ciekawe kiedy wot wprowadzi kierowanie paroma wieżami, pewnie nigdy bo stwierdzą, że to jest nie potrzebne i za bardzo będzie obciążało komputery

Pytanie czy takie sterowanie wieżami jest sensowne, celowe i jakkolwiek przydatne. One wszystkie "próbują" ustawić się w jednym kierunku, a co za tym idzie tracą 90% swoich właściwości. Dla mnie, jeśli już ma być używanie wielu wież, to tylko niezależnie od siebie - ustawia się jedną wieżę w jednym kierunku, drugą w innym i korzysta z szybkiego przełączania między nimi mają na celowniku jednocześnie dwa miejsca.

@antyneutrino - było by to bez sensu gdyż poruszanie się między wieżami sprawiało by dużo problemów.

W wocie wprowadzą, bo zapowiedzieli, ale dopiero w następnym roku. W WT wprowadzono najprostszy system: wszystkie wieże podążają za kursorem. To się sprawdza całkiem nieźle w przypadku t-35, który ma wieże blisko siebie i znacznie lepiej przy czołgach z działem w kadłubie (jak np: Char B1, Char B40, Tog I, M3 Lee, Char Lourd, Churchill I, Ch-Ri, Kv-4 Shashmurina i wiele innych). Niestety problem zaczyna się kiedy jedna wieża jest z przodu, a druga z tyłu. Bo co? Wychylamy z za flanki tylko przednią wieże a tu nam strzela tylna prosto w ścianę. Wieże muszą wiedzieć, czy mają szansę trafić w cel i móc nas o tym informować. W dodatku powinniśmy mieć możliwość w niektórych czołgach włączanie auto celowania tylko dla wybranej wieży i najlepiej niech w takim przypadku sama prowadzi ostrzał do celu do którego my głównym działem nie mierzymy (na przykład do przeciwnika który nas zajechał od tyłu). Ta, myślę, że opracowanie kilku systemów do różnych typów wielodziałowców byłoby najlepszym rozwiązaniem przy jednoczesnej możliwości dla niektórych z nich oddawanie jednej z wież pod kontrolę SI.

Problem rozwiązuje historia - nie było historycznych czołgów z wieżami tylna i przednią gdyż nie było by miejsca na silnik, a nawet gdyby umieścić silnik na środku to komunikacja między załogą z tyłu i z przodu była by trudna. W Wot gdyby chcieli dodać te francuskie dziwadło to ten system by się nie sprawdził.

Nie uważam że system przełączania między wieżami był w jakikolwiek sposób trudny lub jak wolicie utrudniony. Podążanie wszystkich wież za wskazanym celem jest jak dla mnie zabawą dla dzieci. Czemu? Zachowanie takie byłoby irracjonalne. Weźmy przykładowo M3 Lee, posiada on jedno działo o konkretnym kalibrze oraz drugie które jest znacznie słabsze. W przypadku ataku na "mocny czołg" i jakąś pierdołkę grając w tym systemie strzelamy z obu dział w mocnego rywala którego to słabsze nawet nie zarysuje. Gdyby grać niezależnie, można mocnym działem walić w mocnego przeciwnika, a w czasie przeładowania słabszym działem wyniszczać słabego...

Trzeba pamiętać że w WT jest inny system celowania - musisz dokładnie wycelować każdym działem. Więc po takim przełączeniu stracisz mnóstwo czasu na celowanie co nie tyczy się bliskich celów.

Działa pewnie strzelają tylko wtedy, kiedy są w zasięgu celownika jak to ma miejsce w bombowcach ze strzelcami pokładowymi. Do tego w WT istnieje możliwość strzelania z różnych kalibrów oddzielnie(w samolotach), więc raczej sobie z tym poradzą.

Dokładnie jak pisze halfborn, działo strzela tylko jak może w dane miejsce mierzyć a do strzelania z różnych dział używa się osobnych przycisków,

http://forum.warthunder.com/in...1730-2300-130514/#entry2596260

coś jeszcze ciekawego się zapowiada w WT a konkretnie animacja załogi :>

Jeszcze lepsza wiadomość. Od jutra WT GF wchodzi w fazę otwartej bety :)

https://warthunder.com/pl/news/313-Prace-Konserwacyjne15052014-pl

*edit właściwie to już dzisiaj :)