Witajcie,
właśnie skończyłem robić focha, także z X tieru w garażu stoi już:
-Foch 155
-Bat Chat 25t
-T110E5
-E-100
-GW Typ E

do tego robię isa-8 powoli, więc niedługo będzie też is-7

i teraz co robić dalej? kompletnie nie mam pomysłu :(
nie chcę t57ht bo ma dostać nerfa, nie wiadomo kiedy, ale ma być, 50b nie jest dla mnie, grałem na test serwerze i całkowicie mi nie szło, chciałem bardziej zrobić tdka,
bardzo mi się podobała gra fochem IX tieru, czyli szybkie działo z dobrą penetracją zaopatrzone w dobry pancerz i dobrą mobilność więc może by tak object 263?
myślałem też nad E4, tylko zastanawiam się czy wytrzymam nerwowo 7 pierwszych tierow...
jak uważacie albo może coś innego polecacie?
na 15k bitew chciałbym mieć 7 X...

t-62a, t57, obj 268, obj 263 jeśli chcesz X pod CW
Jeśli nie to for fun np fv215b (183) :)

Jak zależy Ci na szybkostrzelności to brytyjskie TDki będą najlepsze, z tym, że X z poprzednimi TDkami w linii nie ma prawie nic wspólnego. Obj263 jest fajny i dobry na CW, ale poprzednie czołgi w linii, zwłaszcza siódemka i ósemka potrafią umęczyć.
Ja polecam Obj268, nie jest co prawda szybkostrzelny (rld 14,28s.), ale jeździ się nim jak medem, ma kosmiczną penetracja i potrafi sporo odbić :)

Idź w francuskie ciężkie.Amx'a 50B kupować nie musisz,ale gra Amx'em 50 100 czy 50 120 to czysta przyjemność.Te czołgi są rewelacyjne.Object 263 jest bardzo dobry,ale linia do niego jest bardzo męcząca.Lepiej idź w Objecta 268.Co do E4 to moim zdaniem E3 ze względu na pancerz jest lepszy.

zgodzę się z tym, że do objecta 263 jest męcząca ale się opłaca, co do e3 to nie wytrzymałbym nerwowo t95

T95 bardzo fajnie się jeździ, chociaż, trochę jest nudno, ale już mam jakieś 150k expa na nim, i jeszcze 90k i będzie e3