kliknij aby powiększyć
1680x1050 : 547 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
Hunt us down
Pancerny, Czwartek, 15 marca 2012, 11:05
Tagi: Hunt us down, event, 500 złota


world of tanks

Czołgiści i czołgistki! W naszej małej (a może nie tak małej) społeczności nastał czas polowania! Od dnia disiejszego, przez dwa księżyce (15 i 16 marca) po polach bitew zmechanizowanych poruszać się będą członkowie grupy, której imię brzmi "Community Team". Pojawią się oni trzy razy na dzień, o 12:00, 16:00 i 18:00, po godzinie na każdy z tych czasów. Skierujmy więc przeto na nich swe lufy, niechaj usłyszą huk wystrzałów, a pancerze obrócą się w pył!

Na każdego, który członka "Community Team" ubije, spłynie łaska WG, w postaci 500 złota. Jeśli zaś ten jegomość zagości w Twojej drużynie, tedy go chroń jak własnego portfela. A jeśli przy tym odznaczenie bohatera dostaniesz, tedy 250 złota będzie Ci przyznane!
Nie musisz umieszczać screenshota, bowiem wszechwładne WG czuwa i widzi!

Oto lista celów szczególnie miła dla naszego działa:

  • wg_community_alfa
  • wg_community_bravo
  • wg_community_charlie
  • wg_community_delta
  • wg_community_echo
  • wg_community_foxtrot

Tutaj spis kierowców, którzy pod powyższymi nickami będą jeździć:

  • Supercharge
  • Tuccy
  • Obirian
  • rishyu
  • Blanchard
  • Elitxu
  • Devil

A ich tiery od I do VI.

Dlatego do Boju!
A ja wracam na rekolekcje...

Źródło: WoT

Dyskusja
adamczik
Napisany 15 marca 2012 - 12:57
#1

użytkownicy
Zamiast tych hunt us down, kill the courier daliby x5 przez dwa dni. A zamiast konkursów na najlepsze kartki, plakaty i wierszyki- na najlepszą mapę lub mod do gry. Mapy dodawane z każdym patchem są coraz gorsze. Dajcie ludziom projektować mapy i wybierzcie najlepsze. Za 5K golda map będą mieli od zatrzęsienia.

Walter_NovotnyPL
Napisany 15 marca 2012 - 13:59
#2

użytkownicy
Dlaczego są coraz gorsze? Mi akurat nowe mapy się bardziej podobają.
Dzięki nim rzadziej trafiam na takie badziewne mapy jak Himmelsdorf czy Ensk gdzie walka opiera się o wychylanie się z za budynku.

Gazio
Napisany 15 marca 2012 - 14:21
#3

użytkownicy
Zaiste poeta pisać musiał ten post, przeto słów użytych tutaj moc bije!

Neonity
Edytowany 15 marca 2012 - 14:23
#4

użytkownicy
@Walter_NovotnyPL bo siedzenie za budynkiem bez wychylania przez 15minut na campinovce jest lepsze prawda? gdybyś nie zauważył te nowe mapy są właśnie w takim stylu "stań i stój z nadzieją że przeciwnik będzie głupszy i wyjedzie z krzaka"

adamczik
Napisany 15 marca 2012 - 14:39
#5

użytkownicy
@Walter- obecnie wszystkie mapy tworzone są na jedną mogiłę, wielkie pole, parę krzaków, jakiś kamień i jeden budynek. W ciągu minuty obie ekipy rozstawiają wszystkie swoje czołgi i następne dziesięć czekasz na ruch przeciwnika, aby jakoś odpowiedzieć (mnie w tym czasie szlag trafia ze 3 trzy razy). Himmelsdorf, Ensk czy Ruinberg to są właśnie prawdzie mapy. Miasto, ulice, wąskie przejazdy, zakręty, zaułki. Wychylasz się i masz 2 sekundy na strzał, musisz wycelować w weakspot i się szybko chować itd. Jak dla mnie, mogłyby być same miejskie mapy. Na pewno wolę to niż Malinovkę, gdzie ustawię się ferdim na A1 i całą grę tam kampię. Pewnie, fragów będzie między 4 a 7, ale co z tego, jak nie ma adrenalinki?

mickey93
Napisany 15 marca 2012 - 16:05
#6

użytkownicy
adamczik dzięki za namiary mój S-51 już ci zapewni odpowiednią dawkę adrenalinki :D ja tam na większość map nie narzekam poza komarynem

dzordzan
Napisany 15 marca 2012 - 16:14
#7

użytkownicy
@up,
ale pisanie że mapy Ens, Himmelsdorf są badziewne, bo ktoś przecież musi być tym idiotą i nie zgadzać się z resztą, zawsze tak jest i było.

Tak jak ktoś napisał, ciekawym pomysłem było by danie projektować mapy graczom, chociaż to pewnie ciężka i żmudna robota.

Pioyer
Napisany 15 marca 2012 - 16:15
#8

użytkownicy
Gazio@ zaiste zupelnie inaczej czyta sie wypociny te ;]

adamczik
Napisany 15 marca 2012 - 18:02
#9

użytkownicy
Nie ma problemu Michey, powiem kumplom, żeby z początku śledzili tracery w bazie przeciwnika ;)

Żmudna tak, ale doskonale znana na zachodzie. Mój kumpel gra w Team Fortrece (nie wiem czy dobrze napisałem) i tam normalne jest, że co jakiś czas jest konkurs na mapę. Gracze nadsyłają ich 20-30, z tego wybieranych są 2-3, drobne poprawki od studia i wchodzą z patchem. Moim zdaniem to o wiele lepsze dla WG niż tracenie czasu nad wymyslaniem kolejnych map. Gracze się tym zajmą a WG niech weźmie się za czołgi i nowe rozgrywki.

Walter_NovotnyPL
Napisany 15 marca 2012 - 20:29
#10

użytkownicy
Jaka burza! Jakie emocje! Na mapach typu step nie stoi 20 czołgów na jednym polu. Ruinberg jest z nich najlepsza z map miejskich. Każdy gra jak lubi i nikogo nie miałem zamiaru zmuszać to zmiany upodobań. Ja osobiście wolę odległość powyżej 300m od przeciwnika.

Sasilton
Edytowany 15 marca 2012 - 23:32
#11

użytkownicy
Walter_NovotnyPL>>>>>> właśnie wymieniłeś jedne z najlepszych map w całej grze
tam masz fajną walke bez lipnej arty i bez lipnego kampienia i bez wkurzającego systemu sptowania
gdzie przeciwnicy cie ostrzeliwują a ty nawet nie wiesz skąd

Walter_NovotnyPL
Napisany 16 marca 2012 - 07:14
#12

użytkownicy
Na Himmelsdorfie jest dopiero kampienie na drodze pod zamkiem czy na lekkim łuku koło torów. Jeśli jakaś drużyna nie ma czterech Typów to zbyt ryzykowne jest tracenie czasu ciężki na wspinaczkę na górę.
Na Ensku wszystkie czołgi stoją na F2 i E3. Wszyscy atakują ale spostrzegają, że mają poniżej połowy życia i jeśli mocniejsza drużyna nie wciągnęła do siebie tej słabszej, to w tym momencie możesz pójść do WC bo w ciągu najbliższych pięciu minut nic się nie wydarzy. Te dwie plansze są w zbyt płaskie. Dużo lepiej walczy się na Klasztorze.

adamczik
Napisany 16 marca 2012 - 11:20
#13

użytkownicy
Walter - O jakiej grze ty mówisz? World of Tanks? W życiu nie miałem na Himmelsdorfie bitwy dłuższej niż 5-7 minut. A ty mi tu mówisz o 5 minutach kampienia? Stary, ja ledwo zegar przestanie odliczać 30 sekund jadę na mordownie i przez najbliższe 2 minuty przyjmuję 10 strzałów i drugie tyle kieruję w stronę przeciwników. A potem, jak Bóg da, jestem już w drodze do bazy przeciwnika (3-4 minutach gry)- taktyka na ciężki i niszczyciel. Średnim walę na górę i tam zazwyczaj jest ostra wymiana ognia z 2-3 francuzami i jakimś typkiem. Jak wszystko idzie gładko po 4 minutach zjeżdżam z niej i zachodzę od tyłu wroga na mordowni. Gdzie ty tu masz do diabła kampienie?

Poza tym ty mylisz pojęcia. Kampienie jest na campinovce, prokhorove itd tzn. stajesz w krzaku i stoisz. Nie strzelasz, nie jedziesz, stoisz i czekasz Bóg jeden wie na co. O, upłynęło 5 minut, jest jakiś Object oddalony o 650 metrów od nas... strzał... pudło. I kolejne 5 minut. Pasjonujące.

Walter_NovotnyPL
Edytowany 18 marca 2012 - 08:34
#14

użytkownicy
Nie mylę pojęć masz w drużynach po dwa obiekty i który wychyli się za zakręt czołgiem żeby stracić 750hp? Miałem takie sytuacje dziesiątki razy. I nikt nie strzela bo nikt nie chce się wychylić. Zdarzają się takie ataki jakie opisałeś tylko wtedy atakujący zwykle przegrywa.


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.