kliknij aby powiększyć
1280x720 : 358 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu

Białe Kruki to nowa, kilkunastoodcinkowa seria, która nagrywana jest w ramach programu "Pancerna Pięść". W niej to znany gracz i youtuber o nicku vdrpl, dzięki dostępowi do konta prasowego, przedstawia czołgi, które są niedostępne dla większości graczy.

Na pierwszy ogień idzie rzadko spotykany (praktycznie nigdy) czołg MTLS-1G14, który posiada dwa... działa. Jest to jedyny taki pojazd w grze. Znajduje się on na 3 tierze i był pojazdem boxowym w limitowanej edycji w USA.

Zapraszamy do obejrzenia!

Źródło: własne

Dyskusja
alojz
Napisany 31 grudnia 2013 - 22:39
#1

użytkownicy
Kupiłbym nawet w paczce za 200zł

MIchal_PL96
Napisany 01 stycznia 2014 - 12:43
#2

użytkownicy
Nie masz na co kasy wydawać tylko na czołg III tieru?

Franio
Napisany 01 stycznia 2014 - 12:57
#3

użytkownicy
wow
czołg taki rzadki
postrach przeciwników
wow
dział tak wiele
wow
uszanowanko
:D

A na serio to nawet jakby miał ze 40 dział to nie dałbym za niego ani złotówki. Szpanowanie na randomach rzadkimi czołgami premium jest nawet fajne, ale nie na 3 tierze, gdzie większość graczy dopiero zaczyna swoją przygodę z Wotem i nie jest w stanie nawet rozróżnić, co jest czołgiem premium, a co nie ;p

kurkusmaximus
Napisany 01 stycznia 2014 - 13:28
#4

administracja
Akurat mtls-1g14 to najlepszy czołg w grze... do trolowania.
Cała drużyna ginie, a ty zostajesz sam na 7 przeciwników i wygrywasz. Ten czołg ściąga - z bliska - 2 pojazdy wroga w 3 sekundy. Nie nadaje się na snajpienie, ale i tak jest postrachem niskotierowców. Dostępny był w preorderze na serwerze amerykańskim.

MIchal_PL96
Napisany 01 stycznia 2014 - 16:16
#5

użytkownicy
Jest najnowszy ASAP opowiadający o elementach, które zostaną wprowadzone w 2014
http://www.youtube.com/watch?v=3qft0DocNIM
W skrócie:
-nowa grafika,
-niezależne zawieszenie,
-HAVOK, zawalające się budynki, latające cegły, dyndające łańcuchy na czołgach,
-odpadające wieże,
-bitwy historyczne,
-problem z bitwami garażowymi,
-po 8.10 będzie 8.11 i dopiero potem 9.0.

Screeny:
https://www.dropbox.com/sh/hrnbq808yfxrqpt/zOmA624od1

oRkA
Edytowany 04 stycznia 2014 - 12:25
#6

użytkownicy
Ten czołg chyba był robiony dla hindusów, ale nie jestem pewien.
Idealny czołg jeśli nie walczy sie z czołgami. Spójrzcie ile on ma karabinów. Mała jeżdżąca forteca.

To teraz może w bonusie radzieckie niszczyciele z obrotową wiezą:
http://tankarchives.blogspot.c...et-medium-tank-destroyers.html
world of tanks

I trochę o rozwoju Mausa ( a także nieco powtórki z rozwoju lowe, bo oba projekty miały swój wspólny romans), a chcę o tym napisać, bo jak się okazuje WG potwierdziło, że VK 45.02 B zostanie wywalony z IX tieru i zapewne zostanie alternatywnym kadłubem dla VK 45.02 A
Istnieją także przypuszczenia graczy, że oba warianty VK 45.02 otrzymają w pełni historyczne parametry tym samym spadając na VII tier.
Ten sam los może spotkać również Tygrysa P który w grze posiada aż 200mm pancerz (tyle posiadał elephant) zamiast historycznego 100mmm. Co mogłoby trafić na IX tier zamiast VK 45.02 B? Jeden z projektów rozwojowych mausa.

Kiedy Krupp w 1942 przedstawił swoje pierwsze projekty czołgu superciężkiego Lowe, do rywalizacji włączył się Porsche z również stu tonowym czołgiem VK 100.01 Mammut. Projekt bardzo przypominał VK 40.02 A. Miał posiadać wydłużony kadłub, poszerzoną trakcję gąsienicową, oraz wzmocnioną i powiększoną wieżyczkę porshe uzbrojoną w działo 15 cm KwK L/40. Przednia płyta miała mieć jedynie 100mm grubości oraz posiadać karabin burtowy. Hitler nie był zadowolony z grubości pancerza dlatego zezwolił na zwiększenie masy do 120 ton. Zmieniono również nazwę projektu na Pz. Kpfw. Mäuschen czyli myszka.

Tym czasem zakłady Krupp otrzymały polecenie zamknięcia projektu Lowe. Nawet gdy przedstawili kolejny projekt lwa z mocniej nachylonym pancerzem przednim, grubym na 140mm, masie 90t oraz prędkości maksymalnej 35km/h, projekt nie został reaktywowany. Było to wielkim szokiem dla konstruktorów bo nie tylko liczyli na wskrzeszenie swojego projektu, ale również na wyparcie myszki porshe oraz w przyszłości zastąpienie tygrysa II. Tak się jednak nie stało. Zamiast tego zostali włączeni do współpracy z porshe pracując nad Mäuschen'em.

Tak narodził się Plan # 3381 z 120 tonowym czołgiem
world of tanks
Widać tu świetnie elementy łączące wiele projektów: wieża stanowi miks wież lowe i tygrysa II, kadłub zaś to połączenie ideii myszki oraz lwa.
world of tanks

Krupp nie mógł zdzierżyć, obecnej sytuacji, więc robił wszystko aby oba projekty ponownie zostały rozdzielone.
Dowództwo się dowiedziało o problemach rozwojowych czołgu Porshe. Jak zwykle największy problem stanowiły innowacyjne zastosowania napędu. Krupp otrzymał ciche przyzwolenie nad projektem tiger-maus, zaś sam projekt czołgu superciężkiego otrzymał ponownie zezwolenie na zwiększenie limitu masy czołgu. Tym razem do 140 ton.

Porshe zwiększył pancerz frontalny do 150mm. Przeprojektował ponownie wieżę nadając jej kształt znany z mausa. Postawił rownież na własnej konstrukcji zawieszenie znane z Tygrysa P. Dodatkowy wolny limit masy wykorzystał by wprowadzić koncepcje jaką sie zaraził podczas współpracy z sowietami. Mowa tu o przekształceniu wieży dowódcy w dodatkową wieżę bojową.Projekt został przedstawiony 17 czerwca 1942 roku.
world of tanks
Ten czołg przypominał znacznie bardziej mausa.
Nie przypadł jednak Kruppowi. Był za wysoki, miał złe zawieszenie, chciał sie pozbyć karabinu burtowego oraz wolał wieże własnego projektu (zaokrąglony przód wieży Porshe powodował, ze część rykoszetów uderzała w górną cienką płytę kadłuba.

28 października 1942 światło dzienne ujrzał projekt PzKpfw Mäuschen Typ 205A

world of tanks
Masa czołgu wzrosła do 150 ton. Porshe uległ Kruppowi i zrezygnował z dodatkowej wieży, ale nie z działa. Postanowił umieścić je w jednej wieży obok działa głównego. Należało również zwiększyć przestrzeń wewnątrz czołgu kosztem braku nachylonego bocznego pancerza. Czołg posiadał z zbyt duży nacisk na podłoże. Nieco przedłużenie trakcji gąsienicowej zmniejszyło go, ale za mało. Niestety nie było możliwe poszerzenie czołgu.

Krup przedstawił swoje własne dwa projekty mausa bazujące w istocie na ostatnim z projektów lowe oraz planie # 3382. Oba czołgi 150 tonowy W1674 oraz 170 tonowy W1681 posiadały w centralnej części kadłuba wieżę i wykorzystywały elementy tygrysa II co miało ułatwić konstrukcję (ale i również zagrać na nosie porshe, bo w końcu to Krupp produkował tygrysy).
Krupp otrzymał pozwolenie na realizację projektu (został uznany za łatwiejszy i szybszy w realizacji) tiger-maus, który później został wcielony do programu Entwicklungsserie jako e-100.

Wydawało się, że Porshe przegra ten wyścig o dotacje, ale Niemcy utraciły przewagę powietrzną. Niemcy potrzebowały obrony przeciwlotniczej, albo czołg któremu będą niestraszne naloty powietrzne i ostrzał artyleryjski.
Krupp nie tylko nie rozwiązał tego problemu, ale również napotkał się z wieloma problemami konstrukcyjnymi. Zniszczeniu uległy fabryki, oraz biura projektowe. Dostarczenie wielu część opóźniało się. Projekt e-100 został anulowany, jednak krupp nadal go kontynuował na własny koszt.

Priorytet uzyskała muszka porshe przemianowana na maus (mysz).
Czołg ten w stosunku do poprzedniego projektu posiadał jeszcze bardziej pogrubiony pancerz (również stropowy chroniący przed atakami z powietrza), zmodyfikowane zawieszenie i silnik. Wadę pochyłości wieży niwelowano dodając kołnierz ochronny na kadłubie utrudniający trafianie dolnej części wieży. Pojazd był powolny, posiadał większy nacisk na podłoże niżby posiadał p-1000 gdyby zostałby wybudowany, w jego wieży było zbyt mało miejsca, aby sprawnie obsługiwać oba działa, pochłaniał mnóstwo paliwa i nie było możliwe przejście z wieży do przedziału kierowcy. Najgorsza jednak była waga czołgu, która wyniosła już ponad 200 ton. Hitler mimo tego nakazał uzbrojenie czołgu w jeszcze większe 150 mm działo.

Porshe otrzymał zlecenie na 50 czołgów.
Dostarczyć wieże miały zakłady Krupp, z tego też powodu e-100 również miał otrzymać lekko zmodyfikowaną taką wieże zamiast zaprojektowanej dla niego wieży kruppa.

Sytuacja na froncie pogorszyła sie jeszcze bardziej i zamówienie na mausy również zostało anulowane, jednak budowy prototypów kontynuowano.

Postanowiono zaprojektować ulepszoną wersje myszy Mausa II.
Głównym celem było zmniejszenie wagi czołgu.
world of tanks
Czołg miał zmodyfikowaną otrzymać szerszy pierścień na wieżę, oraz nową wersję wieżę kruppa (przeznaczonej pierwotnie na e-100. Krupp dzięki temu mógł wyprosukować e-100 z własną wieżą. Nie wiadomo czy planował budowę nowego e-100 z powiększonym pierścieniem na wieżę jak u mausa II) która była dużo lżejsza.
Wyeliminowano również wiele problemów, usprawniono możliwość naprawy polowej czołgu, oraz poprawiono zawieszenie. Miał również posiadać jeszcze potężniejszy silnik.



Projekt maus nawet w drugiej wersji byłby wielkim niewypałem. Sytuację poprawiłaby technologia kołnierzy pancernych, ale Krupp nie chwalił się tym pomysłem. Dobrym rozwiązaniem byłoby również dołączanie dodatkowej trakcji z boku pojazdu tak jak w amerykańskim czołgu t-28 ale ten nie zdążył na wojnę. Myślę, że największym problemem nie tylko mausa, ale i wszystkich niemieckich czołgów ciężkich było działo. Niemcy używali zmodyfikowanych dział przeciwlotniczych które były dość wysokie. Przez to i czołgi niemieckie musiały mieć sporą wysokość aby takie działo w sobie pomieścić. Większa wysokość to i więcej blachy a wiec i większy cel jak i większa waga. Wraz z wagą spada prędkość i zwrotność. Czołg staje się jeszcze łatwiejszym celem.

MIchal_PL96
Napisany 02 stycznia 2014 - 00:45
#7

użytkownicy
Fajny wykładzik tylko zaskoczyło mnie to zdanie, że niemcy używali zmodyfikowanych dział przeciwlotniczych. To w takim razie takie 8,8cm waliło do samolotów?

alojz
Napisany 02 stycznia 2014 - 08:14
#8

użytkownicy
Tak, 88 była działem przeciwlotniczym ale z racji dużej prędkości wylotowej pocisku postanowili to jakoś upchać do wież czołgów

MIchal_PL96
Edytowany 02 stycznia 2014 - 10:45
#9

użytkownicy
Przecież jak taki pocisk trafił w samolot to śmierć na miejscu.
http://ww2db.com/images/weapon_88cmflak18_35.jpg
Przecież wystarczyły wielkokalibrowe karabiny maszynowe żeby po prostu rozpruć samolot. Jak działała taka armata przeciwlotnicza 8,8cm? Strzelała pojedynczo czy miała jakiś system autoładowania?

mickey93
Napisany 02 stycznia 2014 - 11:11
#10

użytkownicy
pociski z flaka 88 bardzo rzadko trafiały samoloty. miały zapalniki wysokościowe (po osiągnięciu pewnej wysokości eksplodowały) rozysłając tysiące odłamków w przestrzeni. jako że samoloty miały cienkie poszycie z duraluminum to też nie stanowiło to bariery dla odlamków


zbrozlo
Napisany 02 stycznia 2014 - 12:56
#11

użytkownicy
Lekko zboczyliscie z taematu .. a tu macie filmik szkoleniowy ktory pokazauje zasade ostrzalu i jego unikania
http://www.youtube.com/watch?v=qP_-WUMi-nw

oRkA
Napisany 02 stycznia 2014 - 17:38
#12

użytkownicy
Wbrew powszechnej opinii w niemieckich zakładach panował niezły burdel i niejednokrotnie stosowano półśrodki, zwłaszcza w końcowym etapie wojny. Przykładowo tygrys I oraz tygrys II posiadały silniki z okrętów podwodnych (bo nie zdołano stworzyć odpowiedniego czołgowego). Silnik miał niezwykłe przyśpieszenie, moc, oraz chodził niewiarygodnie cicho dzięki czemu nieraz tygrysy podjeżdżały niepostrzeżenie do wrogich czołgów (zupełnie inaczej działały t-34 czy też shermany które miały bardzo głośne lotnicze silniki. Znikąd nie wzięło się powiedzenie: chodzić głośno jak ruski czołg). Wadą były jednak rozmiar, oraz masa, a być może również niski limit prędkości, jednak to mój już własny domysł (Radziecki czołg ultraciężki z końca wojny (250 ton) miał osiągać 60 km'h, a i późniejsze czołgi ciężkie sowietów były naprawdę szybkie, wiec coś w tym jest) .


mickey93
Napisany 02 stycznia 2014 - 19:40
#13

użytkownicy
ograniczenie prędkości nie wzięło się od silnika. a z niewydolnej przekładni.

"le i wszystkich niemieckich czołgów ciężkich było działo. Niemcy używali zmodyfikowanych dział przeciwlotniczych które były dość wysokie. Przez to i czołgi niemieckie musiały mieć sporą wysokość aby takie działo w sobie pomieścić"

wysokość czołgu z wysokością działa na podstawie plot nie ma nic wspólnego. działa czołgowe miały inne łoże w którym się poruszały góra dół, dolnego nie było bo nie potrzeba było obrotu w poziomie.(ten był realizowany przez obrót wieżą) tak naprawdę to te działa miały nie wiele wspólnego (lufa i komora)

SzalonyChemik
Napisany 03 stycznia 2014 - 02:09
#14

użytkownicy
@MIchal_PL96
Dział FlaK 88 używano w ciężkich bateriach przeciwlotniczych, w celu obrony przed samolotami latającym na dużych wysokościach, głównie bombowcami. Lekka p-lotka pokroju działka 20mm, czy poczwórnie sprzężonego wkmu nie pośle pocisku na 7 kilometrów w górę. 88-ka tak. Nikt z tego nie strzelał do myśliwców. Nie celowano w poszczególne samoloty - strzelano pociskami rozpryskowymi z zapalnikiem detonującym na odpowiedniej (ustawianej) wysokości, tworzącymi w momencie wybuch chmury odłamków. W efekcie ostrzału całej baterii powstawała efektywna ściana, zasłona z tych odłamków. We Francji okazało się, że jest to jedyna skuteczna broń na czołgi B1/B2 (nie było jeszcze PzIV długolufowych, a PzIII miały wciąż głównie jeszcze działa 37mm. Chociaż pocisk p-panc wtedy już chyba istniał do tego działa. Koniec końców zmodyfikowaną wersję zamontowano na Tygrysie... resztę pewnie już znasz.
Tak jako ciekawostkę dodam, że zarówno amerykańskie działo 90mm z M26 i M36, jak i rosyjskie 85mm z T-34/85 to modyfikacje armat przeciwlotniczych.

MIchal_PL96
Napisany 03 stycznia 2014 - 10:53
#15

użytkownicy
I jeszcze warto wspomnieć o pom-pomie u Brytyjczyków ;)

zbrozlo
Napisany 03 stycznia 2014 - 20:38
#16

użytkownicy
Pom-pom to tez dzialko przeciwlotnicze przystosowywane na szybko do czolgow.I to jest najzabawniejsze ze okazalo sie iz walka ziemia poiwietrze byla takze dominujaca w walce dzialo czolg :P.Znakiem tegho OPL to potega armi w IIWW :P


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.