kliknij aby powiększyć
2560x1600 : 5264 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
world-of-tanks.eu


poprzednia12

world of tanks

Lecąc swoim Masserschmittem spostrzegłem niczego nieświadomego bombowca, który próbował zniszczyć jeden z naszych pancerników. Zanurkowałem, zalewając nieprzyjaciela ogniem ciągłym. Oberwał w prawy silnik, z którego zaczął wydobywać się dym. Usiadłem wrogowi na ogonie by dokończyć dzieła, lecz tylne gniazdo karabinu maszynowego wypluwało w moim kierunki dziesiątki pocisków, próbując mnie zniechęcić. Obniżyłem więc lot, aby znaleźć się poza polem rażenia irytującego działka. Gdy już chciałem nacisnąć spust zostałem zalany ogniem z dwóch amerykańskich myśliwców. Rozpocząłem taniec uników, próbując jednocześnie dopaść któregoś z wrogów. Krążyliśmy wokół siebie, robiąc beczki, kręcąc młynki, mijając się o milimetry. Wokół śmigały smugi pocisków, a miedzy tym wszystkim dym z uszkodzonego bombowca. To było naprawdę emocjonujące starcie wyjęte prosto z filmów akcji i paradoksalnie pozwolił na to ten "ociężały" model lotu, gdyż dzięki temu walki mogą toczyć się na małych obszarach. Łatwiej o ciasne zakręty i walki w dużym zagęszczeniu, co zdecydowanie sprzyja dynamiczności walk.

world of tanks

Grając w World of Warplanes bawiłem się naprawdę świetnie, a największym mankamentem był tylko interfejs w hangarze oraz wciąż brak angielskiego drzewka (ma zostać wprowadzone w jednej z późniejszych aktualizacji). Nawet, gdy wrzucało mnie do bitwy z silniejszymi przeciwnikami, nie był to dla mnie problem, bo zawszy dało radę ich zestrzelić. Raz tylko grając wysokim tierem dość długo wymykałem się trzem słabszym przeciwnikom, lecz nie byłem wstanie żadnego strącić, gdyż któryś zawsze siedział mi na ogonie. Porównując World of Warplanes ze swoim największym konkurentem obecnie, Warthunder, powiem tak - tam jest symulacja, a tu film akcji. Jeśli ktoś się zraził do gry we wcześniejszej wersji to naprawdę wato do niej wrócić po tej aktualizacji i spróbować jeszcze raz.

poprzednia12
Dyskusja
maciekmiszcz
Napisany 05 marca 2013 - 15:05
#1

użytkownicy
Czy w World of Warplanes można włączyć, jak w WOCie, alternatywny zestaw kolorów ?

Endriu
Napisany 05 marca 2013 - 15:51
#2

redaktorzy
Pancerny idealnie to ująłeś :D Po pobraniu WoWp nie ogarniałem modułów całkowicie. Dopiero jak zacząłem greć na WG_Press to troche sie pobawiłem expem i kredytami, i zobaczyłem co do czego. Tylko szkoda, że nie ma czegoś takiego jak wylądowanie na pasie startowym swojej bazy by np.: naprawić moduły i uzupełnić niekończące się pociski ale pomimo to pozostanie bezbronnym.
Musimy zagrać razem. Zgadajmy się na priv.

Vulpik
Napisany 05 marca 2013 - 16:05
#3

użytkownicy
Oo serio poprawili sterowanie? Może w takim razie wrócę do samolotów.

asjek
Napisany 06 marca 2013 - 02:06
#4

użytkownicy
Kolega redaktor chyba nie grał w War Thunder :P

Giray
Napisany 06 marca 2013 - 10:30
#5

użytkownicy
Kolega w jednym ma rację - WoWp to film akcji, szkoda tylko że film akcji klasy B lub C.

Sterowanie - lepsze niż w poprzednich wersjach, jednak do konkurencji nadal mu daleko.
Hangar - wymaga przyzwyczajenia, podobnież jak modyfikacje samolotu.
Grafika - tu większych różnic do konkurencji nie ma, minimapa rzeczywiście powinna być bardziej czytelna, najlepiej z możliwością wyboru trybu wyświetlania.

Ogólnie widać fiasko koncepcji WoWp, dlatego niedawno zmieniono project menegera. Nie wiem komu i na jakim poziom ie promili strzeliło do łba przeniesienie WoT w powietrze, ale nie tylko moim zdaniem jest to niezbyt szczęśliwy pomysł. Ktoś pewnie usłyszał że Ił-2 to (zdaniem sowieckiej propagandy) latający czołg i wokół tego osnuto grę.
Jakby autorowi rzeczywiście zależało na powodzeniu tego projektu WG to nie zostawiłby na nim suchej nitki, a nie lizałby im czterech liter.
Tak a propos to w WoT przydałaby się też możliwość stosowania 2 wersji kadłuba (np. różne opancerzenie) jak i też zależność prędkości max. od użytego zawieszenia i silnika.

Pancerny
Napisany 06 marca 2013 - 12:27
#6

redaktorzy
Kolega redaktor grał w War Thunder. Jest mi również bardzo wszystko jedno czy WoWP odniesie sukces czy też nie.
W World of Warplanes grało mi się całkiem przyjemnie po za małymi błędami dlatego tak napisałem.

Assire
Napisany 07 marca 2013 - 00:20
#7

użytkownicy
Z początku byłem sceptyczny, ale dałem samolotom szansę i.. WoT poszedł w odstawkę. Dawno żadna gra nie dała mi tyle radochy co WoWp, ta satysfakcja kiedy po długiej walce tak wmanewrowałem przeciwników że rozpadli się o siebie, albo jak ociężałym bombowcem kluczyłem w górach by uciec myśliwcom. Tutaj nie ma kampy, nie ma gold ammo, ani strzałów za zero. Tutaj trzeba wyobraźni i przewidywania.
A jak komuś brakuje dynamiki, to niech sobie powalczy w takim kłębowisku 7vs7. Dynamika i emocje gwarantowane, kiedy cele wciąż się zmieniają, trzeba uważać na swoich i każdy kombinuje jak tu by dorwać wroga. A wszystko to wśród strzałów, ognia i dymu
Owszem, gra ma jeszcze dużo bugów, obsługa drzewka ssie, niemce są OP, ale i tak jest fajnie.

Saillupus
Napisany 07 marca 2013 - 11:27
#8

użytkownicy
Fakt z miesiąc nie grałem. Ale w poprzedniej wersji była jedna rzecz dość irytująca a mianowicie:
2 Tier...
Cholerstwo było może i wolne, ale jak wsiadło się na ogon nawet 5tierowemu samolotowi to nie miał żadnych szans w walce, chyba że zaczął ucieikać na wprost.
2 tier był za zwrotny... Dobremu graczowi dawał możliwość dawania łomotu znacznie silniejszym samolotom, ciekawe czy to poprawili.

ElektrykPolska
Napisany 07 marca 2013 - 17:38
#9

użytkownicy
a są rykoszety i strzały za zero?? hehehe

pol00
Napisany 07 marca 2013 - 18:56
#10

użytkownicy
NIe ma rykoszetów i strzałów za zero?? To niedługo wprowadzą ..przecież byłoby zbyt fajnie. Za kilka łatek ( za jakis czas) Poprawią grafikę, dodadza nowe drzewka...i wprowadza rykoszety i strzały za zero ponieważ stwierdzą ze tak bedzie bardziej historycznie, realistyczniej..przeciez podczas wojny zdażały się pociski ktore nie wybuchały itp ( wymówke zawsze mozna znaleźć.

ddtt
Edytowany 07 marca 2013 - 22:41
#11

użytkownicy

Grafika może i niezła, ale co do sterowania to szanowny autor nie ma racji. System sterowania jest po prostu kuriozalny. Ale jak ktoś chce się męczyć, to proszę bardzo. System ten został przy ostatniej aktualizacji nieco zmieniony, ale, jak to w Wargaming, został popsuty w inny sposób, co dało bilans zerowy. Na początku próbowałem coś tam poćwiczyć, ale po kilku próbach stwierdziłem, że nikomu nic nie zrobiłem, żeby się męczyć. Tak więc moje testowanie WoWp polega na odpaleniu gry po każdej aktualizacji i jak najrychlejszym walnięciu w glebę w pierwszym locie.
Tak więc myślę, że jeżeli WoWp była najbardziej oczekiwaną grą 2012 roku, to w 2013 okaże się największym rozczarowaniem.

Mentat_PL
Napisany 11 marca 2013 - 13:08
#12

użytkownicy
W 2013? Biorąc pod uwagę jak SZYBKO rozwija się WOT, WoWp zostanie wydany w 2015ym... W wersji 0.7 ... Do tego czasu, ktoś z mózgiem wyda już grę o czołgach, gdzie nie będzie strzałów za zero, będą bitwy historyczne i o niebo lepsza grafika...

FlashBangPL
Napisany 12 marca 2013 - 15:22
#13

użytkownicy
Będzie można przenieść golda z wowp na wota?

Hlodny
Napisany 14 marca 2013 - 12:14
#14

użytkownicy
Przecież ten WoW to jedno wielkie gówno w porównaniu z War Thunder.Czekam aż Ci od War Thunder stworzą tez coś o czołgach to te pierdolone Wargaming z torbami pójdzie

cycuszki
Napisany 21 marca 2013 - 18:31
#15

użytkownicy
Przypominam że obie gry są w trakcie bety, lecz War Thunder wypada o niebo lepiej. Prawdopodobnie w tym roku War Thunder ma wprowadzić czołgi oraz inne pojazdy, a na następny rok statki. Jeżeli zostaną wprowadzone i będę tak samo dobre jak samoloty to WG mówie GOODBYE


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.