Witam, które pociski z możliwych do kupienia, są lepsze , przeciwpancerny, czy te burzowe? Jaka jest różnica . Ninigdzie nie mogę znaleźć odpowiedźi

Przeciwpancerny jest lepszy bo zabiera więcej hp stosuje sie w artach i wszystkich czołgach w grze ale ma mniejszą penetracje niż burzący

@up pomieszałeś.
Pociski p-panc mają większą penetrację, ale zadają obrażenia tylko jak przebiją pancerz, używa się ich w większości czołgów oprócz arty i czołgów z haubicami.
Pociski burzące a nawet odłamkowo-burzące to pociski które praktycznie nie mają penetracji, ale za to mają zwiększone obrażenia, mogą zadać obrażenia bez przebicia pancerza(wtedy nie zadają całych obrażeń tylko jakiś procent, dość często mały), a jak już przebiją pancerz to albo kończą żywot celu, albo wyłączają go z walki poprzez śmierć prawie całej załogi/zniszczenie prawie wszystkich modułów i ujęcie naprawdę dużej ilości HP. Pocisków tych używa się w artylerii, w haubicach, oraz okazyjnie gdy nie możesz przebić pancerza.

"burzowe"

Burzowy? Tzn strzelamy w niebo i wywołujemy zmianę pogody? XD
Pierwszy raz słyszę o dynamicznych zmianach klimatycznych na tym silniku... xP

Dobra, zawsze jestem cyniczny. I lubię się pośmiać, bez urazy.

Chodziło Ci o pociski BURZĄCE [HE].

Z definicji prawie zawsze lepsze są AP (armour piercing - przeciwpancerne), niż HE (high explosive) - o ile nie rozmawiamy o artylerii. Różnice są takie że AP jak się przebije to zadaje, w pewnym stopniu, "pełny" dmg. Jak się odbije, zrykoszetuje, to nico wrogowi nie zrobisz. Ale AP to AP, jak nazwa wskazuje ma większą przebijalność pancerza od swojego pobratymca HE na danym dziale które używasz.

HE co prawda prawie zawsze zadaje dmg', bo "teoretycznie", nie może się odbić. Niestety HE'ki mają mniejszą penetrację i bardzo wątpliwe byś przebił pancerz swojego adwersarza, a gdy się to nie stanie, dmg' z HE'ka jest wtedy drastycznie mniejszy od celnego, przebijającego AP'ka - bowiem jest redukowany przez pancerz.

Ponadto przebijalność pancerza oraz obrażenia HE'ka dużo zależą od kalibru działa (HE poniżej 75mm są praktycznie bezużyteczne - za małe wartości penetracji oraz za mały ładunek wybuchowy czyniący dmg). Generalnie im większy kaliber tym potężniejszy pocisk HE (większy dmg) z większą wartością penetracji - jednakże nie wzrasta ona jakoś bardzo (powiedzmy wykładniczo, jednakże wiem że jest to bardzo duże uproszczenie i uogólnienie - patrzcie ruskie działa 100/107 mm vs 88/90/105 ger/us) w porównaniu z AP'kami, gdzie wiele zależy od konkretnego działa.

Dla AP'ków natomiast dmg jest porównywalny w danych kategoriach kalibrowych (75/76mm ma powiedzmy 120-150, 88'mki już 220, 90'ki 240, 100'ki 220-240, 105'ki 320, 107'mki 300, 122'jki 390-420, itd itp.), za to już konkretne działa mogą mieć bardzo różne parametry penetracji a co za tym idzie relatywną użyteczność dla gracza - dobry przykład to działo 152mm z KV-2: AP zadaje teoretycznie świetny dmg, ale przebijalność ma relatywnie niską jak na kaliber (również za sprawą nie najlepszej celności), i o wiele rozsądniej jest używać HE dla tego działa. Natomiast np niemiecka 88'mka L/71 ma wyśmienitą wartość penetracji (203mm) i HE'ki są praktycznie bezużyteczne na niej, poza wyjątkami, np gdy dobijasz ludka z mniej niż 100hp. Przy AP'kach wiele zależy od tieru działa, wczesne, mimo że są np. tego samego kalibru, są drastycznie różne od późniejszych - dobry przykład to działa dla niemieckiego Pzkpfw 4:
- 3 tierowe działo 75mm KwK 37 L/24, średnie: penetracja (p) i dmg (d), p 43mm/d 110 AP / p38mm/d 175 HE
- 6 tierowe działo 75mm KwK 42 L/70, średnie: p 138mm/135 AP / p 38mm/d 175 HE.

Ten sam kaliber, (d) porównywalny przy ap'kach dla obu, (d) dla HE stały. Natomiast przebijalność to zupełnie inna bajka. 3 tiery różnicy, poteżny skok technologiczny. Oznacza to że na 5'cio tierowej walce (Pz4 to 5'ty tier) odczujesz drastyczną różnicę pomiędzy oboma działami. Strzelając do KV-1 z działa tier 3 z HE, co najwyżej go połaskotasz, AP'kami natomiast zupełnie nic mu nie zrobisz. Z działem tier 6 HE'ki nadal połaskoczą KV-1 jedynie za parę/paręnaście hp, podczas gdy AP podziurawią go bez mydła za pełen dmg oscylujący między 100-150 powiedzmy.

W skrócie przy wyborze amunicji musisz wziąść pod uwagę wiele czynników. Tier pojazdu (na co Cię wrzuca w nim), tier działa - jego kaliber, celność oraz przede wszystkim wartości penetracji i dmg'a dla pocisków.

Dla niemieckiego działa 88mm L/71 na Tygrysie oczywistmy wyborem jest powiedzmy ~85% AP'ków i tylko jakieś 10szt HE. HE z 88'mki zadają za mały dmg by kompensować fantastyczne parametry AP - są przydatne tylko do dobijania czołgów z kilkoma procentami życia. Inna sprawa przy IS'ie 2 ze 122'jką - może trochę kontrowersyjny setup ale - AP i HE ładuję w proporcjach ~60% na 40%. Przebijalność tego działa nie jest najlepsza (ale najlepsza dostępna dla IS'a) co przy wysokich tierach jest koszmarem. Ale 122mm HE posiada już na tyle duży dmg' by móc brać czynny udział w bitwie i łaskotać wroga na froncie i zadawać mu dmg. Działo 100m D10T dla IS'a 2 ma tą samą wartość penetracji (czyli kiepskawą) jednakże przy wyższych tierach 100mm HE jest praktycznie prawie bezużyteczne - za mały kaliber.

Tak więc odpowiedź na pytanie jest pozornie jakże prosta i skomplikowana zarazem. W skrócie patrz na działo. Działo to wszystko, i to w jaki czołg je wycelujesz. Jednakże z definicji bierz AP, w większości AP'ki do swojego pojazdu. Wymagają one tylko "obycia" z podstawową wiedzą oraz mechaniką gry. Musisz wiedzieć gdzie strzelać w pojazd by się przebić przez jego pancerz i zadać mu dmg.

Bo tylko nuby używają samych HE. Jednakże są również AP retardy jak to mówią, co nie wiedzą gdzie trafiać by zadać dmg' i potrafią strzelać do czołgu z 1% i nic mu nie robiąc, dając mu się wycyckać i zabić bez mydła - gdy wystarczył po prostu jeden HE.

Tak więc, mocno namieszane, ale bierz większość pocisków AP (poza paroma wyjątkami, np. 152'ka dla KV-2 - sam dojdziesz jakie działa są tymi wyjątkami, wystarczy pomyśleć chwilę) ALE ZAWSZE miej kilka HE na zbyciu na wypadki gdy czołg z paroma hp odbija Twoje AP'ki raz za razem. Bo czasem gdy ryzyko rykoszetu jest duże, nie warto się męczyć z AP i wielką gimnastyką by trafić w weakspota - gdy można skończyć gadkę jednym HE na pysk.


Mam nadzieje że mimo że przydługie (bez jaj ludzie, czytać to chyba umiecie prawda?) - to pomogłem. I skłoniłem do myślenia - szczególnie że profil [ten sam nick?] mówi mi że masz niewiele gier więc sporo nauki przed Tobą.

Polecam Ci stronkę, z launchera -> http://www.wotdb.info/
Przejrzyj sobie działa dla konkretnych pojazdów i sam dojdziesz do odpowiednich wniosków.

Reno znów wprowadza ludzi w błąd. Hammer_91 wyjaśnił kwestię w odpowiedni sposób.

tak czy tak strzela sie w 90 % z przeciwpancernych a napisałem że ma większą penetracje bo widać że gracz jest początkujący i OB nie przebije a obrażenia zada oto mi chodziło

Nie wiem o co ci chodziło. Zamiast coś cudować wystarczyło napisać, że burzący wybucha po trafieniu w cel zadając kilka % przypisanych mu uszkodzeń (w zależności od grubości pancerza przeciwnika) a przeciwpancerny uszkadza jedynie jak przebije pancerz lecz wtedy zadaje tyle uszkodzeń ile ma w specyfikacji.
I jeszcze jedno. Artyleria strzela burzącymi.

Nie każda. I co niektóra Arta ma pociski przeciwpancerne.

hammer 91 dzięki wielkie za to sprawozdanie ;) wyjaśniłeś zarówno treścią jak i ilością informacji ;) teraz mogę powiedzieć że jesteś trochę mądrzejszy ;)