kliknij aby powiększyć
2048x2048 : 669 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
Strona główna  »   Forum  »  Pojazdy - USA
1
Co po M4
W co iść po M4

Wujekhasz
Napisany 29 Maj 2012 - 13:20
#1

użytkownicy
Hej Mam już wymaxowane M4 zastanawiam się nad dalszym rozwojem czy lepiej pójść w szybkie ale mało wytrzymałe M4A3E8 czy może ciężki i wytrzymały ale wolny M4A3E2 ?
Teoretycznie powinienem wybrać wariant Ciężki jako że można go rozwinąć do M6 i T20 a ja nie mam zbadanego w M3 Lee T1 Havy. Ale chodzi mi o wasze doświadczenia ? Jaką wersją lepiej wam się grało "ciężarową" czy "sportową".
Dzięki za pomoc.

Berni90PL
Napisany 29 Maj 2012 - 16:04
#2

użytkownicy
Każdy kto się tu wypowie, powie Ci co innego bo ma inny styl gry. E2 gra się bardziej jak ciężkim a E8 jak średnim. I teraz to od Ciebie zależy w co chcesz się dalej bawić. W Ciężkie czołgi które walczą na pierwszej linii czy w średnie które zajeżdżają i wspierają atakujących ze wszystkich stron. (Tak przynajmniej powinno to wyglądać:P)

RENAULTMAGNUM96
Napisany 29 Maj 2012 - 16:16
#3

użytkownicy
lepiej idz w ciężkie przemęczysz sie m6 t29 i t32 pózniej jest m103 jest bardzo dobry gra sie nim jak medem t110e5 ak samo więc nie opłaca się iść w medy czyli patton jak sie gra nim prawie tak samo jak m103 tyle że m103 ma lepsze działo więcej hp i lepszy pancerz

Walter_NovotnyPL
Edytowany 29 Maj 2012 - 17:30
#4

użytkownicy
Przemęczysz M6, T29 i T32? Wiele osób uważa, że są to najlepsze czołgi danych tierów a ty mówisz "przemęczysz"? Hamburgierami nie gram ale jeszcze nie słyszałem żeby ktokolwiek powiedział, że granie T29 to męczenie się.

Berni90PL
Napisany 29 Maj 2012 - 17:32
#5

użytkownicy
Ja jestem jedną z tych osób które uważają że najlepsze czołgi swojego tieru, no może za wyjątkiem M6 chodź grałem za panowanie Kw-3 nim więc może teraz być przyjemniejszy do grania.

Wpis został usunięty przez wortalowe służby porządkowe.
#6

Berni90PL
Napisany 29 Maj 2012 - 20:49
#7

użytkownicy
Człowieku opanuj się. Co Ty okres masz czy jaki ...
Po raz kolejny widzę że Ci odbija.

Palce
Edytowany 29 Maj 2012 - 21:59
#8

użytkownicy
To jest forum publiczne, nie chcę Cię pouczać ale powinieneś zachowywać się poważniej. Możesz swoje zdanie wyrazić równie dosadnie bez wulgaryzmów.
Zachowajmy jakiś poziom Panowie i Panie bo się burdel zrobi.

A co do tych ciężkich t1ht i m6 NIE są demonami zniszczenia i chaosu na polu bitwy, t29 po m6 to jak zbawienie, t32 też cudowny chociaż to działo topowe ma trochę przy małą penetracje, M103 to czysta bajka, dalej nie doszedłem.
Generalnie od zamkniętej bety kiedy to weszło drzewko amerykańskie jakoś zacząłem faworyzować hamburgery i uważam że to najfajniejsze maszyny jak dotąd.

Czarnowidz
Napisany 30 Maj 2012 - 09:25
#9

użytkownicy
musisz się zastanowić do którego tieru chcesz dojść, im wyżej tym trudniej bez premium. ja poszedłem przez M4 - T1 - M6- T29 - T-32 - T34 - M103 a dodatkowo zrobiłem shermany Easy 8 i Easy 2. Na easy 8 gralem bardzo dużo i po wyelitowaniu było bardzo dużo dobrej zabawy, moj styl był dość agresywny, jechałem do przodu i pomagałem ciężkim szybko zmieniajac pozycję, i objeżdżając wroga od tyłu, dośc wymagający styl
gdybym mial jeszcze raz wybierać to chyba wolalbym pójść przez easy 2 - przod jest mocny i daje szanse dłuższego przeżycia, porusza się wcale nie tak wolno,
więc moja sgestia: Easy 2 i T29 warto odkryć bo to bardzo sympatyczne konstrukcje. T1 i M6 są dobre, ale bez rewelacji. a M103 ma wiele zalet, ale guz na glwowie i słaby kadłub to bardzo poważne wady, nie da się być tak niezniszczalnym jak T29 za wzniesieniem

Wujekhasz
Napisany 30 Maj 2012 - 21:52
#10

użytkownicy
Dzięki wszystkim (no może prawie wszystkim ;)) za cenne uwagi. Chyba faktycznie pójdę w kierunku odporniejszej wersji M4 daje mi możliwość rozwinięcia się w kierunku M6=>T29 etc. oraz T20i inne midiumy. T1H pominąłem świadomie po opiniach jakimi się "cieszy" czyli nie wysoką wartością bojową :) Jeszcze raz dzięki :)

JudasHonor
Napisany 21 Paź. 2013 - 13:53
#11

użytkownicy
Każdy czołg na początku to masakra. Ja zaczynałem T29 z działem 76mm (to był ból). Jak już go ulepszysz, będziesz miał załogę na 100%, po jednym perku załogi, dołożysz wentylację, dosyłacz, skupiacz albo stabilizator i opanujesz styl gry danym czołgiem, to wtedy dopiero gra nabiera rumieńce. Wtedy dopiero zbierasz lepszego ekspa i lepiej zarabiasz.

Tapta
Napisany 21 Paź. 2013 - 17:42
#12

użytkownicy
E2 i E8 to były pierwsze czołgi, które zostawiłem w garażu na stałe. Wbrew pozorom wymagają zupełnie innej gry. Manewrowy E8 daje dużo radości i uczy podstaw gry szybkimi, zwrotnymi medami. E2 potrafi sporo odbić, w przypadku nienapotkania wysokich tierów daje wrażenie God_mode_on i przedsmak cieższych z cieżkich tanków. Odpowiedź na pytanie jest jedna: obydwa czołgi trzeba zbadać, wypróbować i dokończyć. I zachować ;)

1

Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.