kliknij aby powiększyć
1024x576 : 447 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
world-of-tanks.eu


poprzednia12

Żywotność

Niewielka. 150 hp + papierowy pancerz zapewnia świetną rozrywkę wrogom, gdy tylko zafundują nam zabłąkany strzał. Zazwyczaj padamy martwi po kilku otrzymanych pociskach bądź padają gąski, co sprowadza się do tego pierwszego - czyli padamy martwi. Podsumowując, epic pancerz + epic hp = szybkie baj baj i to nawet w najniższych poziomach. Ps. Wspominałem o tym armorze 6 na tyłku? A tak, dodam tylko, że wiąże się to z częstym padaniem ammo racka/silnika. Tudzież lubi się zapalać. Same atrakcje. ]:-)

Zasięg widzenia

Dobry? Nieeee. 300 metrów widzenia to słaby wynik jak na scouta. Przeciwnik nie raz nas zacznie ostrzeliwać zanim zdążymy go w ogóle zobaczyć, już nie mówiąc o tym, że nie zdążymy zwiać przed nim (bo go nie widać). Dla porównania m2 light tank (też amerykański) na tym samym poziomie ma 360 zasięgu widzenia. Niemieckie pojazdy również mają więcej.

Radio

This is madness! No! This! Is! Radio! T2 ma radio śmiechu warte. Nawet jak dowie się w odległym punkcie bitwy o pozycji czołgów, to i tak nie przekaże tego swoim. Radio ma za krótki zasięg. Jak na scoutopodobny czołg nie porywa. Nadaje się za to na małych mapach lub na dużych do pewnej odległości, ale różnie to bywa. Dla porównania znowu m2 light amerykański ma 700 zasięgu radia, niemieckie lighty mają około 500-600, tylko rosyjskie są gorsze bo mają na porównywalnym tierze 340, ale 370 zasięgu to tyle co nic. Kropka.

Jako scoutem tym nie pogramy za bardzo, ale za to jest to fajny czołg z paroma wadami i paroma zaletami. Nie traktujmy go zbyt poważnie, tylko grajmy na lajcie to się rozerwiemy i to całkiem nieźle. Fajnie się tym gra w bitwach tieru I i II, gdzie można sobie pojeździć z dużą prędkością i bezmyślnie poklepać bt dwójki i traktory. Czasami można nim potrolować na kompaniach, wtedy jego mini rozmiar i duża szybkość pozwalają mu długo przeżyć w środowisku wolno strzelających Isów i Mausów. Choć są czołgi, które lepiej się do tego nadają np. T-50-2. Nie jest ponadprzeciętny, jest po prostu tylko dobry. W sumie najbliżej mu do bt-2. Mały zasięg widzenia i słabe radio. Duża prędkość. Dobrze jest jak najszybciej ulepszyć załogę za kredyty lub złoto, żeby jazda nie była utrapieniem. W otwartej walce kontaktowej nie przeżyje zbyt długo, jeśli nie będzie objeżdżać wroga, a rashować bez pojęcia też nie zawsze się opłaca (chociaż czasami warto zagrać “na spontana” bo efekty są komiczne jak np. na filmiku pewnego gracza:

Po prostu jest to mega przyjemny, szybki light tank tieru 2 do odstresowania od gry na wysokich levelach.

Podsumowanie

t2 light tank world of tanks

Zalety:

+ duża szybkość
+ niezgorsza akceleracja
+ zwinny
+ super szybkostrzelność
+ zabiera 2 wiadra ammo do bitwy (1200 pestek)
+ mini rozmiar - wieża na gąskach praktycznie
+ dość duże gąski co w połączeniu z mini rozmiarem tworzy czasem paradoksy, takie jak t10 zdejmujący nam gąski (a czołg dalej dycha)
+ szybko obracająca się wieża (pomaga w walce kołowej)
+ Spam, Spam, Spam. Strzelaj kiedy tylko masz ochotę, ammo się nigdy nie skończy. Duża frajda dla ludzi sfrustrowanych grą na wysokich tierach, gdzie żal strzelać do light tanka bo zyski z fraga są... mniejsze niż koszty pestki. Lub po prostu dla tych, co lubią strzelać bez namysłu.
+ szybko gwałci z pozycji stojącej pojazdy tieru I i II(patrz też wady)
+ daje naprawdę dużo frajdy
+ strasznie upierdliwy w walce kołowej gdy ma dużo miejsca do manewru

Wady:

- słaba penetracja. Nawet arty się tym nie sklepie. Bardzo często są dingi. Wysokopoziomowa i średnia artyleria jest często odporna na jego działko i trzeba się namęczyć żeby przebić.
- słaba celność działa, nawet jak trafimy w pełnym biegu raz na 15 strzałów to niestety cudów nie zdziałamy. Chyba, że jesteśmy bardzo, bardzo blisko celu - patrz wyżej.
- kiepski zasięg widzenia
- słabe radio
- za często się zapala!
- szybko nas zdejmują gdy strzelamy celnie z pozycji stojącej.
- papier. Strzał w gąski = śmierć. Najbardziej żałosny armor w grze. 6 na tyłach = 150% rape.
- rentowność - jest to tier II premium - niestety mimo, że premiumy mają lepszy przelicznik kredytów, to tier II nie jest specjalnie dochodowy. Paręnaście k kredytów z premką to max jaki da się wyciągnąć. Nie kupujcie go do zarabiania, do tego nadają się czołgi wyższego poziomu. Nie polecam również używać apteczek i innych naprawiarek bo są dość drogie w stosunku do tego ile T2 light zarabia.
poprzednia12
Dyskusja
Yankarad
Napisany 23 listopada 2011 - 20:39
#1

użytkownicy
genialnie opisany.Śmiesznie przekazane informacje.+

ElektrykPolska
Napisany 27 listopada 2011 - 21:10
#2

użytkownicy
Działo ma 1200 pestek, więc na pewno kiedyś uda się coś przebić, ale raczej nie dzisiaj. W każdym razie strzelać można, pocisków nie zabraknie.

to jest najlepsze xD


proszę o recenzje RAM II, sam go mam i losuje często z Tigerami. Jeszcze sie chciałem dowiedzieć na temat czołgu premium USA M6A2E1, jest on na liście, a nie ma go w grze, da sie go kupić, i czy sie opłaca?

Raptor
Napisany 28 listopada 2011 - 10:52
#3

użytkownicy
W skrócie mogę napisać, że Ram II jest całkiem niezły jak na premium, jeden z lepszych tieru V. Niestety ma on penetrację "na styk" czyli jej niedobory trzeba uzupełniać skillem (strzelanie w weakspoty itd.), niewiele premiumów tieru V może uszkodzić tier 7, ram może.

Co do M6A2E1 to był to gratis premium czołg dla ludzi, którzy kupili heavy pre ordera na początku premiery. Aktualnie nie da się go kupić i z własnego doświadczenia powiem, że jest opłacalny średnio jak na premium czołg (czyli zarabia kilkadziesiąt tysięcy na dobrej bitwie, ale to nie to samo co typ 59 lub Lowe). Jest on de facto takim połączeniem KV-5 (pancerz Mausa z przodu, z weakspotami) z Lowe (nienajgorsze działo), czy połączenie jest udane? Ujdzie, ale cudów nie ma, dużo dinguje pancerzem przednim, ale działo jest mało celne i obrażenia oraz rof nie są jakieś ekstra. Gdyby kiedyś wprowadzili go do gry to mimo wszystko radziłbym się zastanowić najpierw nad Typem lub Lowe. Oceniam go na poziomie KV-5 czyli nieco niżej niż reszta tierów 8.

Rzulf
Napisany 28 listopada 2011 - 20:28
#4

użytkownicy
Aż sobie przez ten artykuł kupiłem tą zabaweczkę, wykorzystałem 750 darmowego golda i mam ten cudny bolid. Faktycznie fajnie lata, trochę mało zwrotny, długo się rozpędza, ale frajda i tak jest ogromna. Trzy razy wciskam "R", auto aim na ofierze i ognia! Popłoch w szeregach wroga niesamowity :)

Tak jak napisano w artykule - do zarabiania kasy się nie nadaje, ale do odstresowania się po mękach na wyższych tierach nadaje się rewelacyjnie.

Hardstell
Napisany 29 listopada 2011 - 20:22
#5

użytkownicy
Musisz byc noobem skoro nie potrafisz przebic arty z przodu GW typ E da rade spokojnie przebic trzeba wiedziec gdzie a w czasie jazdy jest wystrczajaco celny.

ElektrykPolska
Napisany 29 listopada 2011 - 22:50
#6

użytkownicy
co tam T2 premium, teraz będziemy IS7 i T30 pruć po grubą kasiore hehehe ^^

Raptor
Napisany 30 listopada 2011 - 12:19
#7

użytkownicy
Nie bardzo bo ta propozycja z premiumami jest do 8 tieru.

s0ze
Napisany 08 grudnia 2011 - 11:03
#8

użytkownicy
Był Lowe, Valentine i T2 a nikt nie opisał Kw-5 i Type 59. Co do Typka chyba go reklamować nie trzeba ale o kw wiem malo, nie spotykam tego zbyt często.

Fett11
Napisany 09 grudnia 2011 - 11:42
#9

redaktorzy
Bo żeby opisać czołg, trzeba go mieć i nim coś pograć. ;)

s0ze
Napisany 10 grudnia 2011 - 13:08
#10

użytkownicy
To chyba oczywiste, nie opiszesz czołgu po tym co usłyszałeś od kolegów lub zobaczyłeś w bitwie. Swoją drogą KW-5 wydaje mi się maszyną raczej tylko dla sowieckich fanatyków czerwonej gwiazdy, mega żółw z przykrymi weak-spotami na przedzie. Ten nowy premium obiekt aka is wydaje się godnym rywalem dla Lowe.

Raptor
Napisany 10 grudnia 2011 - 20:15
#11

użytkownicy
Grałem chyba wszystkimi premiumami w grze, ale po pierwszych dwóch bitwach na KV-5 jednak sobie odpuściłem, to czołg specyficzny i nie polecałbym go brać w ciemno bez rozeznania i przemyślenia swoich gustów ;]

Trochę sprawę naświetlił komentarz wyżej, powolny, pancerny, ale łatwo go przebić jak się wie gdzie, a teraz to już prawie każdy wie kto ogarnia lub coś tam na forum czyta lub się pyta ;] No i to działo, hmmm, nie porywa, na typie 175 penetracji da się przeżyć ale na powolnym heavy tieru 8.... cóż, na pewno nie przypadnie to każdemu do gustu.


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.