kliknij aby powiększyć
1680x1050 : 371 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
world-of-tanks.eu


12następna
Wraz z wejściem w życie wersji 0.6.4 debiutuje także automatyczny system banowania “teamkillerów”. Teraz już nie musimy zawracać sobie głowy robieniem screenshota i wysyłaniem maili (Ba! Takie maile będą przez Wargaming ignorowane) - osoby zachowujące się nieodpowiednio będą banowane “z automatu”.

System bierze pod uwagę wszystkie uszkodzenia jakie zadaliśmy naszym sojusznikom. W dodatku rozszerzony jest system kar za takie zachowania - teraz już nie tylko nad głową wisi nam “ban“, ale musimy liczyć się także z pomniejszeniem zysków z bitwy - zarówno kredytów, jak i doświadczenia. WG chwali się, że nowy system jest wszechstronnie przetestowany i podobno bierze pod uwagę wszelkie okoliczności jakie zaistniały.

Jak to działa? Mediahead zdradził (przynajmniej podstawowe) zasady jakimi kieruje się system. Konto gracza w grze ma dwa statusy: lokalny i globalny. Na to, w jaki sposób zmienia się nasz status wpływają oceny (aktualizowane na bieżąco), jakie “zdobywamy” swoimi akcjami i grą. Status lokalny określa naszą sytuację w danej bitwie, a globalny obejmuje całą historię konta.

Każde konto ma przypisany jeden ze statusów:

  • Niewinny
  • Podejrzany
  • Teamkiller

Na początek nasze konto ma przypisaną ocenę równą zeru i zmienia się ona zarówno podczas bitwy, jak i po niej. To, jak mocno uszkodzimy naszych sojuszników (teamkill jest najbardziej drastycznym efektem uszkodzenia) określa jak szybko spotka nas kara. Kiedy już otrzymamy bana za teamkilling, to po jego zakończeniu konto będzie określane jako “podejrzane” - ma to wpływ na to, jak są oceniane nasze poczynania.

Stopień, w jakim określane są nasze negatywne akcje podlega kilku współczynnikom. Poziom “odpowiedzialności” zwiększa się, jeśli ostrzelamy/zniszczymy sojusznika przebywającego na bazie własnej lub drużyny przeciwnej. Niektórzy z Was zapewne zaprotestują, gdyż uniemożliwia to “karanie” graczy nie uczestniczących w żadnym stopniu w zmaganiach, jednak przypomnę, że tym zajmuje się już oddzielny programik, którego wcześniej opisaliśmy. Dodatkowo (co jest raczej oczywiste) im częściej zdarza nam się zabijać lub uszkadzać członków naszej drużyny, tym większy modyfikator będzie stosowany przy ocenianiu naszych działań.

Wracając do tego co wspomniałem wcześniej - oprócz “standardowego” bana, zostaniemy także ukarani pozbawieniem części zysków z bitwy oraz będziemy zmuszeni do zapłacenia kontrybucji graczowi, którego czołg zniszczyliśmy (samo uszkodzenie nie jest podstawą do kontrybucji).

Działa to w następujący sposób:

  1. Uszkodzenia, jakie zadaliśmy sojusznikowi są warte dwukrotnie więcej niż takie same uszkodzenia zadane przeciwnikowi. Kwoty te zostają odjęte od zysków z bitwy.
  2. Jeżeli sojuszniczy pojazd został zniszczony, to kontrybucja w wysokości 50% kredytów zabranych teamkillerowi jest przekazana ofierze. Kontrybucja jest pobierana po zakończeniu bitwy. Jeżeli pokrzywdzonych było więcej, a wartość kontrybucji nie wystarcza na pokrycie wszystkich odszkodowań, kwota pobrana z konta teamkillera zostaje proporcjonalnie podzielona pomiędzy ofiary. Kary, jakimi będzie obarczany gracz uszkadzający sojuszników, nie będą większe niż jego ewentualne przychody z danej bitwy.

Kolejność działań wygląda zatem następująco:

  1. Bonusy za bitwę zostają zabrane.
  2. Od uzyskanej kwoty odjęta/odjęte zostają kontrybucja/kontrybucje.
  3. Kary za uszkodzenie sojuszników zostają naliczone.
  4. Pozostała kwota trafia na konto teamkillera.

Wargaming.net podaje, że kwota kontrybucji będzie obarczona opłatami, jakie są pobierane przy handlu między graczami. ponieważ jednak opcji handlu jeszcze nie wprowadzono, to nie znamy też wysokości tych opłat.

12następna
Dyskusja
Xall
Napisany 03 czerwca 2011 - 17:57
#1

użytkownicy
Tylko dlaczego ja mam płacić za to, że jakiś debil mi pod lufę wjedzie. Czasami trafia się na prawdziwych kretynów, ze stają przed tobą i tylko wpychają się. W takiej sytuacji nie trudno o uszkodzenie sojusznika.

A jak to jest z tym zabiciem teamkillera? pisze tu, że nie dostane TK za niego, ale czy wtedy muszę mu płacić za zniszczenie go?

myszkieter
Napisany 29 czerwca 2011 - 15:16
#2

użytkownicy
Ilość teamdamage'u jest porównywana z ogólnym damagem jaki zadajesz więc przypadkowe trafienia nie zmieniają za bardzo szansy na bana. Jak sam zauważyłeś za zabicie teamkillera nie dostajesz TK więc nie ma podstaw do ukarania Ciebie.

megaok
Napisany 13 grudnia 2011 - 15:43
#3

użytkownicy
Miałem taki przypadek : jadę KW ,a koleś lekkim czołgiem niższego tieru uparcie mnie "taranuje" (uderzał w tył) w wyniku czego stracił w sumie 40% HP.
Zapłaciłem za to oczywiście ja... Gdyby idiota zginął miałbym TK

futrzaczek99
Napisany 30 grudnia 2013 - 18:04
#4

użytkownicy
Proszę o pomoc, była taka sytuacja:
-droczyłem się z kumplem, postrzelałem w niego trochę (przebijając pancerz)
-KV-1S postanowiło mnie odepchnąć, próbowałem uciekać
-podjechałem pod T82 który już we mnie mierzył to go zabiłem

I teraz mam ciągle niebieski nick, jak długo będę go mieć? dzień, tydzień, 2 tyg., miesiąc, czy na zawsze ( :( )?


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.