kliknij aby powiększyć
1680x1050 : 304 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
Dyskusja
Eomi
Napisany 22 lutego 2013 - 15:07
#1

użytkownicy
Za celowe wjeżdżanie do wody żeby nie dać fraga powininna być jakaś kara... Plus fraga powinien dostać ostatni który zadał DMG.

col_Kurtz
Edytowany 22 lutego 2013 - 15:16
#2

użytkownicy
Nie zgadzam się z powyższym. Ten co wjeżdża do wody dostaje karę w postaci pełnych kosztów naprawy.
I jak to rozróżnić od przypadkowego wpadnięcia/zjechania ze skarpy do wody?

Berni90PL
Napisany 22 lutego 2013 - 16:59
#3

użytkownicy
Jednak zniszczenie się powinno dawać pozostałym w zasięgu choćby widzenia jakieś korzyści. Tak samo jak zepchniemy kogoś powinno być zaliczone nam DMG albo chociaż być ujęte w DMG po podświetleniu.

mickey93
Edytowany 22 lutego 2013 - 17:27
#4

użytkownicy
bzdury piszecie wygrana to wygrana a to czy ostatni się zabił czy nie nie ma żadnego znaczenia
to tak jakby powiedzieć że za granie artą powinny być kary bo to jest chowanie się przed przeciwnikiem

Sharik
Napisany 22 lutego 2013 - 18:16
#5

użytkownicy
Zgadzam się z przedmówcą.

slepy1903
Napisany 23 lutego 2013 - 15:32
#6

użytkownicy
widze ze zbyt wiele dzieci zaczelo grac w te gre. W filmie chodzilo o to aby nie zucac sie jak idiota na ostatniego z przeciwnej druzyny za wszelka cene. Wbijcie sobie do tych malutkich glowek ze nie zawsze tza wybic wszystkich do nogi aby zwyciezyc .

Aragemon
Napisany 23 lutego 2013 - 16:53
#7

użytkownicy
@Eomi mam takie pytanie - ile ty masz lat człowieku ??? Ta sytuacja co opisujesz... tylko się nam przez to nie rozpłacz:)


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.