1680x1050 : 1371 KB
Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.
Tagi: Walter Christie, czolg, christie tanks, wot, patch, niezwykła myśl techniczna, USA, wargaming, world of tanks, Christie tank, Walter Christie, J Walter Christie
W kolejnej części naszego cyklu zajmiemy się innowacyjnym zawieszeniem Waltera Christiego i jego czołgach osiągających (jak na tamte czasy) olbrzymią prędkość. Czołgi te pojawią się w grze World of Tanks, najprawdopodobniej w patchu 0.8.6 lub 0.8.7. Zapraszam do lektury.
Walter Christie - urodzony w 1865 roku amerykański inżynier i wynalazca, konstruował działa samobieżne dla artylerii morskiej. Założył firmę produkującą samochody wojskowe. Był znany z innowacyjnego wynalazku - zawieszenia Christiego - które nie znalazło zastosowania w amerykańskich czołgach, lecz zostało zakupione przez takie państwa jak ZSRR, Wielką Brytanie oraz Polskę. Do jego zasług należy także wymyślenie prostego i przydatnego pochylenie pancerza, w celu zwiększenia jego faktycznej wartości - pierwszy raz zastosowane w T-34. Zmarł w 1944.
Zawieszenie Christiego - zawieszenie, dzięki któremu czołg był zdolny poruszać się zarówno na kołach, jak i na gąsienicach, przy czym osiągał wysoką prędkości. Podwozie posiadało niezależnie zawieszone koła o dużej średnicy, opasane bandażem gumowym, co wyróżniało tą konstrukcje od innych. Czołgi o takim zawieszeniu znajdują się już w grze - to dzięki niemu powstały czołgi z serii BT oraz słynny T-34. Na podstawie tego zawieszenia skonstruowano także prototypowy polski czołg PZInż 10TP. Brytyjskie czołgi także korzystał z tego rozwiązania, między innymi w Cruiser Mk V "Covenanter". W pewnym stopniu rozwoju zrezygnowano z możliwości zdejmowania gąsienic w celu zwiększenia prędkości, lecz duże, niezależne koła stosowane w tym zawieszeniu znalazły też zastosowanie w praktyce.
Christie M1919
Był to pierwszy powojenny czołg zbudowany na terenie USA. Mógł poruszać się na gąsienicach oraz bez nich. Był uzbrojony w działo kalibru 57 mm oraz karabin maszynowy umieszczony w dodatkowej wieży znajdującej się na głównej. Osiągał prędkość 11 km/h na gąsienicach oraz 21 km/h na kołach.
Christie M1921
Zmodyfikowana wersja M1919. Posiadała poszerzony kadłub oraz zmieniono rozkład załogi. Osiągała prędkość 11 km/h na gąsienicach oraz 22 km/h na kołach.
Christie M1931 T3
Wyprodukowano pięć czołgów które były zmodyfikowanymi wersjami M1928, pojazdy oznaczono jako czołg średni T3. Pojazd posiadał obrotową wieżę z działem kalibru 37 mm. Cztery z nich zostały dostarczone do armii i przezbrojone na ciężki karabin maszynowy .50 Browning. Osiągał prędkość 43,5 km/h na gąsienicach oraz 74 km/h na kołach.
Christie M1932
Zastosowano podwozie podobne do tego z średniego czołgu T3. W tym modelu zastosowanie znalazł dosyć nowatorski pancerz składający się z dwóch warstw: duraluminium wewnątrz i stal na zewnątrz. W 1932 pojazd zaprezentowano armii USA, lecz nie zainteresował wojska. Jego uzbrojeniem byłą armata 75 mm. Osiągał zawrotną prędkość 96 km/h na gąsienicach oraz 193 km/h na kołach.
Christie M1932 (latający czołg)
Modyfikacja M1932 która miała umożliwić latanie. Pojazd miał być podczepiany pod jedno płat, a po rozpędzeniu się za pomocą podwozia kołowego miał osiągnąć wystarczającą prędkość by wznieść się w powietrze. Pojazd nie został przetestowany w powietrzu, natomiast sprzedano go do ZSSR.
Christie M1935 A oraz B
Prywatny projekt Waltera Christie, zakładający użycie czołgu podczas desantu powietrznego. Pojazd był uzbrojony w działo 75 mm umieszczone z przodu. W celu poprawienia widoczności został wyposażony w kopułę obserwacyjną. Czołg posiadał niską sylwetkę, był wysoki na zaledwie 1,67 metra. Wersja B była modyfikacją, która była dłuższa od czołgu w wersji A o prawie 2 metry. Osiągały one prędkość 96 km/h na gąsienicach oraz 145 km/h na kołach. Wersja A górne zdjęcie, wersja B dolne zdjęcie.
Czołgi te pojawią się w World of Tanks, no może poza tym latającym. :) Można je zobaczyć w jednym ze starych drzewek klikając tutaj. A to i tak tylko niektóre z projektów Waltera Christiego. Jak się Wam podobają? Myślicie, że znajdą zastosowanie w grze? Osobiście czekam na nie z niecierpliwością!
-Kapitanie! Na horyzoncie widać Christie M1932! Co robić?
-Spokojnie, wystarczy mu zdjąć gąsienicę i nie dojedzie do naszej artylerii. Nasz celowniczy jest świetny.
-Ależ on napierdziela! Chyba ze 100km/h!
-Ładuj, pal!
JEB dostał w gąski.
-Panie Kapitanie! Christie został trafiony w gąsienice, lecz nie dało to rezultatu! Teraz napieprza ze 200km/h!
-Że co proszę?
http://www.pancerium.pl/usa-1919-1939/czolgi/czolgi-christie-1919-1932
http://www.pancerium.pl/usa-19...gi/czolgi-christie-m1932-m1942
Pani/Panie redaktorze, wypadałoby podać z jakich stron zrobiło się kopiuj/wklej :)
"Czasami wykorzystuje się go na CW nawet." Pożycz wehikuł czasu, oddam ci jutro, ok? :P
No wiesz, niektóre genialne taktyki wykorzystują T-50-2, który w niektórych sytuacjach jest o niebo lepszy niż bat. Niewiele jest takich taktyk, bo są trudne i nie na wszystkie mapy.
Wiem, że T-50-2 jest przydatny i używany na CW - tu chodzi o złożenie użyte w twojej poprzedniej wypowiedzi ;). Domyśliłem się o co chodzi, ale przekaz tego co napisałeś to: M1932 jest dobrym zastępcą T-50-2 i jest [już] wykorzystywany na CW :P.