użytkownicy
T95 faktycznie świetne! :-)
Zresztą, nie tylko T95, w ogóle pojazdy w HD aż przyjemnie się ogląda, niestety - ja też mogę je podziwiać w pełnej krasie, tylko na tapetach, mój zabytkowy "kompjutor" nie daje rady.
Brakuje mi tylko jakiegoś "modelu uszkodzeń" w pojazdach, by nie wyglądały zawsze, jak świeżo po zejściu z linii produkcyjnej. Myślę, że gdyby twórcom się chciało, nie byłoby większym problemem stworzenie iluś kombinacji uszkodzeń, które pojawiałyby się na pancerzach, przykładowo w miarę rozgrywania na jakimś pojeździe bitew. Oczywiście (żeby jakiś prymityw nie wyskoczył ze swoją mądrością) nie mówię o tym, by po tysiącu bitew czołg nie miał wieżyczki albo wyjeżdżał z krótszym o połowę działem ;-) , ale stworzenie modeli iluś tam uszkodzeń wieżyczki, kadłuba czy błotników i losowe miksowanie ich tak, by nie było sytuacji, że obok siebie stoi pięć ISów-3 z brakującym lewym chlapaczem, mogłoby być miłym graficznym dodatkiem.
Niestety, kasy z tego nie ma, więc zapomnijmy...
Zresztą, nie tylko T95, w ogóle pojazdy w HD aż przyjemnie się ogląda, niestety - ja też mogę je podziwiać w pełnej krasie, tylko na tapetach, mój zabytkowy "kompjutor" nie daje rady.
Brakuje mi tylko jakiegoś "modelu uszkodzeń" w pojazdach, by nie wyglądały zawsze, jak świeżo po zejściu z linii produkcyjnej. Myślę, że gdyby twórcom się chciało, nie byłoby większym problemem stworzenie iluś kombinacji uszkodzeń, które pojawiałyby się na pancerzach, przykładowo w miarę rozgrywania na jakimś pojeździe bitew. Oczywiście (żeby jakiś prymityw nie wyskoczył ze swoją mądrością) nie mówię o tym, by po tysiącu bitew czołg nie miał wieżyczki albo wyjeżdżał z krótszym o połowę działem ;-) , ale stworzenie modeli iluś tam uszkodzeń wieżyczki, kadłuba czy błotników i losowe miksowanie ich tak, by nie było sytuacji, że obok siebie stoi pięć ISów-3 z brakującym lewym chlapaczem, mogłoby być miłym graficznym dodatkiem.
Niestety, kasy z tego nie ma, więc zapomnijmy...