kliknij aby powiększyć
2500x1540 : 613 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
Strona główna  »   Forum  »  Pojazdy - ZSRR
1
MS-1
Mały zabójca mikromausów

krzyzyk31
Napisany 21 Czer. 2012 - 16:38
#1

użytkownicy
Witam, wiem że to śmieszny temat bo każdy prawie dąży do jak najwyższych tierów i niektórzy nie orientują się co to za czołg. Ms-1 ruski czołg I tieru zabójca mikromausów [PZ38H735].Ms jest typowym przedstawicielem ruskiej myśli technicznej, czyli ma poważny plus dobre topowe działo o przebijalności 51 mm ,gdzie najgrubszy pancerz czołgu II tieru wynosi 40 mm. Na dystansie do 200 metrów przebijamy wszystkie czołgi ,włącznie z królem II tieru mikromausem. A teraz główna wada to szybkość. Rozwijamy tylko 32 km/h ,no i niestety musimy dobrze się kryć co ułatwia nam niewielka sylwetka.Mapy Malinówka,Prowincja,a nawet Kopalnie to wielkie pole do popisu dla ogarniętego i doświadczonego gracz. Natomiast Himelsdorf jest zabójczy dla tego malucha bo jest mało osłon i nie możemy wykorzystać w pełni potęgi działa, bo ma wolne ładowanie i celownik zgrywa się bardzo wolno [domena ruskich czołgów]. Mam na nim 348 walk i 728 trupów na koncie. Mam też 14 specjalistów na koncie[w tym 2 na himelsdorfie da się] i średnie doświadczenie 477. Bardzo polecam ten czołg jako odstresowacz od walk na wysokich tierach.

mietas
Napisany 21 Czer. 2012 - 16:42
#2

użytkownicy
PADŁEM.

Menthus
Napisany 21 Czer. 2012 - 17:33
#3

użytkownicy
MS-1 to naprawdę dobry zbiornik (Ale bez przesady )

RENAULTMAGNUM
Napisany 21 Czer. 2012 - 17:51
#4

użytkownicy
ms-1 fajna jest czasami nią grałem jak mi sie nudziło ale jeżeli kręci cię bitwa na małych tierach to polecam t-26 rekord fragów mój na nim to 7 naprawde zwrotny szybko sie rozpędza i króluje na 2 tierach

Marcus
Napisany 21 Czer. 2012 - 21:35
#5

użytkownicy
Moim zdaniem najlepsza 2 (nie licząc premek) to M2 LT na mym obecnym koncie mam w nim w 33 bitwach 89 killi, z bohaterów bitwy mam w nim 6 specialistów (rekord killi to 8, 2 razy zrobiony) 1 obronca, 1 zwiadowca i 1 snajper. Średnie expo na bitwę to 413 (bez premki) a rekord to 1057. Bardzo przyjemny czolg. Gram bez ammo premium. Zaloga 75% za kredyty) a z modułów dodatkowych tylko wentylacja.

Walter_NovotnyPL
Napisany 21 Czer. 2012 - 22:02
#6

użytkownicy
PzII niszczy MS-1 jednym magazynkiem a inne ruskie w 2 magazynki. Niszczę nim po 8 czołgów. Jedyny groźny dla niego przeciwnik to Pz38H735 i francuzy z racji pancerza, co zmusza do podjechania blisko nich. 32km/h to wcale nie jest jakoś szczególnie mało. Od T-26 groźniejszy jest BT-2.

Berni90PL
Napisany 21 Czer. 2012 - 22:12
#7

użytkownicy
A ja tam wolę T18 z haubicą. Coś pięknego:D

krzyzyk31
Napisany 22 Czer. 2012 - 08:02
#8

użytkownicy
Otóż Walter PZII bardzo fajna maszyna tak jak i PZ35 z półautomatem 20mm. Tylko jest jedno ale mikromausa od 100% nie wykończysz bo on cię za każdym razem przebija a ty chyba z metra. Pzetka jest super na himelsdorf, ale na malinówkę czy prowincję jest poprostu słaba. Tu rządzą ruskie T-26,Bt-2 czy nie wspomnę mikromaus czy świetny Tetrarch. Próbowałem praktycznie wszystkich drugich tierów poza amerykańcem i zostawiłem sobie H.35 żeby masakrować takie PZII. Ostatnio nim nie gram bo notorycznie jestem losowany z III tierem ,a tam nie pofikamy bo III tier jest za silny na II. Dlatego gram MS-1 i zawsze mnie losuje max z II tierem a tam przebijam każdego. Co do T18 to niszczyciel a niszczyciele są losowane o tier wyżej, chociaż po najnowszej łacie jest wysyp na td francuskie które losuje ulgowo, czyli tylko z I i II tierem.

hammer_91
Napisany 22 Czer. 2012 - 11:05
#9

użytkownicy
A ja się dziwię że nikt nie wspomina o AT-1... Działo 76mm na 2 tierze sieje pogrom, częste oneshoty...

Kenpachi
Napisany 22 Czer. 2012 - 12:17
#10

użytkownicy
Ja tam bardzo lubię MS-1, mam nim ok. 100 bitew ale planuje więcej, marzy mi się załoga na 100%, wbite perki i sianie pogromu na I i II tierach, grałem też dużo T1 Cunningham czy jak mu tam, a teraz bawię się także AT-1. Chciałbym też wbić Asa pancernego na wszystkich I i II tierowych czołgach :]

Walter_NovotnyPL
Edytowany 22 Czer. 2012 - 16:01
#11

użytkownicy
Niszczę H.35 dzięki zwrotności i szybkostrzelności. A co do walki na malinówkach to jeśli odległość jest poniżej 350m też sieję pogrom.

1

Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.