No coś w tym jest.

Spoko, właśnie jestem po przegranej bitwie, w której UE 57 zdingował moje 4 bezpośrednie trafienia z 107mm ZiS-6 na T-150 po czym jednym strzałem z podstawowej 47 rozwalił mi magazyn amunicyjny...

Czasem po prostu bitwy nie można wygrać.

W Close Beta trafienia działały poprawnie, za to były niewłaściwe komunikaty. Jak poprawili komunikaty to od razu coś się z trafieniami pochrzaniło.

Normalne u Ruskich
Jak kiedyś ktoś mądry rzekł- Rosja to nie kraj, Rosja to stan umysłu :)

Ja się często zastanawiam czy kaliber działa robi różnicę. Często sie zdarza że nie ważne jakim działem trafie w najsłabszy czołg centralnie to albo rykoszet, albo "to musiało boleć" zawsze dopowiadam ale chyba mnie bo nic mu nie zrobiłem HP nie ubyło. W realnym świecie według zasad fizyki... pocisk dużego działa tier 7 i 8 powinien takiego t-50 roznosić w pył...a tutaj rykoszet albo znikome uszkodzenia.

czasem poprostu jedna drużyna jest skazana na przegraną.


Taki dobry pomysł na grę, fajne modele czolgów wiele do wyboru a tak totalnie zepsuta rozgrywka przez błędy

błedow za wiele nie ma jak strzelasz z przecudownych armat radzieckiej konstrukcji bo te armaty nie moga być złe muszą byc najlepsze za to inne to ble chociażby to co zrobili z niemiecką 8,8cm L56 albo L71 średnie uszkodzenia działa to 220/240 hp gdzie w rzeczywistości te dziala a przynajmniej L71 powinno rozwalać nawet czołgi dziesiątego poziomu.


I jak tu można lubić ruskich albo ich szanować dla mnie to zawszone ścierwa.