3452679gd6
Napisany 18 Czer. 2011 - 11:55
Autorze, że jaki pojedynek bezpośredni? Co to za argument? To jest TD czy jakaś linia czołgów ciężkich?
ŻADEN td istniejący w grze nie ma lub ma śladowe szanse w bliskiej solówce z czołgiem ciężkim tego samego tieru, z wyjątkiem dla 8 i 9 tieru niemieckich TD i 9 ruskich, czyli Ferdiego, Jtigera i 704-ki. Stug, czy Su-85 również nie mają szans w walce na noże z KV, a są to najlepsze pojazdy swoich tierów i wyśmienite tdki.
Tank Destroyery mają swoją rolę i pchanie się nimi na pierwszą linię, by pojedynkować się z ciężkimi za rozsądne nie jest. Nie wiem, autorze, jaki miałeś doświadczenie z tdkami w becie, ale - o ile to jest ten Redmeer - teraz w tdkach zatrzymałeś się na paru walkach Marderem. Jeżeli grałeś hamerykańskimi td jak swoim Isem 3 czy M6A2E1, czyli czołgami stworzonymi do brawlu, nic dziwnego, że wrażeń za dobrych nie masz.
Co do samego drzewka - usa tdki wyglądają mi na naprawdę solidne zabawki. Niezwykle mobilne, pancerz jak na tdki zaskakujący mocny lepszy niż u niemieckich i rosyjskich konkurentów, choć jak wiadomo, rewelacji tu nie będzie (dla kogoś przyzwyczajonego do ruskich kartonowych tdków zawodu nie będzie) a działa będą znakomite. Duże obrażenia (poza Wolverinem, który będzie miał pistolet na wodę w porównaniu z Su-85) z niesamowitą celnością. Celownik błyskawicznie się skupia, od razu po zatrzymaniu można strzelać.
O ile nie naszpikują frontu T-28 i T95 dziwnymi weakspotami, te też będą więcej niż znośne. Ponoć nawet przeciw artylerii się nieźle spisuje ich pancerz - z przodu dachu jest na tyle gruby, że kupe dmg pochłania, zanim wejdzie w HP. Dopiero celując w pokrywę silnika czy bok wchodzą większe obrażenia.
Źle chyba nie będzie.