kliknij aby powiększyć
1920x1080 : 433 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu

world of tanks

Witajcie w nowej Wortalowej serii! Ostatnio była to "Niezwykła myśl techniczna", a teraz zapoznamy was z filmami o tematyce wojennej, a zwłaszcza drugo-wojennej. Pierwszy z nich to "Wielka Ucieczka", reżyserii John'a Sturges'a

Cały film został oparty na podstawie powieści Paula Brickhilla, a książka zaś, na wydarzeniach, które miały miejsce w... POLSCE! Niedaleko Żagania. Do nowo wybudowanego obozu sprowadzono jeńców usiłujących uciec, wielu z nich ma na swoim koncie rekordy pokroju 20 nieudanych ucieczek. Obóz był oczywiście jednym z najnowocześniejszych i najlepiej zorganizowanych w tamtym, lecz nie przewidziano jednego - zgromadzono tam ekspertów od ucieczek, którzy nie mających zamiaru stać na próżno wyczekując końca wojny, lub śmierci. Amerykanie i Brytyjczycy siedzący za kratami szybko obmyślili plan genialnej ucieczki, na skale... tss, e tam, dowiecie się sami!

Nie mówiąc już o samej fabule film został dopracowany w każdym stopniu: ubiory, scenografia jak i śmietanka czyli gra aktorska wypadły świetne. Mało tego jest tam kilka, ba kilkanaście sytuacji, od których na pewno mięśnie twarzy same wykonają ruch aby stworzyć przysłowiowego "banana". :) Film trwa około 170 minut, ale zapewniam was - jeśli lubicie kategorie pod tytułem "Wojenne", na pewno nie stwierdzicie, że były to zmarnowane 3 godziny życia.

Źródło: Własne relacje

Dyskusja
Io36
Napisany 26 sierpnia 2014 - 13:33
#1

użytkownicy
Ostatnio chyba leciał w TV i podzielony na 2 części.

Fett11
Napisany 27 sierpnia 2014 - 19:36
#2

redaktorzy
Polecam osobiste odwiedzenie pozostałości poobozowych, koło których mieszkam. :) Przyjeżdżają tu wycieczki z dosłownie CAŁEGO świata, a sam Żagań jest miastem typowo militarnym i bardzo czuć "niemieckiego ducha". Jeśli są jakiekolwiek pytania odnośnie tego miasta lub w kwestii bardziej "czołgowej" - pytać! Chętnie odpowiem.

Spartanish
Napisany 28 sierpnia 2014 - 00:23
#3

użytkownicy
Ja tam w Żaganiu poczułem zepsucie i efekt zmiany czasu oraz granic. Brzydki rynek, niedokończony park, przedwojenna poczta (lub apteka) przerobiona na byle co, opustoszały węzeł kolejowy. Nic i tak nie przebije zmiany niemieckiego chodnika (duże, granitowe płyty chodnikowe) na byle jaką kostkę bauma....
Po tygodniu w Berlinie, niestety muszę przyznać fakt, że Niemcy potrafili postawić lepiej wyglądające miasto niż Polacy teraz...
Same koszary też wymierają ale to już efekt ciągłego ograniczania liczebności i budżetu naszej armii. Trzeba przyznać jednak że wyglądają do dzisiaj porządnie, a niemiecki basen działa do dziś i trzyma się dobrze.


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.