W ramach Turnieju URAL STEEL Wargaming.net postanowił przeprowadzić wywiady z dowódcami drużyn, które wygrały eliminacje i jadą na Wielki Finał do Moskwy. Na pierwszy ogień poszedł zwycięzca ligi 6/60, [1PAD] Argrin, który poprowadził drużynę 1stPAD - Bravo squad.

Wargaming.net: Argrin, przede wszystkim gratulujemy wygranej w Europejskiej części turnieju. Czy mógłbyś powiedzieć, jakie są Twoje oczekiwania względem Wielkiego Finału w Moskwie? Spodziewasz się łatwej, czy może wymagającej potyczki z graczami z Rosji oraz Ameryki?
Argrin: Przede wszystkim ma być to dobra zabawa dla wszystkich. Oczekuje dużej dawki adrenaliny i wielkich emocji. Finały w Moskwie będą jednymi z najcięższych rozgrywek do tej pory. Co do przeciwników - po pierwsze nie należy lekceważyć wroga (zawsze to powtarzam przed każdym meczem), nawet najgorzej zorganizowana drużyna może wygrać przy odrobinie szczęścia. Myślę że wszystkie drużyny będą reprezentowały ten sam poziom. Nie chce na razie typować zwycięzców:)

W: Rozumiem. W takim raze zapytam o turniej, który już jest za Wami. Czy były jakieś trudności, z którymi musiała zmierzyć się Twoja drużyna? Który z przeciwników stawił Wam największy opór?
A: Drużyny, z którymi walczyliśmy do samego końca, to oczywiście klan 1SBP oraz Pirates. Niemniej inne ekipy były w swój sposób wymagające, a te, o których nic nie wiedzieliśmy, sprawiały nam nieliche problemy. Nie mogę zapomnieć o tym, jak w 1/8 podczas meczu ze składem 1SBP jeden z członków drużyny wybrał przez pomyłkę artylerie 6 tieru, 3 sekundy przed odpaleniem bitwy. Przed niechybną dyskwalifikacją z turnieju uratował nas syn jednego z naszych czołgistów, Wiktor, zadając pytanie „dlaczego on ma GW Panther?” Szybka reakcja ochroniła nas od odpadnięcia z turnieju. Rundę zremisowaliśmy, a Wiktor zyskał dużą czekoladę od wszystkich członków zespołu.

W: Jakie pojazdy są w Waszej drużynie najpopularniejsze?
A: Niestety, chciałbym uniknąć odpowiedzi na to pytanie :) Nasi przeciwnicy na pewno będą to czytali. Mogę jedynie powiedzieć, że użyliśmy czołgów z każdej nacji :)

W: Cofając się do samego początku Mistrzostw, czy mógłbyś opowiedzieć naszym czytelnikom dlaczego zdecydowaliście się wziąć w nich udział i jak wyglądała organizacja drużyny na turniej?
A: Nasza drużyna jest częścią oficjalnej reprezentacji klanu 1stPAD. Jej członkowie są już, można powiedzieć, weteranami w świecie WoTa - niektórzy zaczynali jeszcze na serwerze RU, który był wtedy w fazie Alfa testów. Nasz klan zawsze wystawia jakieś ekipy na zawody, czy to BL czy Ural Steel, a że Liga Junior jest odskocznia od typowej gry, to zdecydowaliśmy się właśnie na to. Myśleliśmy, że może się uda – no i udało się.

W: Jeszcze raz gratulujemy! Jesteśmy ciekawi, co myślisz na temat organizacji turnieju. Czy byłeś zadowolony z zasad i regulaminu Mistrzostw, czy może chciałbyś coś w nich zmienić?
A: Myślę, że to były najlepiej zorganizowane mistrzostwa jak do tej pory. System walk był dobrze przygotowany, lecz nie obyło się bez wpadek ze strony Wargamingu :) Mam tu na myśli np. zawieszenie się skryptu do wyświetlania wyników meczów. Ogólnie to nie mam większych zastrzeżeń, lecz godzina 22:00 (w Polsce) nie sprzyjała rozgrywkom.

W: I ostatnie pytanie – czy chciałbyś życzyć czegoś swojej drużynie, kibicom, a nawet rywalom?
A: Bardzo chciałbym, aby polskie drużyny zajęły kluczowe miejsca w Finale i tego właśnie im życzę. Kibiców proszę o trzymanie kciuków za nas, a rywalom życzę powodzenia – niech wygra najlepszy

W: Dziękuje Ci bardzo za wywiad i życzę powodzenia! Mam nadzieję, że pokażecie swoją odwagę, wytrwałość i zapał w Wielkich Finałach!