszi
Dokładnie :)
Ja konta WOT nie sprzedam, bo lubie sobie pograć. Jeżeli czołgi w WT będą takie jak samoloty, to WOT się schowa. Może i lepiej, może dobra konkurencja poprawi coś w wocie, bo na razie każdy patch skupia się tam na czołgach, mapach i nerfach.

col_Kurtz
Edytowany 04 października 2013 - 20:03
#19

użytkownicy
@dex1
A teraz obejrzyj jeszcze raz i spróbuj policzyć graczy w tych filmikach. W WoT jak tylu będzie na mapie... Nie mów mi proszę, że po kilku sekundach giną, no ja Ciebie proszę. Jak już chcesz krytykować, to rób to rzetelnie:)
Pomijam już, że mapa w WoT = 1 kwadrat w WT ;)
Co do fizyki, pewnie to beta, ale i tak zachowanie bardziej mi przypomina rzeczywistość - czuć "masę". Teraz dopiero widać, jak owe czołgi w WoT popierniczają niczym melexy po markecie, albo innym placu.
Trzymam kciuki, jestem na tak!:)
Dzięki za materiały - o zgrozo, tutaj znalazłem szybciej tę informację, aniżeli na polskojęzycznym forum WT :D

Franio
Napisany 04 października 2013 - 20:10
#20

użytkownicy
ELC AMX wieżdżając w bunkier leci w powitrze :) nie mów że WOT ma fizyke lepszą od tego

Tylko, że ELC waży ze 6 ton, a Stug ze 20 i jest wolniejszy w grze o jakieś 30 km/h, więc jednak jest różnica. Nie mówię, że WoT ma dobrą fizykę, bo pozostawia ona mnóstwo do życzenia, ale na pewno jest lepsza niż to, co widać w tych gameplayach.

Nie hejtuję i nie będę hejtować czołgów w WT, dopóki w nie nie zagram, ale nie jest tajemnicą, że gra, która dopiero wchodzi na rynek, potrzebuje co najmniej 2 lat aby móc konkurować z potentatem takim, jak WoT. Nie wydaje mi się, aby daleko zajechali na sukcesie samolotów, bo jednak ich "Ground Forces" to zupełnie inna rozgrywka niż samoloty i wymaga zupełnie innych rozwiązań. Jakby jakaś firma mogła stworzyć grę, która zaraz po wydaniu zmiecie z rynku Wota zarówno pod względem marketingowym jak i jakościowym, to na pewno, taka gra by już dawno powstała.

deko69
Napisany 04 października 2013 - 22:12
#21

użytkownicy
Stug się przewrócił,zniknął i posypało się z niego konfetti :),
a o co chodzi z tą artylerią,będzie się wzywało ostrzał?

matejj
Napisany 04 października 2013 - 22:57
#22

użytkownicy
Nie chce nic gadac ale to jest Arcade bo sa samoloty... . Bardzo fajnie to wyglada, ciekaw jestem jak to bedzie na full realistic battle :)

Halfborn
Edytowany 05 października 2013 - 09:33
#23

użytkownicy
@czarnarzepa
WG nie połączy samolotów z czołgami, z tego wyczytałem w jednej sesji "Na tropie World of Tanks"

@col_Kurtz
ja miałem linki z anglojęzycznego akurat


Ja pewnie będę grał w WT i WoT razem nawet jak wyjdą te jednostki naziemne...no chyba że rozgrywka będzie bardziej zajebista niż mi się wydaje :D

Poza tym konkurencja będzie zajebista. Może WG wprowadzi wspólną walutę w swoich grach tak jak to będzie w WT, rozwinie modele rozgrywki, albo inaczej się przyłoży żeby zatrzymać graczy? Kto wie. Mogą też dalej twierdzić ze coś jest be i tego się nie da zrobić, a wtedy zostaną z tyłu.




Tu macie trochę więcej tylko w jednym zgrabnym filmiku

1

mickey93
Napisany 05 października 2013 - 10:19
#24

użytkownicy
@Poza tym konkurencja będzie zajebista. Może WG wprowadzi wspólną walutę

mówli że po premierze WoWp złoto premka i chyba wolny exp będą wspólne kredyty nie

robertkalisz
Napisany 05 października 2013 - 10:27
#25

użytkownicy
Koledzy,gram w WOTa 29miesięcy,ponad 18k bitew 10 dziesiątek w garażu 2 premki,w obecnej chwili jeszcze ponad 3tygodnie premium mam i od ponad tygodnia wchodzę tylko i rozgrywam max 5bitew bo więcej nie jestem w stanie nerwowo znieść,magiczny próg 50% się zbliża i nagle losuje mnie w bitwy gdzie potrafię mieć nawet 8 przegranych pod rząd,nieważne ile robię dmg 4,5,6 tyś i tak przegrywam,do tego doliczyć znikające pociski,nagle niecelne działo na jagdtigerze(nie mogę trafić) Rykoszety od tyłów pojazdów i wiele wiele innych dziwnych sytuacji. Nie będę wspominał o łacie 8.8 gdzie straciłem 2tygodnie premki przez lagi(nie mogłem grać) W WT będzie na 100% to samo na początku,serwery nie wytrzymają,ale przechodzę do WT a konto na WOcie olewam,niech sobie zostaje.Dzękuję Wotowi w tej chwili.

SMOSAR
Napisany 05 października 2013 - 10:57
#26

użytkownicy
A więc tak będzie wyglądał koniec WoT'a :]

Sasilton
Napisany 05 października 2013 - 11:18
#27

użytkownicy
robertkalisz jak wyglądały twoje lagi?
Bo ja od 2 dni też cos takiego mam, gram sobie i nagle ping się zatrzymuje wraz ze wszystkim na polu. minimalizuje odpalam google i net chodzi a w grze nadal nic się nie dzieje. Jak wyłączę przez alt+f4 i włączę to gra chodzi przez kilka minut by znowu się zamulić ;/

sylwester11PL
Napisany 05 października 2013 - 11:31
#28

redaktorzy
@col_Kurtz
Nie ma za co :)

Assire
Napisany 05 października 2013 - 11:38
#29

użytkownicy
Grafika niezla, owszem. Ja jednak poczekam do 9.0 na havoka i kolejne usprawnienia.
Jak to wyjdzie to mam wrazenie ze, wszyscy beda kampic jak cholera, bedzie wielki placz na ta wzywana artylerie i grind przez czolgi ktore niczym sie nie roznia. Byc moze wot straci troche graczy, ale raczej niewielu, jako ze jest bardziej dynamiczny i "user friendly"
No i bitwa nie trwa 30 minut a moze z 7.
Poza tym jest nadzieja na porzadna optymalizacje wota, 5.3 w wowpie sprawil ze ludzie maja tak ze 2-3x wiecej fps

Halfborn
Edytowany 05 października 2013 - 20:13
#30

użytkownicy
Tutaj filmik w którym więcej pokazanej jest walki samolotów z "żywymi" czołgami. Jak widać nie łatwo mają przez brak znaczników (nawet w trybie arkade).

Mentat_PL
Napisany 05 października 2013 - 17:36
#31

użytkownicy
Ciekawe, że ludzie piszą, że WOT jest dynamiczny. Ja pewnie też tak bym napisał, ale gram już w War Thunder a czołgi poszły w odstawkę. W samolotach jak mnie zestrzelą nie denerwuję się, bo bitwy są garażowe, więc za 3 sekundy lecę następnym. Bitwy trwają ponad 15 minut ale nigdy, przenigdy tego nie czuję. Raz bitwę historyczną grałem 30 minut. A to, że można kilka maszyn wziąć powoduje, że bitwy są bardzo dynamiczne.
Wczoraj z ciekawości odpaliłem czołgi. Trzy bitwy. Z wprawy nie wyszedłem bo utłukłem kilku. Ale różnicę w rozgrywce poczułem od razu. Dynamika? Jaka dynamika? W samolotach nie ma czasu pisać! i mało kto to robi. 10 minut w WOT ciągnęło się w nieskończoność, stanie za kamieniem... stanie za krzakiem... podjazd, strzał, rykoszet, odjazd, podjazd... itd. To nie dynamika, to taktyka, strategia, kombinowanie. Zabiją, trzeba wyjść z bitwy, czekać, aż czołg wróci do garażu (jeśli chcemy tym samym, w WT tak nie ma, można od razu lecieć).
Wiadomo, samolot który leci 500 na godzinę to nie czołg który czai się za krzakiem.
Po samolotach w WT dowiedziałem się co to jest dynamika, teraz czołgi w WOT jeżdżą dla mnie jeszcze wolniej ;)

adamczik
Napisany 05 października 2013 - 22:36
#32

użytkownicy
Bardzo się cieszę, że powstają nowe gry o tej tematyce z jednego prostego powodu: KONKURENCJA zawsze podnosi poziom. W momencie, gdy WG odczuje, że już nie jest monopolistą, zacznie się starać, aby faktycznie WoT ulepszać a nie tylko mydlić nam oczy.

Zaczną naprawdę zastanawiać się, jak zlikwidować strzały za zero, efekt znikających czołgów czy śmieszne rykoszety. Zaczną tworzyć nowe tryby gry, w tym bitwy garażowe, historyczne i 30 na 30 o czym mówią od trzech lat, ale nic nie zmusza ich do wprowadzenia tego w życie. Obniżą ceny złota i czołgów premium, zaczną organizować masę konkursów, eventów i promocji. Zaczną dodawać różnorodne mapy itp. I co najważniejsze, zaczną dbać o wszystkich graczy a nie tylko tych z serwera RU.

Trzymam kciuki za War Thundera.

Taszi
Napisany 05 października 2013 - 22:52
#33

użytkownicy
adamczik wiesz czyją matką jest nadzieja? :)
Obserwując wypowiedzi SerBa, jego zadufanie i zacietrzewienie wątpię żeby jakakolwiek konkurencja mogła wpłynąć na twórców WoTa, a gdy ludzie już odpłyną od WoTa (oczywiście o ile odpłyną) to będzie prawdopodobnie za późno...

sylwester11PL
Edytowany 06 października 2013 - 00:28
#34

redaktorzy
Jest takie powiedzenie: "Nie chwal dnia przed zachodem słońca".

Od momentu obejrzenia gameplay'a bardzo się nastawiłem pozytywnie ale jak Taszi napisał - spokojnie. Wychodzę z założenia, żeby się nie nastawiać na coś bo będzie duże rozczarowanie ;)


mickey93
Napisany 06 października 2013 - 16:06
#35

użytkownicy
"Obserwując wypowiedzi SerBa, jego zadufanie i zacietrzewienie wątpię żeby jakakolwiek konkurencja mogła wpłynąć na twórców WoTa"

Ja z kolei uważam że w WG nie pracują idioci tylko ludzie którzy tworzyli grę od zera czyli znają ją o wiele lepiej niż gracze
po 2 większość problemów WG bierze się z niewydolnego silnika gry a tego zmienić nie jest łatwo

dex1
Napisany 06 października 2013 - 19:49
#36

użytkownicy
Nie sądziłem, że moja negatywna wypowiedź na temat WT zbierze taki hejt ;). WoT ma taką dziwną społeczność, w której w dobrym tonie jest mieszanie gry z błotem ;). Żeby nie było - bardzo cieszę się z czołgów w WT.

WG może se mówić co chce, ale ostatnio zaczęli się starać bardziej (mimo wielu, często kompromitujących wpadek) - dostaliśmy misje, nowy tryb 7/42, zniżki na tiery 8-10, odświeżenie interfejsu garażu itd. Konkurencja będzie działać na WoTa bardzo korzystnie :)

Wilk Fenris
Napisany 07 października 2013 - 00:30
#37

użytkownicy
Widzę, że etatowi obrońcy WoT są wierni niezależnie od sytuacji. Nie wiedziałem, że WT ma tylu antyfanów krytykujących wszystko co związane z tą grą za wszelką cenę ;) Ukłony dla was panowie, bo musicie być bardzo wytrwali...

Przede wszystkim pamiętajmy, że to nie jest produkt gotowy. Do "premiery" pojazdów naziemnych w becie WT (heh) pozostały jeszcze całe miesiące. W oczy rzuca się wiele niedoróbek, ale na tym etapie prac to normalne. Przewracanie się pojazdów itp. ma związek z tym, że nie ma opracowanego modelu przemieszczania się dla każdego czołgu. Jest jakiś model standardowy i tyle. Zauważcie, że większość czołgów ma takie same osiągi i przemieszcza się z podobną prędkością. To na 100% nie zostanie tak jak jest teraz. To tylko przedstawienie "na jakim etapie są prace" i pokazanie, że coś się w kierunku wprowadzenia sił naziemnych dzieje. Wyśmiewanie błędów jest więc póki co niedorzeczne, ponieważ wyraźnie widać, że to co wytykacie, nie jest jeszcze ruszone. Jak wprowadzą modele jazdy z prawdziwego zdarzenia, to wtedy pogadamy.

Jeżeli już przy tym jesteśmy... ktoś kiedyś przewrócił czołg w WoT? Mi się to nigdy nie zdarzyło, a spadałem nawet z mostów. Czołgi w WoT są jak koty... zawsze spadają na czteeee... na gąsienice ;)Tu przynajmniej da się przewrócić maszynę.

To co cieszy i według mnie jest najistotniejsze w tym co pokazano, to model rozgrywki. Gaijin udowodniło, że ma pomysł na to jak połączyć starcia naziemne i powietrzne tak, aby nie było dominacji jednego z typów sił. To cieszy i napawa optymizmem. Wielu obawiało się przewagi samolotów na polu walki i ja również miałem co do tego obawy. Teraz mam ich znacznie mniej i jestem spokojniejszy o przyszłość tego projektu.

Porównanie z WoT ma mały sens. Modele rozgrywki są zupełnie inne i wbrew pozorom mają mało wspólnych mianowników. Tematyka podobna, ale podejście do niej zupełnie różne.

To, w czym WT osiągnie znaczącą przewagę, to koordynacja działań drużyny. W WoT jesteś ograniczony do działań czołgów, przez co dobrze usadowiony kamper (lub kilku) w odpowiedniej maszynie jest niemal nietykalny i potrafi bardzo długo przytrzymać liczniejszych wrogów. W WT po prostu piszesz do kolegów w powietrzu (albo mówisz koledze z plutonu przez komunikator), żeby zbombardowali bydlaka i problem z głowy ;) To niejako wymusi przemieszczanie się i zwiększy dynamizm starcia jako całości. Nie da się okopać na z góry wyznaczonych pozycjach obronnych, ponieważ oprócz ostrzału horyzontalnego innych pojazdów naziemnych, trzeba będzie jeszcze brać pod uwagę tych w powietrzu. Nawet defensywa będzie musiała być aktywna. To zupełnie zmienia postać rzeczy, a możliwości połączonego uderzenia z ziemi i powietrza są niewspółmiernie większe, niż nawet najlepsza kooperacja w WoT. Z tym argumentem trudno dyskutować. Ilość rozwiązań taktycznych jakie daje lotnictwo i armia lądowa w jednym starciu jest ogromna i znacząco przewyższa taktyczne możliwości rozwiązania starć tylko lądowych i tylko powietrznych. Tu jest siła i moc WT. A pomyśleć, że do tego duetu dołączy flota i zrobi się nam trio...

Sasilton
Edytowany 07 października 2013 - 13:55
#38

użytkownicy
Przede wszystkim pamiętajmy, że to nie jest produkt gotowy.
Ludzie oceniają to co jest na filmikach, a nie to co ma być.
Dalej juz nie czytałem

@
edit
zapominałem wpisać jednego słowa :D

Wilk Fenris
Napisany 07 października 2013 - 01:06
#39

użytkownicy
Twoja sprawa... nikt nie zmusza. Ale wymówka dobra... lepsza taka, niż żadna :P

Tymczasem fakt pozostaje faktem. To nie jest produkt wypuszczony na rynek w tym sensie, że nie jest dopuszczony do testów otwartych. Sam ten fakt mówi nam, że patrzymy na coś w fazie produkcji. Należy brać to pod uwagę przy ocenianiu tego co się ogląda. Jeżeli ktoś tego nie robi, to popełnia błąd. Proste.

minimasakra
Napisany 07 października 2013 - 14:56
#40

użytkownicy
WT graund forces na początku wyjdzie jako alpha a po dodaniu statków gdy twurca zadecyduje cała gra stanie się pełną wersją. To była wersja pre alpha.

Wt ma być zręcznościowy i sulacyjny co powodują trzy tryby gry.

Halfborn
Edytowany 07 października 2013 - 21:56
#41

użytkownicy
"WT graund forces" nie ma czegoś takiego, jest tylko War Thunder. To jedna gra w której będą samoloty, jednostki naziemne i statki, nie to w WG prezentuje. Jako że WT jest w fazie beta to nie może jednocześnie "wyjść" jako alpha, może też dlatego że są w tej fazie?

mickey93
Napisany 07 października 2013 - 22:13
#42

użytkownicy
"To, w czym WT osiągnie znaczącą przewagę, to koordynacja działań drużyny. W WoT jesteś ograniczony do działań czołgów, przez co dobrze usadowiony kamper (lub kilku) w odpowiedniej maszynie jest niemal nietykalny i potrafi bardzo długo przytrzymać liczniejszych wrogów. W WT po prostu piszesz do kolegów w powietrzu (albo mówisz koledze z plutonu przez komunikator), żeby zbombardowali bydlaka i problem z głowy ;) "

oj chyba nie do końca bo jeśli dobrze wnioskuję wróg też ma samoloty które w pierwszej kolejności będą starały się wyeliminować twoje samoloty

po 2 działanie 3 odmiennych typów jednostek działających w ramach jednych drużyn to raczej nie wpływa dobrze na koordynację (a więc współdziałanie)

w każdym razie jestem ciekawy jak to wyjdzie

Wilk Fenris
Napisany 08 października 2013 - 00:46
#43

użytkownicy
Oczywiście, że wróg też ma samoloty... i w tym cała zabawa :) Opcje taktyczne drużyny znacząco się powiększają. O to właśnie chodzi w tej całej zabawie. Współdziałanie lotnictwa i wojsk lądowych zwiększa twoje (i wroga) możliwości.

Każdy ma swoją rolę do odegrania i jeżeli wykona ją dobrze, to skorzysta cała drużyna. Myśliwce mają za zadanie osłaniać samoloty szturmowe i bombowce. Bombowce atakują bazy i instalacje naziemne, a samoloty szturmowe bezpośrednio wspierają oddziały lądowe w natarciu. Te z kolei nacierając zmuszają lotnictwo wroga do reakcji na ruchy wojsk na ziemi. Koło się zamyka. Interakcja wszystkich rodzajów sił staje się nagle bardzo ścisła i potknięcie na jednej z płaszczyzn może zaważyć o wygranej lub porażce. Współpraca jest niezbędna do wygrania i gracze szybko nauczą się wspierać swoich... inaczej będą przegrywać.

To oczywiście zasada uniwersalna (mowa o współpracy) i działa także w WoT, jednak przy większej różnorodności środków nacisku na wroga, współpraca nabiera większego znaczenia i będzie znacznie bardziej premiowana. WoT i WoWp staną się uboższe od WT właśnie o możliwość tego współdziałania różnych rodzajów sił. To bardzo ważny czynnik i nie lekceważył bym tego. Gra osobno czołgami i osobno samolotami ma się nijak, do gry jednymi i drugimi w tym samym czasie. To jest inna jakość w oddaniu realiów i atmosfery konfliktu zbrojnego.

Póki co gram i w WoT i w WT. WoWp przegrywa w tej rywalizacji. Jeżeli walki naziemne w WT rozwiną się w dobrym kierunku i nie będzie większych problemów, to w przyszłości (w perspektywie najbliższego roku) WoT może także stać się przegranym.

punter
Napisany 08 października 2013 - 15:27
#44

użytkownicy
Z tego co zobaczyłem:

- grafika na plus - ale grafika to duże wymagania sprzętowe, a duże wymagania sprzętowe to mniejsza liczba ludzi, który mogą uzyskać na tyle satysfakcjonujący odbiór, że zechcą zostać w grze. Na gameplay'u mam wrażenie, że gra nie idzie w 100% płynnie a hardware pewnie był topowy.

- celowanie - no proszę, porażka. Wygląda to jakby w WoT strzelały do siebie arty. Przy takim trybie wartość penetracji działa i pancerza w zasadzie nie ma znaczenia, bo i tak serwer zdecyduje czy wogóle trafiliśmy i czy było przebicie.

- nie widzę tam "paska życia" - czyli hit=zgon ? Przecież "pasek życia" to de facto najważniejszy element rozgrywki decyzdujący o strategii. Dzięki temu IS-3 na 100% ma szansę z E100 na 20%. Rozumiem, że w realiach WT E100 może dotąd bezkarnie łoić dupsko bandzie IS-3, dopóki serwer nie zdecyduje że któremuś udało się wcelować w wizjer dowódcy i ściągnąć E100 na hita :)))

Przed WT jeszcze dłuuuga droga. Jak dla mnie sama grafa się nie liczy.

Wilk Fenris
Napisany 08 października 2013 - 19:26
#45

użytkownicy
Od razu widać, że nie grasz w WT ;)

Grafika była gotowa z podstawowej "lotniczej" wersji WT, więc nic nie musieli robić ;)

Celowanie nie zostanie tak jak jest i to jest pewne. Po prostu nie ma gotowych celowników dla czołgów. Tak samo jak nie ma przygotowanych fizycznych modeli jazdy i osiągów dla każdej maszyny (wszystkie czołgi jeździły na filmiku praktycznie identycznie i miały takie same osiągi), kuleje jeszcze model kolizji z przeszkodami i kilka innych drobnych rzeczy.

W WT nigdy nie było i nie będzie czegoś takiego jak pasek życia. Tam po prostu nie ma HP w takiej formie. To samo jest w wersji czysto lotniczej i nikt nie płacze z tego powodu. Samoloty nie mają HP, tylko podzielone są na moduły o określonej wytrzymałości i tego, jak są istotne dla funkcjonowania maszyny. Możesz mieć pół samolotu w strzępach i lecieć, ale równie dobrze może cię posłać na ziemię jeden pocisk. Kwestia w co i jakim kalibrem trafi przeciwnik. Trzeba się do tego przyzwyczaić. Po jakimś czasie spędzonym w grze, to bardzo naturalny system i w żadnym razie nie jest to żadna wada.
To jest właśnie to, co powoduje, że taktyka staje się ważna. Rozumiesz taktykę na opak. Widzisz, że jakiś czołg ma 20% HP, to jedziesz na pałę i przyjmujesz strzały od niego, bo i tak ty zbijesz jego HP jako pierwszy i wygrasz starcie. To nie jest żadna taktyka w rozumieniu wojskowym. Taktyka jest wtedy, gdy widząc jakiś czołg np. jakiegoś hevy, nie będziesz atakował od razu, bo nie masz żadnej pewności powodzenia i zdradzisz swoją pozycję. Zamiast tego będziesz starał się dojść do takiej pozycji (najlepiej niepostrzeżenie), aby mieć go na widoku od boku, lub od tyłu i dopiero wtedy strzelać, gdy przebicie pancerza jest pewniejsze, a zniszczenie wroga znacznie łatwiejsze. Ewentualnie, jeżeli sam nie masz możliwości zniszczenia go (bo masz np. czołg lekki o zbyt słabej armacie), to naprowadzasz na niego kolegów będących w powietrzu. To jest taktyka. Kiedy jeden strzał może wysłać twój czołg do czołgowego nieba (tak, jak to było na wojnie), zaczynasz kombinować jak nie dać się trafić ;)

Zgadzam się co do tego, że droga jest długa. Przede wszystkim brak jest modeli jazdy i dobrego modelu kolizji z otoczeniem. Brak jest celowników w czołgach. Brak również modeli wyglądu wewnętrznego czołgów do "full real battle" i "historical battle". Przygotowanych maszyn jest niewiele i długo potrwa uzupełnianie ich stanu liczebnego. Przed Gaijin dużo pracy, ale już widać ogromny potencjał ich dzieła.

dex1
Edytowany 08 października 2013 - 23:22
#46

użytkownicy
Żeby była jasność, WoT to nie żadna strategia\symulator (mówię o randomach). To zwykła arkadówka. Akurat tutaj uważam, że system punktów życia to najlepsze rozwiązanie. Walka często jest tutaj zbyt statyczna. Wprowadzenie systemu, który pozwalałby łatwo eliminować\mocno uszkadzać pojazdy graczy jednym strzałem doprowadziłby do ogromnego wysypu modów i skórek pokazujących hitboxy i różnego typu autocelowników. Istny raj dla oszustów\kombinatorów\cwaniaków. System z HP dość mocno to ogranicza, zyski z oszukiwania są zbyt niskie w stosunku do możliwej "nagrody" od WG :D (perm-ban). Z tego co pamiętam WG myślało nad wprowadzeniem takiego systemu bez HP i pomysł odrzuciło.

Wilk Fenris
Napisany 09 października 2013 - 02:38
#47

użytkownicy
Myślę, że to raczej kwestia przyjętej formuły gry, niż bezpieczeństwa.

WT nie ma specjalnego problemu z oszustami. Jest trochę aim-botów które wspomagają celowanie (w WoT jest za to pełno skórek z weakspotami), ale to tak naprawdę niewiele pomaga. Na YT są filmiki z testów tych wspomagaczy i szczerze mówiąc jedyna wartościowa pomoc, to precyzyjniejsze pozycjonowanie przeciwnika na mapie, niż sam wskaźnik "gdzie celować". Ogarnięty gracz i bez tego wie, gdzie celować, więc niewiele to zmienia.

Co do WoT to zgoda, że HP to najlepsze wyjście przy takim systemie gry, ale trzeba pamiętać, że był on projektowany z myślą o takim właśnie rozwiązaniu. Ma to swoje wady i zalety. Na pewno jest to bardzo czytelne i proste rozwiązanie. Gracz łatwiej może ogarnąć co się dzieje. Z drugiej strony możesz zniszczyć czołg strzelając tylko w pokrywę włazu dowódcy, co jest dość absurdalne z punktu widzenia logiki. W ten sposób po prostu nie da się zniszczyć czołgu w prawdziwym świecie ;)

W WT, który zapewne sklonuje system zniszczeń z tego zastosowanego w samolotach, nie będzie możliwe, aby w ten sposób zniszczyć czołg. Upośledzimy co najwyżej możliwości obserwacji otoczenia danej maszyny, ale na pewno jej nie zniszczymy. Strzelanie w już zniszczony moduł będzie bezcelowe. Z drugiej strony jeden celny strzał w kluczowy moduł np. w magazyn amunicji, natychmiast zmieni czołg w kupę płonącego żelastwa.

Taki system jest trudniejszy do opanowania przez graczy i z tym się zgadzam. Z drugiej strony jest bardziej realistyczny. Tu wychodzi różnica w profilu obu gier. WoT ma wyraźny profil arcade i nie celuje w nic bardziej ambitnego. WT ma podłoże symulacyjne i tryby takie jak "full real battle", które w praktyce są pełną symulacją z możliwością manualnej kontroli wszelkich parametrów i widokiem TYLKO z wnętrza maszyny. Arcade w WT to tak naprawdę zautomatyzowana symulacja, ponieważ nie opłaca się osobno opracowywać modelu zniszczeń i modelu lotu dla arcade i dla trybów symulacyjnych (w arcade po prostu więcej rzeczy jest zautomatyzowanych, a część jest wyłączona np. wiatr). Stąd różnica w podejściu.

Dla nas graczy, to jest idealna sytuacja. Mamy dwie gry o podobnej tematyce, ale innym profilu, które jednocześnie konkurują ze sobą, ale są od siebie różne. Innymi słowy, każdy znajdzie coś dla siebie i o to przecież chodzi :) WT na pewno odbierze nieco graczy WoT (ci z ciągotami do symulacji odejdą jako pierwsi) i to nie ulega wątpliwości. Kwestia tylko jak wielu i w jakim czasie.

mickey93
Napisany 10 października 2013 - 22:23
#48

użytkownicy
"Z drugiej strony możesz zniszczyć czołg strzelając tylko w pokrywę włazu dowódcy, co jest dość absurdalne z punktu widzenia logiki. W ten sposób po prostu nie da się zniszczyć czołgu w prawdziwym świecie ;)"
da się zniszczyć czołg (nawet współczesne bunkry na gąsienicach) trafiając we właz (czy dowódcy czy celowniczego)


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.