kliknij aby powiększyć
1920x1200 : 764 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu

world of tanks

Poniżej zamieszczamy przemyślenia jednego z graczy, który przynajmniej w moim odczuciu dobrze opisują misje indywidualne.

Autor: Tyraforce

Zanim zaczniemy chciałbym wyjaśnić jedną kwestię. nie sądzę , że WG robi złą jeśli chodzi o rozwój gry. Tak są bugi, lagi i dziwne zrównoważenia gry jednak w porównaniu do innych gier MMO World of Tanks nie wypada aż tak blado. Usiłuję jednak zrozumieć jak do cholery WG udało się tak spieprzyć misje indywidualne (MI) praktycznie na każdym poziomie. Były testy omawianie, testowanie a jednak i tak to wszystko wygląda jak projekt dzieci w wieku szkolnym zrobiony podczas przerwy obiadowej.

NAZWA

"Misje Osobiste ( indywidualne) są nazwane tak, ponieważ trzeba wykonać je osobiście." Zastanawiam się, czy WG uświadamia sobie, że musisz wypełnić wszystkie misje osobiście. Masz nawet osobiście kupić żetony, aby twoja misja została zrealizowana ? Ale poczekaj, niektóre z tych misji musisz zrobić w plutonie ! "Są misje plutonowe, ale te też są osobiste, ponieważ każdy gracz ma swoje własne zadanie, nawet w misjach plutonowych." Jasne. Myślę, że piłka nożna jest grą osobistą, bo każdy gracz ma swoją osobistą rolę na boisku.Najśmieszniejsze jest to, że w menu misji sam WG używa terminu "kampanii", która niespodziewanie ma sens gdy odnosi się do wspólnego celu. Dlaczego więc nie wykorzystać tej nazwy od początku lub przynajmniej zmienić nazwę.

ROZGRYWKI

Na szczęście WG słuchało graczy i usunęło niektóre z największych przestępstw jakie byśmy mieli w misjach osobistych. Jednak większość misji w rzeczywistości wciąż obniża jakość rozgrywki, ludzie są na ogół starają się spełnić określone zadanie i martwią się o wygraną gdy trzeba ją zrobić. Co gorsza, niektórzy nie martwią się o wygraną w ogóle i idą się utopić, żeby tylko zakończyć misję z powodzeniem: Misja wykonana z wyróżnieniem, Wielki sukces! Moją ulubioną jest misja nr 12 na czołgi średnie (zespół co? Myślałem, że misje te są osobiste ...).

Podstawowa: Grając w plutonie zniszczyć 3 pojazdy wroga (W rzeczywistości ty musisz zdobyć 3 fragi)

Misja Poboczna: Każdy członek plutonu musi zadać obrażenia - 2 facetów z plutonu ładuje we wroga gdzie trzeci go zabija i tak całą rozgrywkę takie "Stado Wilków" siedzi w krzakach,

- Jeśli znajdą cel na hita, nie zabiją go, nawet gdyby ten co miał zdobyć fraga ładuje 20 sekund, Grałem artą gdy takie wilcze stadko podjechało, 500 hp to za dużo zadali jednego hita i odjechali, zadanie wykonane.

- Jeśli gramy o blachę "wsparcie" większość nie martwi się żeby wygrać, tylko skupiają się, żeby nie zabić.

Kolejnym ciekawą misją jest cap bazy przez czołgi ciężkie i już na początku bitwy zaczyna się płacz i błaganie na czacie "Bo muszę zaliczyć zadanie 7 na czołgi ciężkie" Możesz jeszcze zrealizować misję z Departamentu Wojny gdzie jest wymagany cap i wtedy wszystkie klany capują bazę przez najbliższe 2 godziny.

INTERFEJS

Interfejs na pewno nie jest łatwy w obsłudze ze względu na prostotę całej sprawy MI.Fakt, trzeba "wybrać" Nowa misja za każdym razem wypełnić ją i zaznaczyć następną. WG pierwotnie zaplanowało , że misje będzie można wykonać w dowolnej kolejności nawet w którymś filmie ASAP było to powiedziane. jednak zrezygnowano z tego.

BŁĘDY

Jeden lub dwa błędy byłoby OK, ale są po prostu zbyt wiele począwszy od złych tłumaczeń do błędnych formuł. I naprawdę nie rozumiem, jak to jest możliwe po miesiącach testów. Jeśli WG planuje zbudować bazę na księżycu i wydać oświadczenie " Testowaliśmy wszystko jest bezpieczne" to naprawdę ciężko będzie mi w to uwierzyć.

Aby zakończyć pozytywnym akcentem, Tidal_Force obliczył całkowite nagrody za misje. Jeśli będziecie no life- ami i będziecie chcieli zgarnąć całą pulę nagród:

  • 41.100.000 kredytów (to więcej niż sześć czołgów T10)
  • 420 Duże Zestawy naprawcze, 420 Duże Apteczki, 420 Automatyczne Gaśnice (wartości w kredytach 25 000 000)
  • 150 000 Free XP
  • 10 miejsc w garażu (o wartości 3.000 złota)
  • 60 dni Premium (o wartości 5000 złota)
  • 2 Optyka, 2 Stabilizatr Pionowy, 2 Dosyłacz dużego kalibru, 2 Binokle,
  • 20 miejsc w koszarach, 20 kobiecych załóg
  • Stug IV T28 Concept, T55 NVA DDR i Object 260
Więcej informacji o tym ile czego za poszczególne misje Tutaj

Dyskusja
Arktez
Napisany 21 stycznia 2015 - 16:45
#1

użytkownicy
Cała prawda! Ze wszystkim się zgadzam, co zostało tu napisane...Żenada z tymi misjami.

Kosciu Gosciu
Napisany 22 stycznia 2015 - 12:12
#2

użytkownicy
Też się zgadzam.

oRkA
Napisany 22 stycznia 2015 - 18:01
#3

użytkownicy
Słyszałem straszne rzeczy o tych misjach, że aż wątpię czy wrócę do wota. Teraz widzę potwierdzenie pogłosek.

s0ze
Napisany 04 lutego 2015 - 11:06
#4

użytkownicy
Jeśli ktoś (ciekawe ile % graczy) spina się wchodząc do bitwy na wykonaniu misji osobistej to jest dziwnie. Ja mam rozpoczęte misje na każdym typie pojazdów i gram tym, czym akurat mam ochotę. Jeśli jakaś misja się zaliczy spoko, nie myślę o tym w trakcie.

MachTraxzs
Napisany 17 lutego 2015 - 00:24
#5

użytkownicy
No nawet to musieli zjebać.Przysiadłem do gry po dosyć długiej przerwie tylko dlatego, że miały pojawić się te "misje osobiste".Długo się nie nacieszyłem - porzuciłem je w momencie wymogu gry w plutonie - i gdybym wczytał się w nie wcześniej, nawet bym sobie tyłka nie zawracał.Czy istota tych misji i ich nazwa ogólna to błąd popełniony przez kretynów, czy to jakaś próba wciągnięcia siłą za ryj graczy prosto w te nieudolne plutony, i co za tym idzie naciskanie finalnie na łączenie się z klanami i ślęczenie godzinami, bo klan jednak poświęcania czasu wymaga?Już nie wspomnę o krociach wyróżnień za osiągnięcia w plutonach i drużynach.Szkoda gadać.


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.