użytkownicy
Nie ma się co dziwić, że na początku II WŚ Brytyjczycy byli prani przez Niemców, skoro naczelne dowództwo w cale nie uznawało broni maszynowej, więc żołnierze mieli karabiny podobne jak podczas I WŚ. Dowódcy wychodzili z założenia, że żołnierzom nie można dać karabinów o szybkostrzelności np 200 pocisków na minutę, bo będzie trzeba te 200 pocisków dostarczać co minutę.