administracja
World of Tanks, gra moich marzeń – recenzja'
Czy będąc brzdącem jeszcze czułeś w sobie przemożną chęć zamienienia się z Jankiem Kosem na miejsca i skopania tyłków tym parszywym Niemcom? Czy zawsze marzyłeś o tym aby mieć w garażu słynnego Tygrysa, M4 Shermana albo „Rudego” obok kolekcji Ferrari? Czy zawsze fascynowały ciebie te stalowe potwory oraz to co mogą zrobić na współczesnym polu walki? Jeżeli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałeś TAK, to zapraszam ciebie, drogi graczu do zapoznania się z recenzją najnowszego tworu Wargaming.NET.
World of Tanks jest wzorcowym przykładem jak powinna zostać wykonana gra MMO. Tytuł ten aktualnie zawiera ponad 260 pojazdów pogrupowanych w 5 kategoriach: lekkie czołgi, średnie czołgi, ciężkie czołgi, niszczyciele czołgów oraz artyleria samobieżna. Maszyny podzielone są między 7 nacji (ZSRR, Niemcy, USA, Francja, Wielką Brytania, Japonia oraz „Europa” – miks czołgów nie wymienionych wyżej krajów z naszego kontynentu) z których każda charakteryzuje się czymś innym – np. ciężkie czołgi niemieckie są powolne ale mają bardzo celne działa a amerykańskie mają bardzo słabo opancerzony kadłub czołgu ale za to posiadają „niezniszczalne” wieże. Same czołgi są odwzorowane bardzo dokładnie i ze szczególnym uwzględnieniem realizmu – takim radzieckim T-34-85 w ataku frontalnym na TygrysaII masz marne szanse (gruby pancerz przedni) ale czemu by nie skorzystać z szybkości i zwrotności czołgu średniego i nie zaatakować tego kolosa od tyłu?
Sprzęt w grze jest bardzo rozbudowany, masa róznych podzespołów do „odkrycia” (nowe działa, wieże, silniki, radiostacje, zawieszenia – każda nowa część znacząco wzmacnia skuteczność twojej maszyny na polu walki) z których każdy można przebadać i kupić za pomocą jednej z dwóch walut podstawowych w grze – doświadczenia oraz kredytów. Jak zwykły, szary gracz może to zdobyć? A mianowicie należy wybrać danego „potwora” i kliknąć w przycisk Bitwa!, co uruchomi wcześniej wybrany przez nas tryb gry - do wyboru w aktualnej wersji 1.9.8 jest bitwa losowa (15v15, cel to wybić innych/zdobyć bazę wroga), atak/obrona (20v20, jedna drużyna broni określonego celu/inna go atakuje), bitwa „garażowa” (zasady i drużyny jak z bitwy losowej, różnica polega na tym że zamiast jednej maszyny bierzesz do walki pięć – jedna po drugiej), eskorta ViPa (20v20, doprowadź wskazany czołg cało i zdrowo do określonego punktu na mapie), bitwa historyczna (liczba graczy, cele oraz mapa zależne od wybranej maszyny – bitwa jest odtworzona tak jak wyglądało to naprawdę w latach 1939-1945) - i wrzuci nas do kolejki którą steruje Niezawodny Algorytm Dobierający Drużyny opracowany przez WG. Po chwili staniemy wraz z innymi graczami naprzeciwko wrogiej drużynie na którejś z licznego zbioru zbalansowanych i wspaniale wykonanych map. Jeszcze tylko 30sek odliczana i możemy ruszyć w bój, siejąc śmierć oraz zniszczenie. Im większa jest nasza skuteczność na polu bitwy (więcej zadanych obrażeń, odkrytych wrogich maszyn, wykonanych celów danego trybu gry) – tym większe zarobki, co przekłada się na szybszy rozwój pojazdu oraz załogi nim sterującej (tak, załoga też zdobywa doświadczenie za bitwę). Oprócz części do naszej maszyny można też wybrać jeden z kilku rodzajów amunicji (za kredyty/złoto), zestawy naprawcze, systemy szybszego ładowania działa itd., jest w czym przebierać. Obok podstawowych walut jest też waluta specjalna, tzw. Gold za który można kupić np. premium tanki (słabsze od ich odpowiedników w drzewkach, ale bardzo dobrze zarabiają kredyty), specjalną amunicję (większe obrażenia/penetracja pancerza) i wyposażenie czołgu (np. duża apteczka lecząca wszystkich członków załogi a nie jednego) i konto Premium (+50% do doświadczenia/kredytów za bitwę). Paczka 2500g kosztuje jedynie 44zł co nie jest zbyt wygórowaną ceną. Oczywiście nikt nie zmusza do kupowania złota, gra jest w pełni darmowa – nie ma żadnego abonamentu wymaganego do zalogowania się w grze.
I to by było na tyle graczu, zarejestruj się na game.worldoftanks.eu jeżeli chcesz wejść na pole czołgowych bitew.
Czy będąc brzdącem jeszcze czułeś w sobie przemożną chęć zamienienia się z Jankiem Kosem na miejsca i skopania tyłków tym parszywym Niemcom? Czy zawsze marzyłeś o tym aby mieć w garażu słynnego Tygrysa, M4 Shermana albo „Rudego” obok kolekcji Ferrari? Czy zawsze fascynowały ciebie te stalowe potwory oraz to co mogą zrobić na współczesnym polu walki? Jeżeli na którekolwiek z powyższych pytań odpowiedziałeś TAK, to zapraszam ciebie, drogi graczu do zapoznania się z recenzją najnowszego tworu Wargaming.NET.
World of Tanks jest wzorcowym przykładem jak powinna zostać wykonana gra MMO. Tytuł ten aktualnie zawiera ponad 260 pojazdów pogrupowanych w 5 kategoriach: lekkie czołgi, średnie czołgi, ciężkie czołgi, niszczyciele czołgów oraz artyleria samobieżna. Maszyny podzielone są między 7 nacji (ZSRR, Niemcy, USA, Francja, Wielką Brytania, Japonia oraz „Europa” – miks czołgów nie wymienionych wyżej krajów z naszego kontynentu) z których każda charakteryzuje się czymś innym – np. ciężkie czołgi niemieckie są powolne ale mają bardzo celne działa a amerykańskie mają bardzo słabo opancerzony kadłub czołgu ale za to posiadają „niezniszczalne” wieże. Same czołgi są odwzorowane bardzo dokładnie i ze szczególnym uwzględnieniem realizmu – takim radzieckim T-34-85 w ataku frontalnym na TygrysaII masz marne szanse (gruby pancerz przedni) ale czemu by nie skorzystać z szybkości i zwrotności czołgu średniego i nie zaatakować tego kolosa od tyłu?
Sprzęt w grze jest bardzo rozbudowany, masa róznych podzespołów do „odkrycia” (nowe działa, wieże, silniki, radiostacje, zawieszenia – każda nowa część znacząco wzmacnia skuteczność twojej maszyny na polu walki) z których każdy można przebadać i kupić za pomocą jednej z dwóch walut podstawowych w grze – doświadczenia oraz kredytów. Jak zwykły, szary gracz może to zdobyć? A mianowicie należy wybrać danego „potwora” i kliknąć w przycisk Bitwa!, co uruchomi wcześniej wybrany przez nas tryb gry - do wyboru w aktualnej wersji 1.9.8 jest bitwa losowa (15v15, cel to wybić innych/zdobyć bazę wroga), atak/obrona (20v20, jedna drużyna broni określonego celu/inna go atakuje), bitwa „garażowa” (zasady i drużyny jak z bitwy losowej, różnica polega na tym że zamiast jednej maszyny bierzesz do walki pięć – jedna po drugiej), eskorta ViPa (20v20, doprowadź wskazany czołg cało i zdrowo do określonego punktu na mapie), bitwa historyczna (liczba graczy, cele oraz mapa zależne od wybranej maszyny – bitwa jest odtworzona tak jak wyglądało to naprawdę w latach 1939-1945) - i wrzuci nas do kolejki którą steruje Niezawodny Algorytm Dobierający Drużyny opracowany przez WG. Po chwili staniemy wraz z innymi graczami naprzeciwko wrogiej drużynie na którejś z licznego zbioru zbalansowanych i wspaniale wykonanych map. Jeszcze tylko 30sek odliczana i możemy ruszyć w bój, siejąc śmierć oraz zniszczenie. Im większa jest nasza skuteczność na polu bitwy (więcej zadanych obrażeń, odkrytych wrogich maszyn, wykonanych celów danego trybu gry) – tym większe zarobki, co przekłada się na szybszy rozwój pojazdu oraz załogi nim sterującej (tak, załoga też zdobywa doświadczenie za bitwę). Oprócz części do naszej maszyny można też wybrać jeden z kilku rodzajów amunicji (za kredyty/złoto), zestawy naprawcze, systemy szybszego ładowania działa itd., jest w czym przebierać. Obok podstawowych walut jest też waluta specjalna, tzw. Gold za który można kupić np. premium tanki (słabsze od ich odpowiedników w drzewkach, ale bardzo dobrze zarabiają kredyty), specjalną amunicję (większe obrażenia/penetracja pancerza) i wyposażenie czołgu (np. duża apteczka lecząca wszystkich członków załogi a nie jednego) i konto Premium (+50% do doświadczenia/kredytów za bitwę). Paczka 2500g kosztuje jedynie 44zł co nie jest zbyt wygórowaną ceną. Oczywiście nikt nie zmusza do kupowania złota, gra jest w pełni darmowa – nie ma żadnego abonamentu wymaganego do zalogowania się w grze.
I to by było na tyle graczu, zarejestruj się na game.worldoftanks.eu jeżeli chcesz wejść na pole czołgowych bitew.