kliknij aby powiększyć
1920x1080 : 449 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
1
Gra czołgami średnimi część II-ga 1/2
Taktyka 1/2

JudasHonor
Napisany 23 Lip. 2013 - 09:30
#1

użytkownicy

-)I tak, jeśli walczysz w drugiej linii to pamiętaj, że zwykle KAŻDA bitwa rozgrywa się w fazach. Pierwsza faza to ruch szybkich czołgów z przeciwnych drużyn, w celu podświetlania siebie nawzajem. Aby wykorzystać efektywnie tę fazę pamiętaj by spojrzeć w stronę każdego podświetlonego przeciwnika i sprawdź czy masz pole do strzału. Jeśli przeciwnik jest powolny albo tym bardziej stoi, to wypal mu i jedź dalej. Nie zatrzymuj się dłużej bo tracisz kontakt z linią nacierająca i spóźnisz się na najważniejszą fazę bitwy: fazę wymiany ognia. No chyba, że masz tak piękne bicie, że aż żal było by jechać dalej

Druga faza rozpoczyna się zaraz po zgonach samobójczych skałtów. W tej fazie linie nacierające drużyny obsadzają pozycję na przeciw siebie i zaczyna się ostrzał pozycyjny. Jest to decydująca faza rozgrywki, w tej fazie padnie większość ciężkich czołgów. Potrzebne będzie wsparcie artylerii i kempujących TD-ków pod warunkiem że zajęli oni pozycję odpowiednie by snajpować czołgi przeciwnej drużyny. Artyleria będzie zbierać żniwo w tej fazie, gdyż czołgi przeciwległych drużyn są blisko siebie, mają ograniczone pola manewru i skupiają się na wymianie ognia. Zwykle stoją one czekając na przeładowanie i wychylają się tylko by oddać strzał a że robią to cyklicznie to można przewidzieć kiedy puścić im bombkę z arty.

Jeśli miałeś fart albo nie fart znaleźć się przy pierwszej linii to Twoja taktyka powinna polegać na tym by nie zajmować miejsca dla czołgów ciężkich. Bądź uprzejmy i nie zajmuj im miejscówki w pierwszym rzędzie, mają mocniejsze pancerze i zniosą więcej fang od Ciebie. Dlatego zrób im miejsce i pozwól im otrzymywać fangi, które są dla nich dedykowane. Ustaw się równolegle tuż obok jednego wybranego ciężkiego czołgu. Pozostaw w miarę możliwości około metra od jego boku na wypadek gdyby Tobie albo mu zachciało się wiercić. Oczywiście, nigdy nie stawaj za jego tyłkiem bo zblokujesz mu drogę wycofania się. Skoro już jesteś z nim ramię w ramię to czekaj i wychylaj się razem z nim ale POZOSTAŃ za nim i miej wycelowany celownik w przeciwnika. Obserwuj czy przeciwnik oddał strzał, jeśli oddał, to poczekaj aż Twój kompan wycofa się a Ty masz już celownik ustawiony i skupiony na przeciwniku oddajesz strzał i chowasz się z powrotem.

Obrazowo wygląda to tak, ciężki czołg z Twojej drużyny wystawił się by oddać strzał. Ty wychyliłeś się z nim ale tak by Cię zakrywał i czekasz aż ten czołg z Twojej drużyny dostanie fangę a nie Ty (fangi face-to-face są rezerowowane dla HT-ków). Gdy Twój kompan się schowa to Ty już jesteś przygotowany z wycelowanym i skupionym celownikiem aż kumpel zejdzie Ci z widu i oddajesz strzał.

Z perspektywy Twojego przeciwnik wygląda to tak, że wpierw widzi on Twojego kompana, który wychyla się i oddaje strzał, oczywiście samemu także mu wypala. Wtedy ten czołg z pierwszego planu chowa się a jego oczom objawiasz się Ty z nieruchoma lufą wycelowaną w niego i otrzymuje od Ciebie strzał na który nie był przygotowany i na który nie może odpowiedzieć bo przeładowuje działo.

Kluczowe tutaj to obserwacja czy wróg wystrzelił, czy też nie. Jeśli nie wystrzelił to wiedz, że fanga poleci do Ciebie jak nic. Więc jeśli nie widziałeś wystrzału wycofaj się wraz ze swoim kompanem, ponieważ w wymianie ognia z czołgiem ciężkim jeden strzał w Ciebie jest znacznie bardziej opłacalny niż Twój w ciężki. On zabierze Ci 1/4 punktów życia, Ty mu co najwyżej 1/8, prosty rachunek. Jeśli schowasz się i przeczekasz to pocieszające, jest to, że w następnym wychyleniu wróg już nie będzie czekał na Ciebie bo zaorientuje się, że Ty nie wystawisz się póki on nie wystrzeli. A że samemu nie chce marnować czasu to będzie walił w Twojego kompana. Cierpliwość popłaca.

Oczywiście są wariacje tego schematu. Jeśli Twój kompan w ciężkim czołgu stoi przy jednej skale a Ty przy drugiej skale albo budynku to czekasz aż Twój kompan wypali i zgarnie fangę, następnie Ty wychylasz się i dajesz od siebie.

Ogólnie ważne jest by obserwować przeciwnika. Patrz w zbliżeniu gdzie przeciwnik kieruje lufę, jeśli patrzy centralnie na Ciebie to wiedz, że nie tylko po to by sobie popatrzeć na Twój czołg i na pewno Ciebie widzi.

Okej mieliśmy pierwszą fazę podchodzenia do siebie, drugą ostrzeliwania i teraz mamy trzecią w zależności od tego jak poszło Twojej drużynie będzie to faza szturmu bądź obrony. Gdy w danym miejscu bitwy dochodzi do przewagi w czołgach rzędu 3 do 1, to drużyna dominująca rozpoczyna w tym miejscu szturm, dzieje się to intuicyjnie. Zwykle szturm rozbija ostatki oporu. Jeśli miałeś pecha bronić się na tym odcinku to niestety ale chyba żadne rady dużo tu nie pomogą, zajadą Cię dosyć szybko watahą z każdej strony.
No chyba że wcześniej obserwowałeś mapę i zobaczyłeś jak w przeciągu kilku minut zaczęły na Twoim odcinku masowo znikać zielone kwadraciki a czerwonych pozostawało tyle samo. No to wtedy mogłeś wcześniej przeprowadzić cwany wyprzedzający odwrót taktyczny. Nie bój się nigdy wykonać odwrót, przycisk "S" na Twojej klawiaturze ma sens i zastosowanie. Umierać za nieudolną drużynę na tym odcinku albo stać się łatwym fragiem dla lepszego przeciwnika to chyba nie ma sensu.

W wojnie jest to naturalne, że trzeba się wycofać, przegrupować i walczyć dalej. Wycofaj się, powalcz dłużej, zadaj więcej obrażeń, zarób więcej expa. Ściągaj wpierw tych co zapomnieli że mają po 20HP i poszli na szturm Twojej pozycji, przypomnij im, że lew jest zawsze groźny, nawet w odwrocie .

Pamiętam jak raz jako ostatni z mojej drużyny ściągnąłem trzech zbyt pewnych siebie, niestety i tak przegraliśmy tamtą bitwę. Samemu także nie raz zmieniałem się z myśliwego w zwierzynę.

A i jeszcze coś, nie dokonuj szturmu, gdy przeciwnik nie został mocno osłabiony na Twoim odcinku. Znajdą się gracze z ułańską fantazją, którzy po dwóch wystrzałach rzucą komendę "Do Ataku !!!". Nie słuchaj ich i popatrz jak eksplodują po paru sekundach. Szturm ze zbyt małą przewagą często kończy się zmianą ról, po chwili samemu trzeba bronić się przed szturmem

1

Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.