kliknij aby powiększyć
1280x720 : 378 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
Mechanizm losujący
Goldbluszcz, Piątek, 20 czerwca 2014, 14:29
Tagi: matchmaker


Panowie z World of Tansk w jasny sposób za pomocą piktografiki zaprezentowali nam zasadę działania mechanizmu losującego. Czy wam również jeżdżąc T-34-85 nie udało się spotkać IS-7 ?

world of tanks

Źródło: WoT

Dyskusja
adamczik
Edytowany 20 czerwca 2014 - 16:13
#1

użytkownicy
Zapomnieli dodać, że MatchMaking dba o to, aby Twoje winratio nie podskoczyło i wynosiło w granicach 50%. Dlatego, jeśli wygrasz zbyt wiele bitew otrzymujesz drużynę złożoną z pomidorów. Dlaczego to robią? To banalne- jeśli nooby dostawałyby lanie za każdym razem przestałyby grać w WoTa i nie kupowałyby złota, premki, czołgów itp. To raz.

Dwa. Podczas procesu z Project Tank, Wargaming musieli odkryć karty i upublicznić zasady działania MatchMakingu. Okazało się, że MM bierze pod uwagę wyłącznie tier pojazdu. Tylko i wyłącznie. Nie rozróżnia nawet artylerii od czołgu ciężkiego (pisał o tym również ten portal). To było dwa.

A trzy. W każdej zachodniej grze, składy meczów dobiera się na zasadzie rankingu graczy a nie pojazdów. To nie czołg gra, ale człowiek i najbardziej istotne są jego umiejętności i statystyki, które osiąga w grze a nie to jak celne ma działo. Co mi po tym, że będę miał trzy magazynki w drużynie, jak kierować będą nimi ludzie upośledzeni umysłowo, bądź gimbaza, która nie reaguje na prośby i groźby, bo nie zna podstaw angielskiego? Wolę mieć człowieka z Virtus.pro albo 1SBP na piździku, niż nooba w E100 czy AMX 50B, który nie ma zielonego pojęcia, jak używać swojego pojazdu.

Także, drogie WG. Wyczyśćcie matchmaking do zera. Stwórzcie ranking graczy na wszystkich serwerach osobny (najlepiej na podstawie punktów WN8) i dodajcie to oraz zasadę "równa ilość tierów, arty, niszczycieli i magazynków na drużynę" i macie od razu 50% hejtu mniej.

Czy wam również jeżdżąc T-34-85 nie udało się spotkać IS-7? Udało, ale nie będę się czepiał, gdyż jak pisałem wyżej, oni nam mydlą oczy, że MM tak działa, jak napisane wyżej. Rzeczywistość, jak zwykle jest inna.

Spartanish
Napisany 20 czerwca 2014 - 17:04
#2

użytkownicy
No T-34-85 akurat nie ma szans spotkać na randomie IS-7 adamczik, chyba że to było przed zasadą +2 (no albo pluton ze scoutem, gratulacje za 'genialny' pomysł).
Reszta to jednak prawda. Jakby MM działał jak należy, nigdy nie powinno być bitew 15/0-5, nigdy różnica topów nie powinna być większa niż 1 itd.

mickey93
Napisany 20 czerwca 2014 - 17:51
#3

użytkownicy
teraz nie, ale kiedyś mógł spokojnie trafić i to było w czasach gdy na 85 tce była D10t

"Tylko i wyłącznie. Nie rozróżnia nawet artylerii od czołgu ciężkiego (pisał o tym również ten portal). To było dwa"
teraz gdy są medy, arta, TD X poziomu to ma sens

Jakby MM działał jak należy, nigdy nie powinno być bitew 15/0-5, nigdy różnica topów nie powinna być większa niż 1 itd.

takie wyniki to nie wina MM tylko tego ze dużo ludzi nie myśli pod czas rozgrywki. niestety algorytm to algorytm i nie rozpoznaje inteligencji graczy

iQuint
Napisany 21 czerwca 2014 - 09:04
#4

użytkownicy
adamczik Dla Ciebie zrobiłem konto bo taki ciemniak to unikat. Pomidor nie ma nic do mm bo nie używa się w nim XVM... Jakim cudem gracze jak ja ( 57% wr ) i każdy z 50+ np Orzanel mają takie WR? Jakoś ja nie widzę tego niby celowego obniżania.

adamczik
Edytowany 21 czerwca 2014 - 10:33
#5

użytkownicy
@iQuint - no, widzisz, a ja znam ludzi, którzy regularnie latają do Moskwy na Ural Steel, mają WR 65-70% i każdy się ze mną zgodził, że w MM jest coś, co utrudnia seryjne wygrywanie, nawet gdy na to w pełni zasłużysz. W jednej bitwie wchodzi z biodra ze stu metrów a w następnej elegancko wycelowane z 50 nie wchodzi a jaki efekt końcowy? Pierwszą wygrywasz 15-1 a drugą przegrywasz 1-15. W pierwszej miałem 66% szans na zwycięstwo w drugiej 33%. W żadnej innej sieciówce, w którą gram nie ma takich cudów (Battlefield, Red Orchestra, War Thunder). Dlaczego tam nagle ludzie używają mózgów i każdy mecz jest bardzo zacięty a tutaj zacięty jest 1 na 20 i nikt mózgu nie używa? Bo MM na to nie pozwala.

Powtórzę. Składy meczów powinny być ustalane na zasadzie rankingu graczy na podstawie WN8 a nie kurde pojazdów. TO NIE POJAZD GRA A CZŁOWIEK.

@mickey93, ale dla mnie nie ma sensu np. to, że w mojej drużynie jest pomidor na Pattonie a u nich unicimus na BatChatie. Różnica jest kolosalna. Albo lepszy przykład, my mamy Pattona a oni T57 Heavy. Ilość magazynków powinna być zawsze równa, tak jak ilość najwyższych tierów czy artylerii.

mickey93
Edytowany 21 czerwca 2014 - 13:10
#6

użytkownicy
z war thunderem pojechałeś bo tam to akurat to każda bitwa(czolgowa) kończy się albo 0-15 albo 15-0 lub zajęciem wszystkicha baz po 5 minuach

"Jakim cudem gracze jak ja ( 57% wr ) i każdy z 50+ np Orzanel mają takie WR? Jakoś ja nie widzę tego niby celowego obniżania. "
gracie w klanach. na kompaniach, CB nie ma MM który dąży do magicznych 50%

"magazynków powinna być zawsze równa"

to nie ma nic do rzeczy magazynek ma 4 5 6 pocisków i przeładowuje 30 40 50 sekund z czego i tak 2 3 nie wchodzą (na B-C 25t pierwsze naboje z magazynka nie wchodzą, nie trafiają, przelatują) żeby wyładować cały magazynek musi być ~20s wystawiony.

dużo gorsze jest to że MM nie uwzględnia stopnia zmodyfikowania pojazdu (ostatnio byłem topem w stockowym pattonieM46 naprzeciw elitarnemu E-75) oraz stopnia umiejętności.(poświęcił bym nawet 30 sekund czekania)

Spartanish
Napisany 21 czerwca 2014 - 15:07
#7

użytkownicy
Ty żeś mickey pojechał z magazynkami... To ma wielkie znaczenie. Co z tego że magazynek przeładowuje te kilkadziesiąt sekund, skoro jedną dobrą serią jest w stanie zneutralizować większość czołgów?...
A celność to celność, może trafisz, może nie. Tak działa w każdym wozie.
W walce 1 na 1, magazynkowiec prawie zawsze albo wygrywa, albo tak uszkadza konkurenta że go dobija ktoś inny od razu.
Z francuzikami VI-VIII jeszcze chociaż była taka zasada, że te wozy nie miały w praktyce pancerza, ale jak AMX-120 czy sFroch rykoszetują strzały które powinny je dobijać to już człowieka krew zalewa....
Jest to znacznie większy problem niż poziom wymaksowania. I tak tylko w kilku przypadkach wymaksowany wóz, zdecydowanie zmienia grę. A w twojej uwadze to mnie już bardziej intryguje, czemu naprzeciwko mediuma wystawiło heavy tanka.

dzordzan
Napisany 21 czerwca 2014 - 15:20
#8

użytkownicy
Panowie, a macie jakieś prawdziwe testy, że mm jest ustawiany?


Bo ja wam mogę pokazać tysiące innych, że tak nie jest.

Pierwszy przykład:
http://www.noobmeter.com/player/eu/dzordzan/500476319/

mickey93
Napisany 21 czerwca 2014 - 16:20
#9

użytkownicy
" Co z tego że magazynek przeładowuje te kilkadziesiąt sekund, skoro jedną dobrą serią jest w stanie zneutralizować większość czołgów?"

seria to nie seria z M240. wystrzelenie serii trwa a w tym czasie jak masz choć trochę ogarniętych graczy gdzieś obok to spokojnie oni zneutralizują magazynka.

"Bo ja wam mogę pokazać tysiące innych, że tak nie jest."

długo byłeś w klanie? albo inaczej dużo stoczyłeś bitew poza gdzie to MM decydował?

Spartanish
Edytowany 21 czerwca 2014 - 17:03
#10

użytkownicy
Przy częstotliwości strzelania takiego E-75, to wygląda prawie jak seria... Jeszcze my tu mówimy o Wocie gdzie spora część graczy jest nieogarnięta...

iQuint
Napisany 21 czerwca 2014 - 21:27
#11

użytkownicy
mickey93 Jak chcesz się wypodiwadać na mój temat to wejdz na noobmeter. mam zagranych 9 kompani bo klany w których grałem obniżały mi WR...

adamczik
Edytowany 22 czerwca 2014 - 11:43
#12

użytkownicy
@dzordzan, akurat Twoje staty do MM mają się tak, jak wypowiedzi Tuska do tego co robi. Ale zauważ, że będąc unicimusem masz wr tylko 54%. Jakim cudem? Z takimi umiejętnościami nigdy nie powinieneś zejść poniżej 60% a bliżej Ci powinno być do 70% niż 50.

Testem są trzy lata gry w wota. I powiem tak, MM zawsze był dziwaczny, ale od około 1,5 roku jest wręcz śmieszny. No nie potrafię wytłumaczyć sobie tego, że przedwczoraj wygrałem 17 z 32 bitek a wczoraj dostawałem samych pomidorów do zespołu i szanse na zwycięstwo w przedziale 34-44%. Człowiek dawał z siebie wszystko. I co z tego? Po dwóch minutach było 1-7. Zmiana serwera, zmiana gracza, który zakłada pluton (nie grał jeszcze tego dnia) i nagle same zespoły z szansami powyżej 50%, bliżej 60% a po 3 bitwach same powyżej 60%. WTF?

Jak twierdzić można, że MM dobrze działa skoro na serwerze jest 80 tysięcy ludzi a on daje Ci do zespołu warzywniak, topy z effi 100, 200 i 300, jeden magazynek i stokowego meda. A drużynie przeciwnej pluton na topach z effi 2500 każdy, trzy magazynki i sznse 66% na zwycięstwo. To jest sprawiedliwe rozłożenie sił?

Ile było bitew, gdzie pluton BIA spotykał PADów, KAZNA spotykała CSA w zespole. Bitwy trwały 3-4 minuty a owe plutony zgarniały 90% dmg i fragów swojego zespołu. Będąc w przeciwnej nawkurzasz się, że musisz walczyć z ludźmi, którzy żyją z gry w wota, będąc w ich drużynie wkurzasz się, że musisz grać z ludźmi, którzy żyją z gry w wota i nie zdążysz strzelić do przeciwnika, bo wszyscy już nie żyją.

Recepta. Albo bitwy będą trwały 30 minut i każdy będzie miał dwa respawny, albo ranking światowy graczy i na tej podstawie ustalać drużyny do każdego meczu.

Goldbluszcz
Edytowany 22 czerwca 2014 - 15:34
#13

użytkownicy
Ciekawe bo dziś własnie ta infografika została usunięta a na forum zostało to wytłumaczone tak:

"[Artykuł jest tymczasowo niedostępny do czasu przygotowania ulepszonej wersji infografiki. Przepraszamy za utrudnienia.]"

Tutaj orginał

chinjinbo
Edytowany 22 czerwca 2014 - 19:46
#14

użytkownicy
Co do mm ... z tego co zauważyłem to rok temu grało się normalnie jeszcze dało się wygrać częściej mój wynik to 10 talk wygranych z rzędu dziś 3 wygrane to cud , raczej 10 przegranych 1 wygrana i tak w koło , nie wiem czy ma to na celu zniszczenia psychicznie graczy bo wielu nie daje rady i odchodzi z gry wcale się nie dziwie bo ileż można przegrywać?
jak średni wynik wygranych walk miałem 60% i rósł w górę rok temu tak teraz co chwile spada w dół ,niema szans wygrać po prostu mm działa tak z mojego punktu widzenia że jak dobrze ci idzie rozwalisz po 3,4 pojazdy 2k dmg zadasz to po 2,3 bitwie wyrzuci cie do takich słabeuszy i graczy ze stokowymi czołami że NIE dasz rady NIC zdziałać , 1 lub 2 kile jak dobrze pójdzie więc musisz przegrać , i co z kolejnym patchem tym gorzej co raz częściej przegrane a jak są misje ... to ohhoho to już 99% przegranych walk jest ;),a dobijające jest to jak po 2 min cały team jest wybity do nogi ,0 pomocy ze strony graczy z teamu , tchórzostwo , i kampienie w krzaczkach robi swoje , ale takich się dostaje do teamu więc jazda w pojedynkę zostaje a kończy się wiadomo czym ale skoro się boją grać takie warzywniaki to co zrobić ,pograli by w tetrisa lub poki ,lepiej dla nich ;) ,więc gratuluje twórcom pomysłu widać jak wam zależy na graczach że odchodzą z włotka i idą grać w tundera bo tam częściej się wygrywa a szkoda bo włodek to super gra lecz niestety dziwne rzeczy się dzieją ... czy to z mm czy jak np z zadawaniem dmg , strzelam w gościa w tył czołgu kv1s (sam też strzelałem z kv1s)i słysze tym go nie pokonamy a powinnem go roztrzaskać jak pustą skrzynkę po owocach ale "tym go nie pokonamy" efekt taki że to on mnie rozwalił strzelając w kadłub a nie ja jego gdzie strzelałem mu w tyłek pod kątem 90 stopni około tak więc na 100% musiałem go przebić nie ma innej opcji, a strzały też lubią przenikać przez pojazd ;) strzelałem w gościa ostatnio prosto w niego i pocisk w nim zniknął ,czarna dziura czy co ? support mi mówi że wiedzą że nie oczekuje takiej odpowiedzi ale ten pocisk go nie trafił ...
opadłem z sił , skoro mam lufe wsadzoną w wieże gościa to przynajmniej rykoszet powinien być lub tym go nie pokonamy a u nic pocisk przeleciał przez niego a przy is6 bardzo często pociski przenikają przez niego tak więc powiem że "kocham" uczciwą grę , piszę to z tego co zaobserwowałem grając już prawie 2 lata i zauważyłem dużo osób w internecie też o tym pisze więc coś w tym jest.

Sasilton
Napisany 22 czerwca 2014 - 22:50
#15

użytkownicy
Mechanizm losujący
https://www.youtube.com/watch?v=rWfR3-XGQAc

Arktez
Napisany 22 czerwca 2014 - 23:55
#16

użytkownicy
Zgadzam się z Wami Adamczik i chinjinbo. Gram w Wota już od przeszło 3 lat. I to, co się teraz dzieje z MM przechodzi ludzkie pojęcie... Dawniej granie było przyjemnością. Teraz to bardziej przypomina katorgę. Szczególnie w weekend podczas jakiegoś evenu. W moim przypadku to już standardowo 3, czasem 4 bitwy wygrane na 10 rozegranych. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że na jednych czołgach mam 55-60% WR a na innych 30%. Jest ktoś w stanie to wyjaśnić? I to nie jest to, że tymi czołgami nie umiem grać lub, że mi nie leżą. Wina leży po stronie osranego MM. Dawniej nie było też tylu bitew 0-5/15. Skąd więc nagle w jednym teamie tyle noobów, a w drugim lepszych graczy?
A to co wspomniał Adamczik, że w jednej bitwie wszystko wchodzi, wycelowane byle jak z 200m, a w drugiej ze 100m dobrze wymierzone jest pudło, lub non stop zerwana gąsienica/rykoszet to najprawdziwsza prawda. Trudno to nazwać jakimś przypadkiem jak zdarza się to nawet kilka razy dziennie. Do prawdy dziwna gra, i w żadnej takich cudów nie ma.

Spartanish
Napisany 23 czerwca 2014 - 22:01
#17

użytkownicy
7 VIII vs 11 VIII... (jeszcze dorzuciło tam 3/2 VI, w tym mnie z Nashornem)

Sorry, MM jest albo ustawiony (jak wielu sądzi) albo zwyczajnie zj*bany (jak też część uważa).
Tu już kurna nawet nie chodzi o szanse na zwycięststwo. Fakt że wyszła taka różnica, jest według mnie absurdem. Czy to jest naprawdę takie trudne/niewygodne dla towarzystwa w WG na ustawienie zwyczajnej, p*erdolonej blokady na ilości wozów na topie?...
Jeden team dostaje 6 VI, drugi niech ma mieć 6 też...
Czy coś takiego jest aż tak wymagające?....

Sybirak_Jozef
Napisany 23 czerwca 2014 - 22:26
#18

użytkownicy
Wziął ktoś z szanownych przedmówców pod uwagę, że WoT jest w tej chwili grą 100 (1000?) razy popularniejszą, niż był dwa-trzy lata temu? Dotarł "pod strzechy", czyli do szkół, gimnazjów, ogólniaków... Nie jest grą dla miłośników broni pancernej, tylko dla mas a, co za tym idzie, poziom rozgrywki się obniżył...
Normalna rzecz, jak w produkcji talerzy czy papci porannych - kupiona "za komuny" lodówka, funkcjonowała 20 lat, dzisiejsze wodotryski ledwo przekroczą czas gwarancji, zaczynają się psuć...

Zasada "masówki" obowiązuje i tutaj - to raz.

Dwa: od pewnego czasu zauważam wszechobecny "kult statystyk", czyli coraz radykalniejszy podział na tych "fioletowych" i resztę, mniej lub bardziej (zdaniem kolorystów) rozgarniętą. Kiedyś tego nie było, podobnie jak XVMów, Noobmeterów i innego ścierwa, które jednemu pompuje wirtualne muskuły, zaś drugiego ad hoc miesza z błotem, choćby nawet mówił do rzeczy... Jak "fiolet" coś spieprzy, to się na nim wiesza psy, jak gdyby on MUSIAŁ za każdym razem być super - dooper, zaś udana bitwa słabszego gracza to "ustawiany MM" i tajna pomoc WG, żeby sobie nie poszedł.
Wyp... tfu!, wyrzućmy te wszystkie WNy i zaraz atmosfera się zrobi lepsza - w drużynie będzie 14 graczy, a nie "10 jeb....ch pomidorów" i wygra ten, kto więcej zdziała, po prostu...

Coraz obszerniejsze drzewka rozwoju powodują, że po jednej stronie będą stada maszyn lepszych technologicznie, a po drugiej słabszych, bo nimi też ktoś chce grać - kiedyś na tierze VIII mieliśmy Tigera II, Ferdinanda, ISU-152, ISa-3, T32, T-44 i jakieś dwa inne pojazdy, a teraz...? To też ma wpływ na moc drużyny. Gracze dobrzy wspomagają się mocą pojazdów, ale wiele osób po prostu grinduje i trafiają się "kwiatki" w stylu 3x Hellcat vs. 3x VK 30.01(P), na to chyba nie ma rady, niestety...

Poza tym, w "równanie do 50%" nie wierzę, ale twierdzę, iż najwięcej zamieszania robią "widełki +/- 25%" w obliczeniach penetracji i uszkodzeń - ZA DUŻO, ZDECYDOWANIE ZA DUŻO... To sprytny mechanizm, którego losowość być może jest przypadkowa, być może nie - nie dowiemy się tego raczej nigdy...

Arktez
Napisany 24 czerwca 2014 - 01:07
#19

użytkownicy
Tak, to prawda. Wot stał się znacznie popularniejszy, przez co gra w niego szersze grono osób. Tylko dziwne jest to, dlaczego niektórzy w ogóle nie używają mózgów? Są tacy, co grają, jak by w ogóle ich nie mieli.

adamczik
Napisany 24 czerwca 2014 - 09:35
#20

użytkownicy
@Sybierak_Jozef - Co ma jedno do drugiego? Mówisz, że WoT trafił pod strzechy. Cóż, w DOTA 2 gra w jednym momencie ok 2-3 milionów ludzi, z tego co wiem, na wszystkich serwerach wota to nie przekracza miliona. Jakoś nie słyszałem, ani nie czytałem, aby dotowcy narzekali na ich matchmaker i ogromną ilość noobów w grze. Nie, nie robią tego, a dlaczego? Bo ich matchmaker dobiera mecze biorąc pod uwagę rangę gracza (jego doświadczenie) i każdy pojedynczy mecz jest wyrównany a zwycięstwo waży się w końcówce.

Druga sprawa. Skoro tylu ludzi gra w wota, dlaczego MM nadal zachowuj się jak idiota? Wczoraj miałem dwie bitwy, które były idealnym tego przykładem. W jednej drużynie 9 dziesiątych tierów a w mojej 6 dziesiątych tierów. Jak to wytłumaczysz? Dodam, że 7 dziesiątek z drużyny, która miała ich 9 nie było w plutonie. Dlaczego więc ten wspaniały MM nie dał nam jeden dychy więcej z tej puli, tylko przeciwnikom, którzy i tak już mieli o dwie więcej? Druga bitwa, znowu, po dwa plutony na drużynę a w przeciwnej 2 dychy więcej (też nie w plutonie), do ciężkiej cholery, dlaczego? Będę złośliwy i dodam, że te mecze miały miejsce po serii 4 oszałamiających zwycięstw z rzędu i być może MM chciał nas wreszcie usadzić.

" twierdzę, iż najwięcej zamieszania robią "widełki +/- 25%" w obliczeniach penetracji i uszkodzeń - ZA DUŻO, ZDECYDOWANIE ZA DUŻO... To sprytny mechanizm, którego losowość być może jest przypadkowa, być może nie - nie dowiemy się tego raczej nigdy..."

Dokładnie. To jak ustalić prawo, w którym znalazł się zapis, że łapówka zaczyna się od 20 tysięcy złotych. Poniżej to tylko prezent.

Wargaming powinien ustalić prostą zasadę, że penetracja jest zawsze stała i zmieniaj się względem odległości. Idealnie opracował to War Thunder. No, ale wtedy nie można byłoby wpływać na wyniki meczów.


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.