kliknij aby powiększyć
1600x1000 : 380 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
Przegląd brytyjskich maszyn część V
Nisu, Wtorek, 20 listopada 2012, 17:48
Tagi: brytyjskie, czołgi, drzewko


Witam w ostatniej już części naszego przeglądu. Będzie to droga wolna, przez Churchille aż do Caernarvon, będącego pierwszym czołgiem, który w mojej opinii jest grywalny. Część ukazuje się niestety z opóźnieniem, w związku z oczekiwaniem na dostęp do konta z brytyjskimi czołgami ciężkimi, gdyż serwer testowy został wyłączony w połowie przygotowania tego tekstu.

Churchill I, czołg ciężki 5 tieru. Można o nim powiedzieć, że to takie KW-1. Równie, a nawet bardziej wolny, za to działo służy do dziabania przeciwników na śmierć. Model posiada z przodu haubice 3-calową, której niestety nie możemy używać. Poza tym Churchill posiada sporo pancerza, niską, ale długą sylwetkę i gąsienice, które lecą przez cały kadłub, a nie tylko część zawieszenia. W rzeczywistości takie ustawienie gąsienic miało wpływ na pokonywanie większych rowów, wzgórz i innych przeszkód terenowych. W tej wersji Churchilla gąsienice są odsłonięte, przez co jest wysoka szansa na częste problemy ze spadającymi gąsienicami podczas ostrzału.

world of tanks

Churchill VII, czołg ciężki 6 tieru. Nie zdziwi was fakt, że to skutek rozwoju i modyfikacji poprzedniej wersji Churchilla (w tym wypadku Churchilla I). Właściwie taki sam czołg jak tier wcześniej - tyle, że ma wzmocnione swoje cechy. W tym wypadku jest to prawie dwukrotnie zwiększony pancerz. I chociaż działo nadal służy do dziabania o śmierć, to w tym wypadku dostało +5 do obrażeń! A, i czołg jest wolniejszy niż poprzedni.

world of tanks

(Churchill) Black Prince, czołg ciężki 7 tieru. Właściwie to nie jest to modyfikacja Churchilla, chociaż był zbudowany w oparciu o jego konstrukcje. Posiada szersze podwozie, a reszta jest właściwie taka sama. Niby ma lepszy silnik, ale i tak więcej niż 20 nie wyciśniemy. W tym wypadku działo dziabie już po 150 i ma aż 177 penetracji, co oznacza najsłabsze działo na tym tierze.

world of tanks

*Jeśli nie wiecie - nazwa Churchill pochodzi od brytyjskiego polityka Wistona Churchilla, Pana z cygarem.

Caernarvon, czołg ciężki 8 tieru. God dammit! W końcu sprzedali mi czołg, który wygląda inaczej niż poprzedni! Caernarvon jest takim T32. Niestety, bez dobrej wieży i z gorszym DMG. Posiada działo podobne do Niemieckiej 88'tki. Czołg jest całkiem zwrotny i mobilny. Pancerz nie jest super, również przypominający ten w T32 - czasem może coś odbić, czasem nie. Głównym atutem Caernarvona jest wysoka penetracja, depresja działa oraz wysoki RoF.

world of tanks

Conqueror, czołg ciężki 9 tieru. Poprawiony Caernarvon. Zwrotniejszy, szybszy, lepiej przyspiesza, posiada większą pentracje i działo z dwa razy lepszy kopem niż te wcześniejsze.Taki Caernarvon na sterydach: traci prawie nic, a zyskuje wiele.

world of tanks

FV215b, czołg ciężki 10 tieru. Jest to takie T110, na które spadł VK4502 Ausf.B. Pancerz poszedł w zapomnienie, wieża spadła na tył pojazdu, działo dostał od T110, silnik i mobilność też, natomiast umiejscowienie silnika od VK4502B. Silnik z przodu i brak pancerza to jego wielka wada. Dobry pocisk artyleryjski szybko wyleczy każdego kierowce FV215b z wyjeżdżania z kryjówki, Zazwyczaj trafienie z artylerii kończy się uszkodzonym silnikiem, możliwym pożarem, i dotkliwym ubytkiem HP. Za to FV215b posiada doskonałe działo, które jest wstanie co ~6 sekund wystrzeliwać pocisk z średnimi obrażeniami 400. Wieża z tyłu jest też zaletą - można dzięki temu robić doskonałego sidecrapa - chyba, że ktoś wpadnie na pomysł, aby strzelić nam w wieże - wtedy może się zrobić ciepło. Czołg w dobrych rękach będzie w stanie odwracać losy bitwy, dopóki jakaś arta się nim nie zainteresuje. Pamiętajcie - jak spotkacie FV215b w przeciwnej drużynie i będziecie grać artyleria, zróbcie coś dla siebie i dla drużyny - naparzajcie go do upadłego, nawet splashem.

world of tanks

Tym miłym akcentem kończymy przegląd. Na prywatnym koncie mi udało się dojść do Cometa, którego zapewne razem z Cromwellem znerfią w kolejnym patchu. Pozdrawiam i życzę miłego expienia brytyjczyków!

Źródło: własne

Dyskusja
Eomi
Napisany 20 listopada 2012 - 19:29
#1

użytkownicy
Co to jest sidecrap? :P

Nisu
Napisany 20 listopada 2012 - 21:10
#2

redaktorzy
Sidecrap
world of tanks

Sasilton
Napisany 20 listopada 2012 - 22:08
#3

użytkownicy
nie wiedziałem ze ma to swoja nazwę :D
sam tka robiłem
skuteczne na E100 albo Mausie

jankier
Napisany 21 listopada 2012 - 15:05
#4

użytkownicy
black prince w rękach sprawnego gracza jest w stanie wytrzymać solo na otwartej przestrzeni nawet z VIII tierowym czołgiem. Duże gąsienice łapią naprawdę wiele krytyków za zero, a wieża potrafi rykoszetować zadziwiająco duże kalibry. Działo penetracja i obrażeniami nie powala, ale za to celność i szybkostrzelność robi z niego maszynkę do mięsa

Eomi
Napisany 21 listopada 2012 - 20:54
#5

użytkownicy
Dzięki za info, nigdy nie grałem czołgiem z wieżą z tyłu. Faktycznie jest to bardzo przydatna strategia.


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.