kliknij aby powiększyć
1680x1050 : 330 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
world-of-tanks.eu


12następna
Bohaterami dzisiejszego wpisu, przygotowanego przez jednego z naszych czytelników, są tanki: Matilda oraz Valentine Mk. III, prowadzące do czołgu ciężkiego Churchil I.

Z uwagi na zbieżne z większym bratem radiostacje w obu oraz działa w Valentine, aby oszczędzić sobie jazdy wolnym, Tier 5 Heavy Tankiem z działem z penetracją niecałe 80mm, postanowiłem "zrobić" obydwa maluchy i grać nimi na przemian, tym bardziej że o obu czołgach wielokrotnie słyszałem i uznałem że "warto je przejść". Należy też pamiętać że Matilda oraz Valentine z drzewka brytyjskiego różni się dość mocno od wersji Premium (po prawej statystyki z uwzględnieniem najlepszych modułów).

world of tanks

world of tanks

Co można powiedzieć o czołgach 'z drzewka'?. Przede wszystkim to że są dość wolne. W obu wypadkach topowa prędkość na płaskim podłożu to 24 km/h a podczas pokonywania wzniesień przygotujcie się na prędkości rzędu 6-10km/h. Warto jednak zaznaczyć że projektowano je jako czołgi wsparcia piechoty (podobnie jak Churchila), stąd też takie osiągi były w zamyśle projektantów wystarczające.

world of tanks

Elitarna Matilda (~27 ton wagi) z najlepszym 190KM silnikiem posiada relacje wagi do mocy na poziomie 7,0 konia na tonę (hp per ton) a Valentine (18,5t) z topowym 165KM silnikiem odpowiednio 8,8 konia na tonę. Aby zrozumieć jaka to mała wartość, można przytoczyć chociażby statystyki w pełni stockowego KV-1 który osiąga 9,49 konia na tonę masy. Prędkość obrotu obu czołgów została jednak utrzymana na dobrym poziomie, odpowiednio 36 i 42 stopnia, tak więc skręcać i manewrować można dość wygodnie.

Jeżeli chodzi o pancerz w obu modelach, jest już całkiem dobrze (lecz bez fajerwerków) porównując do innych czołgów Tier 4. Matilda posiada pancerz 75mm po za bokami i tyłem kadłuba gdzie wynosi on 50mm natomiast pancerz Valentine oscyluje pomiędzy 60 a 65mm (jedynie boki kadłuba ma słabsze bo 30mm). Pancerz w obu czołach w wielu miejscach jest pochyły, jednak nie na wiele się to zdaje ponieważ przeważnie walczycie z czołgami Tieru 5 które przebijają was bez problemu. Oczywiście jeżeli strzela w was coś małego w okolicy Tier 3, pancerz może sporo odbić, jednak ogółem jakieś 80% strzałów czołgów z jakimi walczycie - wchodzi w was bez problemu.

world of tanks

world of tanks

Działa są za to silną stroną obu tanków. Matilda posiada działo QF 2-pdr Mk. X-B z penetracją na poziomie 121mm, wysokim rofem 28.57s, dobrą celnością na poziomie 0.36 oraz szybkim czasem celowania, jedynie 1.9 sekundy. Ale nie może być za dobrze stąd też alfa (pocisk) posiada tylko 55dmg.
Valentine topowe działo 6 pdr Gun Mk.V (L/50) posiada 110mm penetracji, rof 13.33s, celność 0.41 i czas celowania 2.5s, a więc wszystkie parametry gorsze niż Matilda. Wyższe są jedynie uszkodzenia bo 75 na pocisk. Valentine posiada również Działo 75mm Mk.V które jednak mimo dobrych uszkodzeń na poziomie 110 na pocisk, oferuje penetracje jedynie 91mm co jest wartością zbyt małą aby efektywnie walczyć z czołgami Tier 5 takimi jak KV-1 czy Churchil.
Jeżeli porównamy DPM (damage per minute / uszkodzenia na minute) to wygrywa Matilda ze swoim ~1570dmg, gdzie Valentine (z działem 6 pdr) osiąga tylko ~1000dmg.

Z uwagi na niską prędkość, można pokusić się o strzelanie z obu czołgów podczas jazdy na małych odległościach, ponieważ celownik nie rozjeżdża się tak jak w wypadku innych konstrukcji Tieru 4.

12następna
Dyskusja
Berni90PL
Napisany 11 grudnia 2012 - 23:38
#1

użytkownicy
Co do MM to zapomniałeś dodać że Valentine ma gorszy MM ze względu że jest to czołg lekki. Ta sama historia co z AMX-em 40. Jednak jeżeli odkryje się wszystkie działa to na Churchilu trzeba odkryć tylko najlepszą 75-tkę.

ian666
Edytowany 12 grudnia 2012 - 17:08
#2

użytkownicy
No nie zupełnie bo Valentine Mk. III ma specjalny matchmaking ;). Normalnie czołg lekki Tier 4 plasuje się w bitwach Tier 4 do 8, natomiast Valentine Mk. III z uwagi na niską prędkość ma zakres Tier 4 do 6 czyli taki sam jak medium tanki tego tieru (i taki sam jak Matilda). Jednak dobrze że o tym wspomniałeś, ponieważ z początku też byłem trochę zniechęcony do pomysłu grania light tankiem Tier 4 z prędkością 24 km/h jednak gdy zajrzałem do tabelki, zobaczyłem że nie będzie tak źle.

Valentine Mk. III jest wyszczególniony na dole tabelki (tabela dla wersji 8.1):
http://wiki.worldoftanks.com/images/7/77/MatchmakingChart.png

Co do Churchila to już na trzeciej bitwie, jadąc niemalże stockowym tankiem, z działem z Valentine (6 pdr Gun Mk.V L/50 z penetracją 110mm) i załogą na 75%, udało mi się zrobyć ładny wynik. To pokazuje że już Valentine jest na prawdę dobrze uzbrojony, skoro czołg tier wyżej z tym samym działem też sobie radzi.

Zwycięstwo!
Bitwa: Dębina 11 grudnia 2012 18:22:48
Czołg: Churchill I
Doświadczenia: 3 704 (x2 za 1. zwyc. każdego dnia)
Kredytów: 39 676
Osiągnięcia w walce: Medal Radley'a-Waltersa, Stalowa ściana, Specjalista, Strzelec pancerny, Odznaka mistrzowska:As pancerny

Dzięki udanej bitwie oraz odkryciu wcześniej wszystkich modułków na Valentine, już czwartą bitwę zacząłem z topowym działem w Churchilu, tak więc plan się udał. Pomogło też niecałe 2000 free exp jakie miałem zmagazynowane na gąsienice co wam też proponuje odłożyć.

P.S. Z jednej strony miałem trochę szczęścia do MM na tej bitwie, z drugiej jednak miałem dwóch team killersów w drużynie i już na początku bitwy ubyło nam czterech zawodników, nikt chyba nie sądził że wygramy. Jednak Churchill of Doom stanął na wysokości zadania i mimo buntu w szeregach zrobił co do niego należało ;)

Berni90PL
Napisany 12 grudnia 2012 - 09:16
#3

użytkownicy
Czyli wyciągnęli wnioski po AMX-ie 40. Bo właśnie po tym jak grałem tym lekki z jego zawrotną prędkością, od razu po zobaczeniu Valentina na drodze do Churchilla go skreśliłem.

marcin1985
Edytowany 12 grudnia 2012 - 14:51
#4

użytkownicy
Matildą grało mi się całkiem przyjemnie .


To moja bitwa na Churchilu I, była niezła
world of tanks



ian666
Napisany 12 grudnia 2012 - 17:01
#5

użytkownicy
Niesamowity wynik chętnie bym zobaczył tą bitwę, nie zapisałeś przypadkiem powtórki?

marcin1985
Napisany 12 grudnia 2012 - 18:30
#6

użytkownicy
@ian666
niestety nie

QuessWho
Napisany 18 grudnia 2012 - 08:29
#7

użytkownicy
Moim zdaniem "Matylda" to całkiem mocny tank defensywny.

Grając matyldą należy pamiętać o kilku rzeczach:

-Nie jedź na około, nie flankuj przeciwnika. Jesteś za wolny żeby wybierać okrężną drogę, marnujesz tylko czas swój i drużyny, jesteś totalnie bezużyteczny. W czasie gdy ślamazarzysz się pod górkę mógłbyś zadać kilka strzałów i pomóc drużynie. Od flankowania są szybsze czołgi!

-Masz dużo mocniejszy pancerz z przodu PAMIĘTAJ o tym!
Do najgroźniejszego przeciwnika stawaj zawsze przodem (pod lekkim kątem). Oczy mi krwawią jak widzę, że ktoś się ustawia bokiem do wroga i strasznie strzela myśląc, że jest jakiś "Billy the Kid". Mózg takich ludzi nie obsługuje chyba kilku procesów i taka osoba albo strzela, albo jedzie (+myśli i się ustawia odpowiednio).

-Używaj kamuflaż, lunetę i wentylacje. Dlaczego? Jesteś wolny i przez to więcej czasu stoisz niż jedziesz, Ty widzisz, a Ciebie nikt (zobacz filmik jaki dodałem a będziesz wiedział o co chodzi). Nawet jadąc na spot zatrzymuj się co chwila daj zadziałać lunetom. Inna sprawa, że na tym tierze dobry skaut to cud, prędzej będzie nim debil kamikaze, więc sam musisz być swoim skautem!

-Pamiętaj nie bronisz bazy siedząc w niej, płacząc jaki jesteś wolny i kampiąc 10m od kółka - to nikomu nie pomaga.Ty kampisz w bazie, a reszta drużyny wykrwawia się w prawdziwej walce.

-Jako TOP TANK rządzisz na polu bitwy, jako MEAT TANK wspomagasz HT, snajpisz i starasz się stacjonarnie z krzaczorów spotować wrogów optyką (nie kampisz - to nie to samo!).


MOJA BITWA - MATYLDA

barto1997
Napisany 24 grudnia 2012 - 09:49
#8

użytkownicy
Według mnie Matydla jest wręcz niesamowicie opancerzona i jest jednym z nielicznych czołgów które potrafią wygrać bitwę w pojedynkę.


world of tanks

Wpis został usunięty przez wortalowe służby porządkowe.
#9

yaroo_p
Napisany 03 stycznia 2013 - 15:07
#10

użytkownicy
Przyznaje te maszynki są naprawde ponadprzeciętne.Natyle że mają swoje stałe miejce w mioch garażach i mimo wybadania kolejnych nadal bardzo chętnie nimi pukam.Boję się tyko tego iż pewnego dnia WG dojdzie do wniosku że są zbyt dobre i skończą jak swojego czasu T-28 lub Pz IV niestety :(

Sasilton
Napisany 06 stycznia 2013 - 12:49
#11

użytkownicy
grałem matilkda nie tak dawno i musze przyznać ze ma bardzo mocny pancerz, doszlo do tego ze zakupilem 15szt golda ammo i używałem tylko jak trafilem na te czołgi w czasie walki bo strzelajac do siebie to 75% to rykoszety

Pikolo01
Napisany 10 stycznia 2013 - 21:18
#12

użytkownicy
Jestem conajmniejzdumiony oceną autora artykułu. Matilda jest jednym z najlepszych, jeżeli nie najlepszym czołgiem 4 tieru(już czekam na 1 na 1 do 4 tieru na ESL gdy dopuszczą brytoli....) Pancerz jest niesamowicie potężny i odbija przwie wszystko. Odbijałem juz nawet 122 mm z kw1S. Nawet przeciwko hordom wrogów nie jesteśmy bez szans.
Dorzuciłbym powtórkę, jak sam zniszczyłem w walce 6 czołgów na Dębinie (nie, nie 6 killi, ale wygrana walka będąc okrążonym przez 6 przeciwników, a to różnica), ale nie korzystam z serwerów hostingowych.
Jedynie artyleria, M5 stuart z haubicą na złocie i niszczyciele czołgów i wraża Matylda jest w stanie zagrozić Matyldzie gdy jest ona topem. nawet na dole tabelki mozna spokojnie z daleka spamowac przeciwwników, lub wyhylać się z za rogów podczas przeładowania przeciwników. Wiele czołgów wciąż nie docenia Matyldy, ale potrafi ona zadać po 500 dmg 6tym tierom więc wkrótce powinna stać się bardziej szanowanym pojazdem.

Valentine zaś prezentuje się od zewnątrz(nie grałem) jako leopard z pancerzem zamiast mobilności


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.