kliknij aby powiększyć
1680x1050 : 611 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
12następna
Eff w grze , czy dla wielu graczy jest to ważne

gro417
Napisany 03 Kwie. 2013 - 17:07
#1

użytkownicy
Czołem,
Dziś patrze na mój rating w grze , po chwili zaskoczyła mnie jego wartość 795.
Wiem że to mało , ale wcześniej nie zwracałem na to uwagi , a co najgorsze nie jest on spowodowany moim ''graniem'' , gdyż posiadam aktualnie bardzo stary i słaby komputer [ 8 fps na minimalnych detalach ] co powoduje niską ilość klatek/s i częste problemy z ''wrzuceniem'' mnie do bitwy - z moich 8 000 tys bitew ok 1500 należy do grupy takich gdzie w ogóle nie mogłem grać , ponieważ nie byłem dostępny w bitwie [AFK], a ponad 6800 lub wiecej należy do grupy meczów z 8 , 10 fps [to naprawde mało] .A co najgorsze duża ilosć graczy ma do mnie jakieś ''sprawy'', że jestem słaby bo patrzą na statysyki .Mam pytanie czy naprawde tak dużo graczy patrzy na eff w grze , pomimo moich obszernych wyjaśnień , wiem że wiele osoób ma to w dupie czy gram na ''predatorze'' komputerze z i7 czy na Pentinium i kompem z 10 latami .Za wszelkie błedy w pisowni przepraszam .

killBox
Edytowany 03 Kwie. 2013 - 17:20
#2

użytkownicy
Eff to podstawowy miernik umiejętności graczy. Ja się kieruję eff podczas bitwy, oceniam umiejętności graczy i odpowiednio wybieram gdzie jechać i która osobę wspierać podczas meczu. Dla mnie eff jest ważne na równi z WN6 .
Ja osobiście mam 1457 eff i 1636 WN6 .

gro417
Edytowany 03 Kwie. 2013 - 17:50
#3

użytkownicy
Dziękuje za odpowiedz , ale co byś powiedział o komputerze moim i co byś zrobił w tym przypadku , jeśli znałbyś moje wyjaśnienie jak byś zareagował.[Tak to bym miał gdyby nie komputer ok 1200 eff raczej].

yaroo_p
Napisany 03 Kwie. 2013 - 18:19
#4

użytkownicy
Jak sam widzisz Eff pośrednio może też być wskaznikiem sprzętu jak i łącza.Te dwie sprawy są nie bez znaczenia bo sam kiedyś grałem na lapku o miernych parametrach i skaczących pingach( na szczęście było tospowodowanie kilkunastodniowym niedomaganiem mojego stacjonarnego blaszaka). Niestety gracz z lagami lub sprzętem który powoduje znaczne opóżnienie w wczytywaniu bitwy jest tak właściwie nie potrzebny.Osłabia zespół zamiast wspomagać a w kompaniach a szczególnie na CW mo to ogromne znaczenie.

Walter_NovotnyPL
Napisany 03 Kwie. 2013 - 19:58
#5

użytkownicy
Czyli i tutaj eff ma znaczenie. Wszystkie wskaźniki jakości gracza jakoś odzwierciedlają jego zagrożenie jako przeciwnika i przydatność jako sojusznika. Jeśli ktoś ma niską efektywność (nie zależnie czy spowodowaną małymi umiejętnościami czy sprzętem) stanowi mniejsze zagrożenie. Jak trafiam na przeciwników z efektywnością mniejszą o 300 to traktuję ich jako łatwe fragi i walczę przeciw nim odważniej (nabijając dużo dmg), jeśli widzę przeciwnika ze znacznie większą efektywnością to traktuję go jako poważnie zagrożenie. Staram się nie popełnić błędu, który może dać mu szansę na zniszczenie mnie. Należy też patrzeć na ilość bitew. 0-2k to praktycznie brak zagrożenia. Raczej niskie umiejętności gracza/słabo wyszkolona załoga/brak dodatkowych modułów itp.

Assire
Napisany 03 Kwie. 2013 - 20:19
#6

użytkownicy
Nie patrzę na to wcale. Każdy potrafi klikać lewy myszki, każdy może sobie kupić gold ammo więc nie musi celować. Sytuacje są różne a nadmierna pewność siebie już parę razy spowodowała kosmiczne faile z mojej strony. Poza tym, nigdy nie wiadomo kto gra, u mnie w klanie ludzie często dają pograć swoim dzieciom, albo gra kilka różnych osób na jednym koncie.
Prosty przykład:
Ja mam prawie 10k bitew, kuzyn ledwie 1500, mam od niego dużo wyższe eff: 860 -> 1276 a pamiętać należy, że im wyższe tym wolniej rośnie WN6: 683 -> 1468 i sobie wsiadłem na jego konto zagrać rundkę KW-1S
I widzę teraz takich kolesi co ewidentnie mają xvma, wyczuli "nooba" i lecą na pałę. 5 fragów, 4500 dmg, wszyscy xvmowicze dymią wokół mnie. Poza tym, zawsze można mieć szczęście, albo dziki skok skilla.
Jedynym sensownym wyznacznikiem efektywności jest średni dmg na bitwę. Grasz dobrze, masz średnio tyle dmg (albo i wiecej) ile hp ma Twój czołg. Grasz słabo, masz mniej. Proste.

Franio
Edytowany 03 Kwie. 2013 - 22:02
#7

użytkownicy
Jak dla mnie średni dmg na bitwe nie jest prawidłowym wyznacznikiem umiejętności gracza. Ktoś może grać głównie TDkami czy artylerią i zaliczać średnio na bitwe po 1300 dmg a ktoś może grać głównie lekkimi i medami i mieć średni dmg na poziomie 700 czy mniej. Tak samo jak zadawanie więcej zniszczeń niż hp ma własny pojazd... Może i w większości czołgów ma to jakiś sens, ale jednak jest od tego sporo wyjątków takich jak KV-1s czy ISU-152, w którym bitwa z 1010 dmg raczej udaną nie jest (podobnie w większości TDków). Wg mnie największym wyznacznikiem poziomu gracza jest jego procent zwycięstw.
Ostatnio gram głównie medami, zainstalowałem xvm i powiem szczerze, że często zanim ruszę na kogoś sam na sam to wciskam ten lewy alt i patrze jaki ma Win Ratio. Jak widzę, że ktoś ma poniżej 47-48% to najczęściej ryzykuje i jade. Czasem można się na tym przejechać nie doceniając przeciwnika, ale zazwyczaj kończy się to dobrze :D

Assire
Napisany 03 Kwie. 2013 - 23:16
#8

użytkownicy
Fakt, źle sie wyraziłem, różne czołgi mają trochę różne kryteria dmg na bitwe, dlatego należy na to patrzeć indywidualnie dla każdego pojazdu. WR moim zdaniem jest słabym wyznacznikiem, zawsze można trafić na drużynę ludzi którzy nie myślą i choćby zrobiło sie 9k dmg to bitwa przegrana. Serio, miałem raz taką bitwę. Poza tym ostatnio coraz więcej jest takich drużyn i nierzadko zdarza sie przegrac 10 razy pod rząd, a to marnie wpływa na umiejętności bo sie człowiek tylko wkurza i gra słabo. WR mi spada, dmg, WN6 i eff rośnie ;)

Walter_NovotnyPL
Napisany 03 Kwie. 2013 - 23:25
#9

użytkownicy
Dlatego należy uwzględniać wiele czynników. Efektywność jest dobrym wskaźnikiem, bo do jej zmiany potrzebne jest wiele bitew. Co pokazuje ogólną tendencję u gracza. Istotne są też wskaźniki z na przykład ostatnich 1000 bitew. Sugestywny może być też wynik jaki ma ktoś na konkretnym pojeździe.

Assire
Napisany 04 Kwie. 2013 - 00:56
#10

użytkownicy
Z tego co wiem to Eff jest słabym wyznacznikiem bo można je sobie bardzo podnieść bezmyślnym rushem i przejmowaniem bazy, nawet nieukończonym. WN6 i 7 uwzględnia głównie dmg/tier

Franio
Napisany 04 Kwie. 2013 - 12:00
#11

użytkownicy
@Assire
"WR moim zdaniem jest słabym wyznacznikiem, zawsze można trafić na drużynę ludzi którzy nie myślą i choćby zrobiło sie 9k dmg to bitwa przegrana."

To prawda, zdarzają się takie bitwy, że gra się wspaniale, zadaje się najwięcej dmg ze wszystkich ale i tak bitwa kończy się porażką. Jednak o WR decydują wszystkie bitwy jakie się rozegrało i jak już ktoś ma ponad 1k bitew to zawsze był tą 1/15 częścią drużyny i zawsze miał jakiś wpływ na końcowe zwycięstwo czy przegraną.
Nie jest przypadkiem, że mega-super-pro gracze mają WR na poziomie 60% i więcej a niektórzy niezbyt rozgarnięci mają mniej niż 44%.
Ja sam jako przeciętny gracz, który lubi sobie polamić mam WR równe 51% i jestem z tego zadowolony ;p

Assire
Napisany 04 Kwie. 2013 - 12:14
#12

użytkownicy
No dobra, 55% przy 10k bitew to coś tam świadczy :P Ale ja i tak głównie patrze na średni dmg na czołgu ;)

yaroo_p
Edytowany 05 Kwie. 2013 - 10:10
#13

użytkownicy
Assire @ Akurat procent trafien jest mało wiarygodny.Ja np.średnio mam 56% ale gram sporo artylerią( lubie artki :) ) która strasznie obniża moją średnią bo np efektywność nimi mam 17-42% ale już innymi pojazdami dochodzi do nawet 90% oczywiście nie wszystkimi.Tak samo bitwy pojazdami I-III potafią je obniżyć.Ja osobiści dopiero po V tierze bardziej zacząłem zwracać uwagę na celność bo tam ilość wyplutych pocisków potrafiła mieć wpływ na zarobki.Na snajpienie natomiast po zakupie T34.Posumowując jedni lepiej grają medami inni HT a są i tacy którzy wolą artki.Więć nie ogólna efektywność powinna być wyznacznikiem a umiejętniści na poszczególnych rodzajach pojazdów.




Assire@ Zwracam honor.Moja wina nie doczytałem skrótu.Sorrki ;)

gro417
Napisany 04 Kwie. 2013 - 21:13
#14

użytkownicy
Wg mnie Win Ratio nie powinno być głównym wyznacznikiem bo jak masz drużynę pełną noobów to przecież sam bitwy nie wygrasz [ no może czasami] -jedynie jest mi szkoda moich stat zepsutych przez komputer jak to pisałem w pierwszym poście w tym wątku - a przy moich 8000tys bitew tak łatwo ich nie poprawie z wiadomych przyczyn

Assire
Napisany 04 Kwie. 2013 - 21:38
#15

użytkownicy
@yaroo_p, my nie o celności mówimy a o WinRatio ;)

12następna

Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.