A błąd znikających pocisków?

Aktualizacja online, a Tu oficjalny komunikat w tej sprawie.

Ah te pociski...
Bronie się Nashornem na B0 (Linia Zygfryda). Wrogi T32, rozkojarzony głodem na fraga w postaci arty, ignoruje mnie aż już jest dla niego za późno. Na E0, głodny borsuk dalej stara się coś wysnajpić, ale jak dostrzega że mam 200hp, decyduje się on zaryzykować na szarżę ze swoim 700hp oraz 150mm. Skorzystałem z terenu i nim osiągniął teren gdzie mógł wycelować działem, zdołałem oddać już jeden strzał. On pewny siebie lub żądny zemsty, jak tylko może oddaje swój zabójczy strzał (z MAX 20m).

Pudłuje...

Nie nagrywam powtórek, a nikt nie był 'chętny' podzielić się swoją więc nie mam pojęcia czy to był jeden z pocisków duchów, czy może kolega faktycznie tak celował że przeszło pod wozem. Tak czy siak, było komicznie.

Uuu, ja miałem 2-3 dni temu akcję niesamowitą. IS-8 wyjeżdżał zza kamienia, bokiem oczywiście, bo o kątowaniu nie słyszał. Wyjeżdżał wprost pod moje działo (E100 na goldzie) i jakiegoś randomowego funfla w IS-7. Ja 4 strzały, IS-7 przynajmniej 2. Nie zabraliśmy mu ani jednego HP. Specjalnie patrzyłem przez tryb snajperski z dużym zbliżeniem (mod), gdzie moje pociski lecą (nie mam efektu dymu czy odrzutu), 3 z 4 pocisków dosięgły celu. Żaden nie zadał dmg, mało tego nie dostałem żadnego komunikatu głosowego, że rykoszet, w dziesiątkę, czy cokolwiek. No nic. Na snajperskim dokładnie było widać, jak pociski lecą w środek czołgu na wysokości spojenia wieży z kadłubem i przelatują przez pojazd jak gdyby nigdy nic. Żałuję, że nie nagrywałem. Byłoby co oglądać.

Po bitwie sprawdziłem moje statystyki- 7 wystrzelonych strzał, 6 w cel, 6 z penetracją. Ktoś chce mi powiedzieć, że 3 strzały w bok IS-8 z penetracją nie zdołały zadać mu żadnego dmg?

"o o kątowaniu nie słyszał"
kątąwanie szczupaka? na Isach 3-8-7(tu małym zakresie ale jedeak) nie zdaje to egzaminu
poza tym is-8 na boku ma 180mm podwójnego pancerza więc twój pocisk przebił pierwszą osłonę ale 2 już nie
http://wotarmory.files.wordpre.../05/is-8-side-armro-scheme.jpg

A trupy dalej łażą jak zombie...

@mickey93, czytaj ze zrozumieniem. "Na snajperskim dokładnie było widać, jak pociski lecą w środek czołgu na wysokości spojenia wieży z kadłubem i przelatują przez pojazd jak gdyby nigdy nic."

Po pierwsze IS-8 nawet pod kątem (nie mówiąc o pokazywaniu całego boku) nie zatrzymuje pocisków IS-7 i E100 w kadłub to raz. A dwa, ten nie był pod kątem, tylko centralnie bokiem na nas wyjeżdżał i tak stał. Nawet nie chował się, gdy nie był przeładowany. Na dużym zumie patrzyłem jak trzy pociski po prostu znikają uderzając w jego pancerz, żadnego komunikatu, że trafiłem, że nie trafiłem, że pocisk poleciał na Księżyc. Nic. Po prostu, jak bym nie strzelił.

Żaden pancerz warstwowy nie uchroni Cię przed petardą centralnie w bok z działa o kalibrze 130mm, o dziale E100 nie wspominając, jeśli stoisz bokiem na wprost wroga.

Ja to widzę tak, albo mega zabugowane miejsce na mapie. Albo silnik gry dał "pomidorowi" trochę nieśmiertelności, żebyśmy tak szybko nie przedarli się tą stroną i nie wygrali bitwy, który mieliśmy przegrać.

P.S. Nie podniecajcie się tymi pancerzami przestrzennymi. One naprawdę niewiele dawały. WG wmawiam wam co innego, aby usprawiedliwić niesamowite dingi od radzieckich gówno-czołgów. Najpierw zaczęli gadać, że IS-4 i IS-7 mają te "pochłaniacze dmg'u", potem okazało się, że nawet T-34-85 takowe miał. Śmiech na sali.

"Żaden pancerz warstwowy nie uchroni Cię przed petardą centralnie w bok z działa o kalibrze 130mm, o dziale E100 nie wspominając, jeśli stoisz bokiem na wprost wroga."
błąd. pancerz warstwowy nie takie pociski zatrzymuje

"Najpierw zaczęli gadać, że IS-4 i IS-7 mają te "pochłaniacze dmg'u", potem okazało się, że nawet T-34-85 takowe miał. Śmiech na sali. "
z E-100 i GW-E na czele nie wspominając o Super pershingu