ja bym tego materiału nie dopuścił do emisji,mieliście powiedzieć CO,CO SIĘ ZMIENIŁO przez rok od relase'u a nie p***nie,bo złoto nam podwędzili,matko przenajświętsza.

Dobrze usłyszałem, że gościem audycji jest Mordoret? ;> A no przecież KruczoCzarny tak samo :D

Moim zdaniem wyszło ok. Chłopaki powiedzieli jak jest, nie koloryzowali, narzekania też nie było wiele.

Sporo błędów - nie ma blokady na kilka tygodni, X tier heavy to maksymalna blokada na 1 tydzień, francuzy ładują maks 50 sekund a nie 90- no chyba że uszkodzony jest ammo rack, albo ranny ładowniczy.

Mam słaby słuch i nie wszystko zrozumiałem. Ale chyba nawet się nie zająknęli o tych rzeczach:
- strzały za 0
- chłonące wszystko gąski i absurdalne rykoszety
- beznadziejny spotting (ostatnio trochę polepszony)
- nerfy zarobków arty i czołgów
- ninja nerfy
- odmowa podania informacji o mechanice gry (mnożniki, za co ile expa, dokładne staty ukrywania się itp.).
- wyłączenie mnożnika za strzelanie do wyższych tierów bez informowania graczy

Koloryzowania nie było, ale ze wskazywaniem wad też się (bardzo łagodnie mówiąc) nie popisali.

@stud3nt

Ty też się nie popisałeś, bo bzdur całą masę wypisałeś. Krótkie przykłady:

1. Spotting nie był zmieniany.
2. Zarobki jednych czołgów były zmniejszone, a innych zwiększone (np. ciężkie 10 tieru i medy 9 tieru, wszystkie albo prawie wszystkie wozy I, II i III tieru). Generalnie po tym roku wiele wozów jest o niebo tańszych i zarabia więcej, niż w czasach, gdy ja je grindowałem. A nerf art był dobrym posunięciem, bo było ich w bitwach dużo za dużo.
3. Gó... a nie ninja nerfy. Całe gaworzenie o ninja nerfach można porównać jedynie z plotami starych bab. Gram od lata 2010 i ninja nerfa nie widziałem jeszcze.

Aj tam, ja na ich miejscu bym się tylko jąkał i głupkowato uśmiechał.

"Ninia nerfy" to raczej pomoc sytemu MM w utrzymaniu sredniego poziomu win ratio i subiektywne "zle dni".

Fakt, mogliśmy wspomnieć o strzałach za zero - wyleciało nam to z głowy :P

Przepraszam za błędy!

Kiedyś czytałem od jakiegoś deva z WG, że czołgi mają mieć nawet kilka tygodni blokady, a francuzy ładować ponad minutę - i to zostało mi w głowie. Tak to jest, jak się więcej czyta o WoTcie, niż w niego gra :(

I dziękujemy za miłe słowa od tych, którym się podobało :)

gdybym nie grał w WOT'a a chciałbym się czegoś o nim dowiedzieć na podstawie tego "filmiku", nic bym nie zrozumiał... Słuchając tych wszystkich - znanych dla nas skrótów typu "td, med, arta", "gold'a, suport team, spoting " itd, itp, można odnieść wrażenie, że gra ma mało wspólnego z odzwierciedleniem pola walki II WŚ, po tym właśnie jakiego używa się slangu w grze. Może i się czepiam, ale jednak wypadałoby - zwłaszcza biorąc udział w wywiadzie, używać języka zrozumiałego dla wszystkich. W zasadzie tylko to mi się nie spodobało... Jakbym słyszał rozmowy nałogowców Tibi, na palarni w liceum.

Przecież każdy ma prawo się zestresować i czegoś zapomnieć. A wywiad jest okej.

Ale marudy... Narzekali non-stop... Jacy to oni są pokrzywdzeni (wiemy, że to nasza wina ale i tak chcemy żebyście to cofnęli. A jeżeli nie to chociaż powiedzcie, że jesteście wredni i nam nie dacie golda!)... Jak dzieci! Gra jest bardzo fajna, w przeciwieństwie do wielu innych firm potrafili pogodzić BARDZO fajną zabawę bez wskazywania na tych z kasą z zarabianiem pieniążków na grze (nie oszukujmy się - nikt nie pracuje za darmo!). A błędy... w każdej grze były, są i ZAWSZE będą! No chyba, że gra przestanie się rozwijać, wtedy da się błędy wyeliminować. Tyle, że wtedy ludzie by narzekali "łeeee stoją w miejscu i nie rozwijają gryyyy" :*

według mnie wyszło dobrze
powiedzieliście większość głównych rzeczy i wydarzeń jakie wydarzyły się w ciągu ostatniego roku to że był slang to nic nie zmienia bo to nie był wywiad opowiadający o nowym debiutującym produkcie tylko o czymś co już gości dłuższy czas. narzekania; haha jak by ich nie było to zaraz poleciały by komenty że "WG ich sponsoruje albo coś w tym stylu"
moim zdaniem powiedzieliście większość najważniejszych rże czy bez jakichś pełnych gaci dobra robota

najgorsze jest to że do każdej bitwy jest zmieniana statystyka pancerzy, co że masz czołg , że ten czołg ma dane statystyki jak i tak każda bitwa to inny armor i czasami ni c***a nie przebijesz sie przez czołg nawet przez weakpointsy a czasami kw czy małe padło potrafi ro***lić is 4 w każde miejsce

W grze masz system losujący, który decyduje o tym czy się przebijesz czy nie.

odys. co k**wa ?! chyba pora Ci nie służy. Idź się lepiej prześpij bo piszesz głupoty aż głowa boli jak się czyta

Jedynym przykładem na ninja nefry jest Type 59. Innych nie znalazłem. A, co do statystyk pojazdów- w każdej grze mmo w sieci, oficjalne staty są zupełnie inne niż te w grze. To kwestia marketingu. Developerzy nerfią czołgi, których jest za dużo i wzmacniają te, których jest za mało, po to, aby zmusić graczy do ciągłego grindowania. Ale nie rozwódźcie się nad tym. Tak robią wszyscy na świecie. To, jak pobieranie filmów i muzyki z sieci- nie powinno się, nie wolno, lekko niemoralne, ale i tak każdy to robi.

"Jedynym przykładem na ninja nefry jest Type 59."

Sorry, ale to też jest bzdura. Type 59 WG wycofało właśnie dlatego, że nie mogło go znerfić, bo był sprzedawanym za kasę czołgiem premium.

Widziałem np. na forach mnóstwo paplania, że mu znerfili pancerz. Prawda jest taka, że ludzie po prostu nauczyli się rozwalać Type i przestali strzelać w wieżę oraz mocniejsze części przedniego pancerza.

Nie ma co fakt jest faktem WG olewa polskich graczy z prostego powodu nie płacimy w euro więc jesteśmy drugą kategorią i trzeba sie do tego jakoś ustosunkować albo nakłaść po pysku dla rusków

No, WG tak olewa Polaków, że jeśli dobrze pamiętam to język polski był wraz z niemieckim pierwszym językiem na jaki przetłumaczono interfejs gry nie licząc oczywiście rosyjskiego i angielskiego. Tak, tak były czasy gdy WoT był tylko po angielsku, rosyjsku, polsku i niemiecku.

Poza tym waluta, w której są płatności nie ma znaczenia. WG przyjmuje wpłaty w złotych i przelewy z polskich banków, co bardzo rzadko spotkasz w zachodnich firmach.

"A, co do statystyk pojazdów- w każdej grze mmo w sieci, oficjalne staty są zupełnie inne niż te w grze. To kwestia marketingu. Developerzy nerfią czołgi, których jest za dużo i wzmacniają te, których jest za mało, po to, aby zmusić graczy do ciągłego grindowania. Ale nie rozwódźcie się nad tym"
niby jak statystyki widoczne w grze są inne niż te z tej samej gry? skoro piszą że is-4 z przodu ma 140mm to je ma i nie ma żadnych cichych nerfów albo buffów

gdyby WG patrzyło tylko na to jakich czołgów jest najwięcej i tylko na tej podstawie osłabiało lub wzmacniało dany pojazd to w każdym patchu miał byś korekcję parametrów wiec to też jest bzdura

Czy dobrze słyszę że to Krzysiek Gonciarz z wami robi wywiad?

Nie odczuwam tego, aby to polacy jakoś specjalnie byli prześladowani przez WG. Jedna wielka bzdura, tak samo z tym, że rosyjskie czołgi są OP. Od bety dużo się zmieniło na lepsze(między innymi własny CM).

"Developerzy nerfią czołgi, których jest za dużo i wzmacniają te, których jest za mało, po to, aby zmusić graczy do ciągłego grindowania." - kolejna bzdura. To, że czołgi są inne to nie znaczy, że są gorsze. Każdy czołg ma identyczne szanse z drugim czołgiem z tego samego tieru.

@Wariat23, tak jest podpisany film więc pewnie tak. Mnie tam nie było, ponadto nie znam tego pana, ale ciekawi mnie Twoje pytanie :)

p11k>wezme KV3 a ty vk3601H i ciekawe czy mnie rozwalisz :)

@Wariat23 - tak, to ten sam Krzysiek co walczył z ACTA u premiera ;P

Oj, ludziska. Razu pewnego hakerzy wykradli statystyki każdego rodzaju broni z Call of Duty. Mimo, że modeli karabinów było ponad 40 nie różniły się niczym poza jednym- jedne strzelały troszkę wolniej a inne troszkę szybciej. Oficjalne parametry karabinów zawierały natomiast masę różnych danych- szybkość wylotową pocisku, celność na ileś metrów, ble ble ble. Szok prawda?

W czołgach jest to samo, tylko w innym kontekście. Co do Type 59, to zdanie o jego nerfie słyszałem od kilku graczy. I nie randomowców, którzy nie wiedzą, jak i gdzie strzelać. Poza tym nikt nic nie mówił o pancerzu, tylko dziale Typka, które dinguje od wszystkiego. Zarobki również poszły w dół.

"Każdy czołg ma identyczne szanse z drugim czołgiem z tego samego tieru". Doprawdy? W takim razie zapraszam na pojedynek Sherman vs KV. Ja będę KV a Ty Shermanem. Składamy się po 20 stówek (potrzebuje na nowego lapa), wygrany zgarnia wszystko. Co ty na to?

Każdy ma @adamczik i @Sasilton z waszych wypowiedzi wynika, że mówicie o walkach 1 vs 1 na odległości paru metrów jak na rogu ulic w jakiejś z miejskich map. Waszymi KW możecie nawet nie trafić przy umiejętnej grze czołgów średnich na większych dystansach.

nie chodziło mi o to że jesteśmy prześladowani czy cos tam w tym stylu
chodzi mi o to że niemca czy francuza stać na kupno 30tyś golda co tydzień i oni to śmiało robią natomiast u nas wydać cztery i pół stówki co tydzień (hehe) WG słucha tylko żalów tych którzy płacą więcej a my polaczki jesteśmy na szarym końcu o to mi chodziło

@up na to nic nie poradzimy. Żyjemy w europie - mamy europejskie stawki.

Sasilton, adamczik - proponuję zmierzyć M4 i PZ4 lub T34, gdyż jest to ta sama waga:] Idąc waszym tokiem rozumowania można by porównywać GW type do IS3, bo to przecież ten sam tier, nieprawdaż? Fakt, że nie sprecyzowałem dokładnie o co mi chodziło, ale nie jest chyba trudno się tego domyślić.

PS. VK3601 ma szanse na zniszczenie KW3. Wystarczy umieć tym grać.

KV i Sherman ok, to PZ4 vs Sherman albo KV-3 vs M6. Stanę do każdego z tych pojedynków. Ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że czołgi, mimo że nerfione, buffowane i spłaszczane, aby zachować "balans", dzięki Bogu nie są do końca równe. Niedługo będziemy mieli jeden czołg w 400 kształtach i 400 nazwach, no bo "balans".

P.S. VK3601 H zniszczy KV-3 jeśli w środku siedział będzie noob skończony. Grałem oboma i na KV-3 dorobiłem się Mastera. Wspaniały pojazd o niebywałych możliwościach. Długo nie zapomnę, jak w plutonie z kumplami IS (ja), KV-3 i KV zjechaliśmy w walce bezpośredniej (sami) dwa IS-7 do 20%, IS-4 do 0% i próbującego nas z górki zniszczyć E-75 z 10% do 0. Jeśli umie się grać to nagle każdy czołg jest wspaniały. Ale same czołgi, same w sobie, nie są równe i pojazdy na tych samych tierach nie mają równych szans.

@adamczik

"Każdy czołg ma identyczne szanse z drugim czołgiem z tego samego tieru". Doprawdy? W takim razie zapraszam na pojedynek Sherman vs KV. Ja będę KV a Ty Shermanem. Składamy się po 20 stówek (potrzebuje na nowego lapa), wygrany zgarnia wszystko. Co ty na to?

albo jesteś taki pewny swoich umiejętności albo jesteś bogaty i strata 2000 by cię nie zabolała

"W czołgach jest to samo, tylko w innym kontekście. Co do Type 59, to zdanie o jego nerfie słyszałem od kilku graczy. I nie randomowców, którzy nie wiedzą, jak i gdzie strzelać. Poza tym nikt nic nie mówił o pancerzu, tylko dziale Typka, które dinguje od wszystkiego. Zarobki również poszły w dół."

kumpel to tylko człowiek który odczuwa subiektywnie więc nie jest dobrym źródłem informacji

"Oj, ludziska. Razu pewnego hakerzy wykradli statystyki każdego rodzaju broni z Call of Duty. Mimo, że modeli karabinów było ponad 40 nie różniły się niczym poza jednym- jedne strzelały troszkę wolniej a inne troszkę szybciej. Oficjalne parametry karabinów zawierały natomiast masę różnych danych- szybkość wylotową pocisku, celność na ileś metrów, ble ble ble. Szok prawda? "
w wocie tor lotu pocisku (celność), obrażenia(lub ich brak:D) penetrację losuje skrypt w pewnych przedziałach które dla różnych dział się pokrywają ale to nie oznacza że wszystko jest takie samo bo
m58 może mieć 202 jak i 336mm penetracji pancerza

jak nie wierzysz to możemy wziąć T-95 i sprawdzić czy 103 jest w stanie przebić pancerz czołowy

@Mickey93 - Jestem pewny tego, że KV pokonałby w 1 na 1 Shermana.

Kumpel to tylko człowiek, owszem, ale jeśli ktoś gra typkiem odkąd ten się pojawił do teraz i ma na min już ponad 2K bitew, to czuje różnice w zarobkach i celności oraz dmg działa, jeśli takowe występują. Poza tym, potwierdza to kilka osób, które grają na typie już bardzo długo.

Jeśli wie gdzie strzelać to przebije. 269mm penetracji wystarczy.

@adamczik grając KV przeciw shermanowi możesz zakładać, że wyjdziesz zwycięsko ale liczą się umiejętności. Czy walcząc KV przeciw KV nie jesteś przekonany, że wygrasz? Jakie według ciebie uzbrojenie na KV zapewni ci 100% zwycięstwo z M4?

aha

Działo Walterku, działo. M4 schodzi na półtora hita. Sam potrzebuje sześciu.

Ale M4 jest zwrotniejsze.

@adamczik
nie mówiłem o włazach na wieży tylko o miejscu gdzie jest 305mm stali
spadek zarobków nie dotyczy tylko typa bo od czasu wprowadzenia czołgów 14/16 strefowych znacznie wzrosła liczba strzałów za 0 poza tym była po drodze normalizacja amunicji i wszystko oberwało po zarobkach löwe type i inne tanki

pewności z KW nie skomentuję

Nie tylko we włazy wchodzi z przodu :)

Ta na półtora... Jak ma 152mm to może jednym strzałem zniszczyć PzIV ale zwykle niszczę delikwenta zanim we mnie wyceluje.

po pierwsze nie można żadnego czołgu zniszczyć na 1.5 strzała tylko jak już na 2
KW żeby odać 2 strzały potrzebuje 16.5 sek + po każdym strzale celowanie powiedzmy 2 sek czyli całość 17.5 sek

m4 ze 75 na oddanie 6 strzałów potrzebuje 21.5 sek + ok 1.3 sek co daje 22.8 sek
matematyka jest po stronie KW ale nie oszukujmy się że kierowca M4 będzie stał w miejscu nawet gdy KW obraca kadłubem i wieżą jednocześnie to shermanowi wystarczy że zbliży się na 40 m i KW już nie nadąży z obrotem, ok 40 m to bardzo bliski dystans ale mapy nie są płaskie mają urozmaicony teren a to umożliwia podejście na takie bliskie dystanse
szane KW vs M4 to po 50% dla każdego i to wynika ze statystyk podanych w klijencie

@mickey93

"po pierwsze nie można żadnego czołgu zniszczyć na 1.5 strzała tylko jak już na 2"

Adamczik jest przecież oszczędny i strzela połówkami, drugie pół pocisku zostawia w lufie na zapas :)

Co do "ninja nerfa" Typa 59... Oczywiście, że był nerf, ale całkowicie oficjalny, rozszerzono zakres bitew do których jest wrzucany, co skutkuje:
- większą ilością rykoszetów itd., bo statystyczny przeciwnik Typa jest mocniej opancerzony;
- zmniejszoną ilością zarobków dla niektórych graczy (bo walczą z silniejszymi przeciwnikami i statystycznie zadają mniej obrażeń - patrz wyżej), przelicznik zarobkowy Typa został zwiększony o 5%, aby nieco to zrekompensować;
- częstszym niż przedtem obrywaniem, bo przeciętna ilość Typów na bitwę jest mniejsza i nadal maleje (w związku z rozszerzeniem zakresu bitew, jak i jego wycofaniem ze sklepu), a wielu graczy ma już odruch Pawłowa pod tytułem "jadą Typy, do nich trzeba walić najpierw", dlatego statystycznie w stronę Typa kieruje się więcej luf naraz.

@ Trent

Dobra analiza :)

Wyczuwam nagrodę nobla.

@Trent
i tym oto pozytywnym akcentem skończmy ten giga oftop :D

Matematyka, matematyką. Dobry kąt i pociski M4 dingują. Po co ta cała gadka? Zamiast wsiąść w czołgi i sprawdzić na własnej skórze, to my: "Ale ten to, a ten tamto...".

Ludzie wolą dowiedzieć się o maszynie zanim ją kupią. Koszt czołgu 5 tieru to blisko pół miliona jeśli przeszkalamy załogę. Jeśli zamierzamy zamontować moduły niezdejmowalne to koszt znacznie rośnie. Jak kupujesz coś w realu też zawsze się dowiadujesz jak najwięcej.

"Adamczik jest przecież oszczędny i strzela połówkami, drugie pół pocisku zostawia w lufie na zapas :)"

Mój ulubiony fragment tej dyskusji ;D

:P