kliknij aby powiększyć
1600x1000 : 294 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
Strona główna  »   Forum  »  Konkursy
1
"WoT moich marzeń"
autor: Khaash

kurkusmaximus
Napisany 13 Kwie. 2012 - 10:29
#1

administracja
World of Tanks moich snów
By Łukasz „Khaash” Ważny

Budzę się o godzinie 8. Mam jeszcze 15 minut. O godzinie 8 następuje restart serwera, wprowadzane są na bieżąco poprawki w stylu naprawa blokowania się na jakieś mapie. Nie ma co narzekać. Taki restart 2 razy w tygodniu to mała cena za to, że można bezproblemowo pograć. Obwąchuje więc koszulkę. Czysta. Przeszła test. Jem ostatni kawałek pizzy zamówionej 3 dni temu i zasłaniam okno. Słońce to wróg nolife’a. Dobija 8.15. Odpalam luncher’a, a ten zaczyna mi pobierać jakieś dane. Patrzę w kalendarz. Rzeczywiście, dzisiaj jest 1 kwietnia. WG zapowiada datę swoich update’ów z 3 miesięcznym wyprzedzeniem i jak do tej pory można było według nich zegarki ustawiać. Ciekawe, czy nawiązali współpracę z NASA i ustawiają update’y według ich zegarów atomowych, czy co?
Sorry. Raz WG się spóźniło. 2 dni. W ramach rekompensaty urządzili graczom event – każdy dostał 250 golda, a na planszach były rozłożone losowe upominki. A to można było zebrać camo na 7 dni, a to jakiś sprzęt eksploatacyjny gratis. Fajna zabawa. Swoją drogą, WG znowu organizuje jakiś event. Wystawiają jakąś potężną maszynę (obstawiam P1500 lub KV6) i drużyna, która ją zniszczy dostanie Premium tank III tieru. Losowy. Trzeba będzie się ustawić z chłopakami z klanu.
No nic, wbijam na serwer. Hm, mam 5 milionów kredytów. Może kupiłbym Premium? Patrzę na cenę. 6 milionów. Cóż, chyba lepiej wydać te 30 zł na 2500 gold’a. Szkoda, że wszystko, co można kupić tak tanio za złoto, kosztuje tak drogo w kredytach.
Trzeba nabić swoje dzienne „gwiazdki”. Podwójna kasa i exp się przyda. Zaczynam od ISa – 4. Mam już elitarnego, ale w trakcie grindu dołożyłem z jego „konta” do kupna T-54, więc stąd ten brakujący milion. IS-4 to bardzo mocny czołg, dlatego zawsze na randomach losuje go wysoko. Czekam 30 sekund aż MatchMaker przydzieli mi graczy o podobnych statystykach do moich w czołgach max. 1 wyżej od mojego (bo wyżej nie ma XD) lub 1 niżej. Rzadko się zdarza, żeby IS-4 był top, ale dlatego, że doskonale radzi sobie z 10 tierami. Gorzej jest z np. T34. Dlatego on częściej jest „TOP” czołgiem. Jednak nigdy nie narzekałem na MatchMaker. To najbardziej udany moduł WoTa.
Podczas bitwy idzie mi nieźle. Patrzę w dolny róg, nad pasek HP. 2 zabitych, 1900 obrażeń zadanych, 4 wykrytych, 6 wystrzałów. Szybko wyliczam sobie, że jest to ok. 800 expa i jakieś 30k kredytów. Teraz już mogę grać luźniej, spłaci mi się udział w bitwie. Cieszę się, że WG prowadzi tak jawną politykę wobec graczy.
Nagle strzelam w IS-6. To nowy czołg. Niby zaliczona penetracja, jednakże nie odebrałem mu żadnego punktu hp. Coś jest nie tak. Proszę pozostałych graczy z drużyny na chacie głosowym by dobili IS-3, gdy ja się będę przeładowywał. Dali radę. Mecz się kończy. Sprawdzam pancerz IS-6. 130 milimetrów, rzeczywisty 230. Statystyki nie mają prawa się mylić. Moje działo ma 250 mm penetracji, więc sprawę trzeba zgłosić. W okienku „Bug Report” obok kanału chatu opisuję po angielsku co mi się przytrafiło w bitwie. Na szczęście wszystko nagrywałem. Po jakichś 5 minutach odzywa się do mnie ktoś z customer service. Prosi o wysłanie powtórki na ich adres e-mail. Wysyłam. Jestem pewien, że przy następnym restarcie serwera błąd zostanie naprawiony, a ja dostanę, w ramach rekompensaty, 50 złota. Niby nic, a cieszy. Wstaję od komputera, potykam się o kabel i uderzam głową w stół… Spadam w czarną otchłań.
Budzę się z krzykiem i zlany potem. Moja dziewczyna pyta się: „Co się stało?”. „To… To był koszmar! WG stworzył bezstresową grę!” – odpowiadam jej.

1

Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.