1680x1050 : 952 KB
Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.
Tagi: afera, złoto, allegro, bany, rishyu, odpowiedzi
Rishyu, polski Community Manager z Wargaming.net, udzielił w komentarzach do tego meldunku odpowiedzi na niektóre z Waszych pytań oraz przybliżył kulisy sprawy "złota z allegro":
Gracze dostali złoto, bądź czołgi za które nie zapłacono. stąd zabieramy złoto (bądź równowartość czołgu/prezentu). Jeśli na koncie nie ma środków - konto jest blokowane do czasu uzupełnienia brakującej kwoty.
Na forum wielokrotnie ostrzegaliśmy, że jedyny pewny sposób na zakup złota/prezentu to nasza strona.
Z naszej strony, nie żądamy zwrotu kosztu chargebacku ani żadnych innych dodatkowych kosztów,które w związku z oszustwem ponieśliśmy.
Pracownik Wargaming.net odniósł się również do komentarza jednego z naszych czytelników:
Co do banów.
Niestety skrypt czasem banuje ludzi, którzy już uregulowali należność. w takim przypadku należy się zgłosić do supportu i wszystko zostanie wyjaśnione.
Niestety u niektórych osób, które dostały wcześniej maila i bana i zapłaciły, wykryto, że z tego konta zostało wykonanych więcej transakcji (wcześniej), stąd osoby te muszą teraz uzupełnić złoto za te wcześniejsze transakcje.
Później dodaj również, że:
http://worldoftanks.eu/game/guide/pl/payments_instruction/gifts
W imieniu wszystkich zainteresowanych, serdecznie dziękujemy za te wyjaśnienia! Mamy nadzieję, że sprawa zostanie rozwiązania tak, że żaden z graczy nie będzie czuł się oszukany przez twórców World of Tanks.
Po pierwsze, treść wiadomości informująca ludzi o zablokowaniu konta wygląda jak typowy pishing, brakuje w niej podstawowych szczegółów jak chociażby daty transakcji czy jakiegoś jej numeru identyfikacyjnego, numeru karty z której dokonano zapłaty czy też konta z którego wyszedł przelew. Gdyby nie to, że konta rzeczywiście były blokowanie, większość poważnych osób potraktowałaby takiego maila jako jakiś żart.
Po drugie, WG zasłania się argumentem, że jedyny pewny sposób na zakup złota/prezentu to ich strony. No więc właśnie, w takim razie zakładając, że ktoś kupił "prezent" na allegro, w jaki sposób go otrzymywał? Przelewem z księżyca? W gildii Mrocznych Elfów? Nie! Wszystko opierało się o Gift-Shop integralny serwis, należący do WG.
Po trzecie, jeżeli tworzycie system który ma śledzić "podejrzane" transakcje, zróbcie to na litość boską DOBRZE! Jeżeli skrypt jest niedoskonały to nie powinien nigdy zostać uruchomiony. Tutaj chodzi o bardzo delikatną sprawę jaką są pieniądze. Pomyślcie sobie co by było gdyby w taki sposób jak WG działały banki? Jest to przykład totalnego braku profesjonalizmu i jawna kpina ze zwykłych ludzi którzy wspierają projekt WG płacąc im nie małe pieniądze.
Po czwarte, sytuacja w której ktoś dostaje jedno powiadomienie o zadłużeniu i "prośbę" o uregulowanie aby mógł kontynuować swoją zabawę w World of Tanks, a na drugi dzień sytuacja się powtarza (bo system wykrył kolejną "nielegalną" transakcję) JEST JAWNYM WYMUSZENIEM I UKRYWANIEM KOSZTÓW! (chyba, że ktoś po uregulowania zobowiązania, znów pozyskał złoto/prezent z "nielegalnego" źródła).
P.S. Osobiście uważam, że WG sam odrzucił część transakcji i tym sposobem rozpoczął walkę z nielegalnymi sprzedawcami z allegro. Skąd ten wniosek? Podając jakiekolwiek dane na temat transakcji można by ją bardzo łatwo wyśledzić i sprawdzić jej status. Mam nadzieję, że ta cała wyprawa krzyżowa odbije się nie małym echem w świecie "darmowych" gier MMO.
Wkurzają mnie komentarze, że jak coś jest tanie to jest lewe. Pudełkowe wersje z kodem bonusowym są o 30% tańsze niż gold na stronie WG, podobnie było z kupnem gazety z kodem bonusowym na zloto, a były to w pełni legalne kody. To nie jest tak że tańsze znaczy zawsze kradzione. WG powinno wcześniej zablokować całe to wysyłanie prezentow dla innych osób, skoro nigdy sie nie wie, czy prezent nie zostanie potem odebrany.
[nie, ja nie kupiłem zlota na allegro i nie mam bana, ale uważam za niesprawiedliwe posądzanie wszystkich graczy o to, że celowo chcieli oszukać WG]
Tak jak gracz zawinił, bo się skusił na tańsze złoto z niepewnego źródła tak i trochę WG jest winne wprowadzaniem prezentów, przez które możesz mieć problem.
A wiadomo, że oszuści zawsze byli, są i będą, więc nic na to nie poradzimy.
Po prostu następnym razem użyć mózgu i nie kupować z allegro złota po dziwnych cenach.
z twojej wypowiedzi wynika że wszystko co tańsze na Allegro lub w sieci jest conajmniej podejrzane.Otusz nie zgadzam się z tym.Kupuje w sklepach internetowych jak i Allegro conajmniej od 5 lat i są to towary za nawet kilka tyś zł AGD,RTV itp.Do tej pory nie spotkałem się z tym aby dany towar był z nielegalnego źródła mimo iż potrafi być tańszy o kilka set złotych np. w Agito,Max-media itp.Problem polega na tym iż sklep WG sam doprowadził do tego że dał możliwość przekrętu nie zabezpieczając w pełni transakcji na swoich kontach.Co by to było gdybym powiedzmy zamówił telewizor do znajomego (w Agito mogę kupić sprzęt i wysłać go innej osobie)Sklep realizował by zamówienie nie mając wpływu na to że po za płacie i wysyłce towaru ja mógłbym wycofać zamówienie otrzymując zadeklarowaną wpłatę.Nie oszukujmy się 99 % winy jest po stronie WG z resztą widząc coś takiego mogli wpłynąć na serwis Allegro który zawiesił by konta oszustów.Co dziwne do dziś można nabyć gold i prezenty na tym serwisie.Więc co tu dalej pisać.
Kolejnym problemem jest brak globalnych wiadomości na ten temat i zbywanie problemu na bok, problem pojawił się dopiero kiedy przyszły bany.
Skoro wiedzą już ze można wymuszać pewne rzeczy na gift szopie dlaczego go nie zablokowali i on wciąż działa. A skoro działa to dlaczego brak odpowiednich zabezpieczeń.
Moim zdaniem WG jest winne, gdyż ma coś tak fatalnie zrobione, że płacący mogą wycofać transakcję. Jak na mój gust idiotyzm totalny, szczególnie w czymś takim jak gry online, wokół których od lat kręci się masa naciągaczy.
WG powinno tak zrobić, by wpłaty nie można było wycofać, wtedy nie ma problemu. Akceptacja prezentu powinna być możliwa dopiero po potwierdzeniu wpłaty (czyli gdy kasa ląduje na koncie WG, a więc jest pewność, że prezent opłacono).
Kuriozalne i nieakceptowalne jest także wymuszanie wpłaty od ludzi, którzy zaakceptowali prezent i blokowanie im konta z zapłatą (często ponowną) jako jedynym warunkiem odblokowania. W wielu wypadkach można przecież po prostu skasować wóz premium, albo tyle złota ile zostało, a za resztę zażądać kasy, albo zastosować jakąś inną metodę rozliczenia. Wszak to są wszystko towary wirtualne! Wg poniosło śladowe koszty stworzenia i wgrania na konto kolejnego wirtualnego Lowe.
Co do mojego zdania, popieram w 100% @Althenor.
Jeśli w grę wchodzą pieniądze, to każdy chce zarobić niezależnie od sytuacji.
Tak oddał bym coś bo mam tego opór.
Po przeczytaniu wszystkich komentarzy na tej stronie miałem się nie wypowiadać ponieważ cała ta sprawa mnie nie dotyczy osobiście, gdyż bardzo rzadko kupuje złoto i to zawsze sms. Uważam ża za wersje beta gry nie powinno sie płacić, z tyloma niepewnymi zmianami ( ciągle zmiany statystyk czołgów, dział, pancerza, zarobków na danym czołgu itp ) ( Typ 59 jego siła dawno temu kiedy został wprowadzony a porównanie do obecnego Typ 59 <jak dzień do nocy >) bugami (strzały za 0 itp) oraz takim podejściem WG do klienta nawet tego płacącego w częstych wypadkach niemałe pieniądze. NIe odpowiadanie na ważne pytania gracza w "WY pytanie My odpowiadamy" tylko na takie które im pasują i to ogólnikowo jednym zdaniem, jakby odpowiadał automat.
Postanowiłem jednak napisać co o tym myśle z perspektywy osoby której nie dotyczy ten problem bezpośrednio, ale dostrzegam go i sądzę że to celowe działanie WG. Lub też niedopatrzenie (wprowadzenie systemu prezentów ( bardzo dziurawy system, nie przemyślany itp ) który teraz wyszedł im bokiem, a chcą teraz przerzucić odpowiedzialność na kogoś innego ) żeby samemu nie ponosić strat i nie przyznać się do błędu. Bo przecież ta gra nie ma żadnych błędów tak twierdzi WG.
POprostu krótko chcą cudzym kosztem łatać swoje niedopatrzenia, błędy, brak myślenia na przyszłośc , co mogą powodować takie ich działania. WG zostawiło furtkę dla "oszustów, naciągaczy" a teraz wielkie zdziwienie że ktoś to wykorzystuje ? a może to było zrobione specialnie żeby wyłudzić od graczy zablokowanych kont kase ? Bo ktoś kto gra już dużo czasu, ma z 15 czołgów w garażu, wydał setki złotych (jeśli nie tysiące ) na grę nie zacznie sobie raczej grać od nowa, na nowym koncie tylko wyda kase by mu odblokowali.
Jakimś wyjściem mogłoby być odebranie czołgu, graczowi z obszernymi wyjaśnieniami dlaczego, (dane kto nie dokonał zpałaty, dzień operacji itp ) i wielkimi przeprosinami że system WG pozwolił na takie niedopatrzenie, a w ramach rekompensaty (bo przecież gracz wydał prawdziwą kasę ( płacąc na allegro komuś ) połowe kosztu czołgu w złocie. Myśle że byłoby to jakieś wyjście z sytuacji na którą pozwoliło WG.
Pomysł na grę o czołgach WG miało super, niestety wykonanie jej i postępowanie z graczami woła o pomstę do nieba. Kto nie wierzy w moje słowa niech się sam przekona i przeczyta jak w realnym życiu postępuje z nami Polskimi graczami WG. ( trochę długie, ale warto do końca dotrwać )
Relacja z Urala 2012 kurkusmaximus, Środa, 19 września 2012, 23:54
http://world-of-tanks.eu/aktualnosci/-744--relacja-z-urala-2012/
Wybaczcie jeśli wypowiedz nie jest stylistycznie poprawna i zawiera drobne błędy. Nie jestem polonistą. To poprostu moje zdanie dotyczące tej sprawy.
Pozdrawiam wszystkich pasjonatów czołgów :)
PS: Napewno "Rishyu" ma takie zdanie jak MY wszyscy, tylko musi tak pisać, nakaz z góry od przełożonych itp.
Może WG już wypłaciło sobie premie za zyski, a teraz okazuje się że zysków nie ma bo 20% transakcji jest cofana? Wściekli i się i troche zapomnieli, żeby pochopnie nie wrzucać wszystkich do jednego wora ? Pogonili bazodanowców żeby przeszukać podejrzane transacje bez dokładnej analizy wysłali wszystkim wezwanie do zapłaty i dali bana. Przez noc poprawili zapytanie i wyszło im jeszcze więcej wątpliwych transakcji - więc dawali kolejnego bana, brzmi realistycznie, ale całkowicie nieprofesjonalnie - zupelnie jak ural steel.
WG - widać u nich w mózgach jeszcze zimę w tym jak zrobili ural steel oraz jak traktują graczy - wszystkich którzy dostali prezent od innej osoby uznać za wspólników oszusta, bo WG samo nie wie, które transakcje zostaną anulowane za jakiś czas,ewidentnie ich wina że sobie tego nie przmyśleli wcześniej i zostawili oszustom furtkę. Nadal można wysyłać prezenty, tylko że teraz już chyba nie można płacić kartą kredytową [i dobrze].
Nie chcę pochwalać oszustów, należy ich karać, ale nie może być tak, że przy próbie wyprostowanie tego strzela sie we własne kolano, nie podaje żadnych szczególów: dat i kwot podejrzanych transakcji itd
Ostrzeżenia na portalu jakieś tam były , w stylu odradzamy zakupy gdzie indziej, tylko u nas jest bezpiecznie. Nie były jednak wystarczająco wyraźne i dobitne. Widziałem je ale nie bardzo łączyłbym je z ofertami z allegro od sprzadawcy ktory ma kilka tysiecy pozytywów. Zagrożenia raczej bym się spodziewal gdzieś z nigerii itp.
Może dla WG ci gracze którzy sami dali sie oszukać pośrednikom są śmieciami i nic nie warci, więc nie warto się przejmować ich odczuciami, licza się tylko płacący Niemcy i Anglicy ?
Bardzo bym chciał żeby jakaś cywilizowana firma zrobiła podobna grę, chętnie bym się tam przeniósł. Znacie jakąś sensowną alternatywę dla WOTa ?
Zacząłem grać w grę w styczniu 2011, zamknięta beta... od kwietnia miesiąc w miesiąc wykupowałem konto premium poprzez stronę wg (specjalnie piszę małymi, z czystej złośliwości). Wydałem tak około 700 zł. Mam już około 13000 bitew, IS-4, IS-7, Maus, wymieniam tylko te kupione, bo wynalezionych 10ych tierów mam więcej... W sierpniu zobaczyłem ze zdumieniem na allegro, że pewien miły pan sprzedaje 16500 złota za 99 zł... Pomyślałem, że to nie możliwe... Sprawdziłem komentarze, miał z 10000 z czego 99,9% to były pozytywy. Zanim kupiłem popytałem ludzi w klanie co o tym myślą, sprawdziłem forum, faktycznie pisali i ostrzegali: "możesz dostać bana, bo ten ktoś może wycofać pieniądze i będziesz musiał zapłacić...". Fakt, w regulaminie było napisane... Jednak kiedy pokazałem ludziom, że ten ktoś na allegro ma 99,9% pozytywów, cóż, nie tylko ja się nabrałem. Nigdzie, powtarzam nigdzie nie znalazłem informacji mówiącej o tym, że jest zakaz kupowania! Jedynie wzmiankę, że wg nie zaleca...
Minął ponad miesiąc... i ban. I nagle się okazuje, że to ja jestem sobie winny! Że powinienem czytać regulamin, że ostrzegano! Niby gdzie ostrzegano? Jak kradli konta to po bitwach pojawiał się monit, że uważać, że zabezpieczać, że nie udostępniać haseł itp. A tu cisza, cisza, cisza i nagle cała wina spada na mnie, a przecież to ja jestem tym oszukanym!
A wystarczyło wysłać do graczy informację, raz, jeden jedyny raz, że jest zakaz! że nie można! a nie, że nie zalecają, i to jeszcze trzeba było szperać po forach, żeby się tego dowiedzieć...
Ktoś powie, że tak czy siak jestem po prostu naiwny, ale pomyślcie, że nie chodzi tu o sto osób, tysiąc osób, ale dziesiątki tysięcy i nie tylko w Polsce! Jeśli mamy do czynienia z taką ilością "naiwnych" to musi być jakiś powód ich "naiwności" - to nie gracz oszukał wg, to nie gracz okradł wg, ale to gracz musi teraz płacić!!!! Oto cały morał tej historii napisany przez regulamin wg.
I ja na ten projekt wydałem 700 zł... to dopiero jest naiwność!!!
Przyłączam się do prośby kolegi. Także chętnie przeniósłbym się na podobną grę jak WOT ale pod logiem innej firmy.
Niestety wszyscy musimy zdać sobie sprawę że Ci którzy rządzą tą grą, nie są pasjonatami czołgów, II wojny, itp. To chciwi ludzie którzy chcą, pragną, dużych pieniędzy. Zwęszyli dobry sposób i brną do celu po trupach.
Nie ważne że gra ma błędy (strzały za 0 itp, co z tego że penetracji nie było a ślad pozostał, rykoszet działo 150 mm pancerz czołgu przeciwnika 50 mm ) nie ważne jak się czują gracze z Polski, czy słusznie dostał bana czy nie, czy inne problemy ważne że
GRA PRZYNOSI ZYSKI.
od czasu do czasu wprowadzić 3 nowe czołgi, 1 premium żeby nikt nie narzekał że nic się nie dzieje. ( nie pisze że dodawanie czołgów, map jest złe )ale najpierw trzema usunąć błędy, niedopatrzednia z tego co jest aktualnie.
Bo nie ma zakazu. Ale jeśli taka ilość informacji (regulamin, forum, ostrzeżenia - możesz zostać zbanowany, wg nie ponosi odpowiedzialnośći) nie wystarczyła, zaś "pozytywy" na allegro oceniłeś jako bardziej wiarygodne pretensje możesz mieć tylko do siebie. Tylko do siebie. Zgaduję, że jesteś dorosły skoro wydałeś 700 zł. Tym bardziej powinieneś się puknąć w czoło, że mimo tylu znaków na drodze zamiast zwolnić dodałeś gazu. Cóż, będzie nauczka na przyszłość
Jaki zakaz? Nikt nie będzie tu nikogo brał za rączkę. Ostrzeżenia "uważajcie na podejrzane oferty golda, możecie zostać zbanowani" powinny być wystarczające. Jak ktoś nie słucha ostrzeżeń, bierze ryzyko na siebie, a potem stęka to cóż... Poza tym pojawił się argument, że nie było ostrzeżeń w grze czy launcherze. Ludzie, wg nie ma obowiązku wycierać wam dupska jak narobicie w spodnie. Trzeba trochę samodzielności, obowiązek czytania wszystkich regulaminów i zaleceń należy do graczy, jeśli ktoś kupuje ze źródła, które nie wydaje się oficjalne to powinien zadać sobie odrobinę trudu i poszukać informacji samemu. Przypuszczam, że nawet jakby w grze były tego typu ostrzeżenia i tak znalazło by się stado frajerów łasych na tanie złoto.
Poza tym zakazu być nie może z wielu praktycznych powodów. Wargamingu nie interesuje czy gift, który dostałeś jest od twojej mamy, babci, siostry, znajomego, resellera z allegro czy nawet przypadkowego przechodnia, któremu przystawiłeś pistolet do głowy i wrzasnąłeś "kup mi golda ch***!". Kupując golda od osoby trzeciej nie łamiesz w żadnym punkcie umowy, dlatego pracownicy wg na polskim forum zaznaczali, że nie jest to zabronione (tudzież nielegalne, słowo nadużywane i nie rozumiane przez większość ludzi piszących w tematach nt. złota na forum), ale niezalecane. Znaczenie mają tu 2 fakty.
1. Fakt otrzymania giftu (nieważne, z jakiego źródła i przyczyny).
2. Fakt przyjęcia giftu.
Według regulaminu odpowiedzialność za wszelkie problemy z płatnością, zawsze ponosi odbiorca giftu.
Można powiedzieć, że osoby kupujące złoto przez pośredników strzeliły kilka potężnych failów.
a. kupiły z niepewnego źródła mimo licznych ostrzeżeń
b. przyjęły trefny prezencik
c. były mega zdziwione, że dostały bana
d. żądały zadośćuczynienia od wg lub przynajmniej, żeby to wg za nich wszystko załatwiło bo są niewinni.
e. miały pretensje, że nie było wystarczająco dużo informacji
f. nie przeczytały regulaminu nie wiedząc nawet, że akceptując gifty automatycznie przenieśli całą odpowiedzialność na siebie
I jeszcze jedna myśl:"Jaki zakaz? Nikt nie będzie tu nikogo brał za rączkę. Ostrzeżenia "uważajcie na podejrzane oferty golda, możecie zostać zbanowani" powinny być wystarczające. Jak ktoś nie słucha ostrzeżeń, bierze ryzyko na siebie, a potem stęka to cóż... Poza tym pojawił się argument, że nie było ostrzeżeń w grze czy launcherze. Ludzie, wg nie ma obowiązku wycierać wam dupska jak narobicie w spodnie. Trzeba trochę samodzielności, obowiązek czytania wszystkich regulaminów i zaleceń należy do graczy" - no właśnie, wg nie ma obowiązku... ale za to ja mam obowiązek płacić, rozumiesz? oraz jestem ciekaw jaki procent graczy przeczytało regulamin od deski do deski?
Na koniec: ja chcę grać, palić czołgi i świetnie się bawić, a nie zastanawiać się, czy może zaraz bana dostanę - założyłem nowe konto, ale tym razem nie zamierzam płacić, oto efekt akcji wg bardzo skutecznie przekonali mnie, aby w ogóle unikać złota w grze.
Inna sprawa, że kulawy support, złe podejście do klientów (maile mogły być w nieco przyjaźniejszym tonie aniżeli płać lub ban i z większą ilością informacji) i nie do końca dokładne skrypty również dołożyły do gara i mamy teraz niezły bigos :P
Jest sobie droga i stoi przy niej znak "nie zalecamy jechać szybciej niż 100km/h", przy znaku stoi policjant. Drogą jeżdżą ludzie, zgodnie z przepisami, nagle pojawia się wąż i gada do kierowców, że może im tak silnik podkręcić, że pojadą szybciej niż te 100km. No i faktycznie, spróbował jeden, pojechał, policjant nic. Pojechał drugi, policjant nic. Pojechało multum ludzi pierwszy miesiąc, drugi miesiąc, trzeci miesiąc, policjant nic. Nagle do domów kierowców jednego dnia przyszły mandaty, okazało się, że policjant nagrywał na kamerkę wszystkich kierowców. Nikt jednak nie wie czemu tyle czekał... Jaki jest morał moi bracia w graniu? Ano taki, że kierowcy są winni, wąż jest winny, policjant jest winny (powiedzmy, że zaniedbania) a płacić mandat musi kierowca.
Pozdrawiam :D
Jak zarabiają? Np. jak ktoś ma ogromną ilość Ultimate Game Cards (albo mnóstwo punktów na swoim koncie Ultimate), które można wydać tylko w grach, to mógł postanowić część spieniężyć w ten właśnie sposób. Ludzie czasami dostawali takie karty jako gifty, czasami nowocześniejsi rodzicie dają takowe w prezencie (a młodzian mógł preferować wydanie tej kasy na coś innego).
Widząc jak długo złoto i czołgi oferowane są na Allegro i to w dodatku przez ludzi mających kilkuletnie konta i sporo pozytywów podejrzewałem, że właśnie tak są finansowane te transakcje.
90% tego typu przestępstw to pojedyncze, niewielkie operacje, które łatwo mogą utonąć w rachunku, a wielu ludzi pojedynczego wpisu z 10 euro co 2 miesiące może nawet nie zauważyć.
najczęściej po zgłoszeniu przez kogoś banki sprawdzają transakcje i informują innych potencjalnie poszkodowanych, stąd potem charebacki są dość masowe, i zgrane w czasie.
@Mały Różowy Maus
Autobany idą przez skrypt. Mało możliwe aby osoby które nie przyjęły "prezentu" dostały bana. Chociaż mogę się mylić i "ręcznie" sprawdzają transakcje i banują.
Znaczy ludzie piszący o tym na forum, w tym także nie pochodzący z Polski i nie mający kompletnie pojęcia co to jest Allegro, kłamią? Wątpię.
A może jest rozłożone i to dopiero zaledwie początek paru miesięcy banowania kont :)
Wygląda na to, że WG nie banuje, gdy nastąpił chargeback, ale po prostu wali banami na oślep.
Koszmarna wpadka z zakresu public relations. Gdyby taki numer odwalił znany koncern typy Microsft czy Apple, to już o sprawie byłoby głośno w największych mediach.
Relacja z Urala 2012
http://world-of-tanks.eu/aktualnosci/-744--relacja-z-urala-2012/