kliknij aby powiększyć
1152x720 : 333 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
world-of-tanks.eu


1
Wprowadzanie coraz to nowych pojazdów do WoTa może prowadzić do ich powtarzania. Chińskie drzewko jest tego najlepszym przykładem, gdyż do 6 i 7 tieru (odpowiednio, czołgi średnie i ciężkie) dysponują pojazdami innych nacji. W tym miejscu jednak chcemy omówić ich własny projekt - czołg oznaczony numerem "110". Jak mi się nim grało? Sami przeczytajcie!

Uzyskując dostęp do konta prasowego (i tutaj wielkie podziękowania dla WG, szczególnie Konradowi), chciałbym zapoznać was z Chińskim pojazdem oznaczonym numerem 110. Tekst ten podzieliłem na kilka części, byście mogli łatwiej odnaleźć interesujące Was informacje. Czołg w każdym aspekcie oceniam w skali od 1 do 10, w porównaniu do odpowiedników (wiele danych na papierze nie pokrywa się z odczuciami w grze).

Historia Projektu:

W latach 40-stych i 50-tych Chiny ściśle współpracowały z ZSRR. ZSRR po II Wojnie Światowej chciało udoskonalić IS'a-2, by ten czerpał najlepsze cechy z jego następcy, a przy tym nie zatracił swojej niezawodności. Tak powstał projekt IS-2U, który w roku 1950 trafił do Chin, gdyż ZSRR już nie potrzebowało takiego pojazdu, po wprowadzeniu licznych poprawek do konstrukcji IS-3. Chińczycy przemianowali projekt pod kodową nazwę "110" i po wprowadzeniu poprawek to on właśnie posłużył za podstawę do przyszłych projektów Chińczyków.

Czołg w World of Tanks:

Czołg ten pojawił się na polach bitew w aktualizacji 8.3 i jest pierwszą, własną konstrukcją Chińczyków. By być precyzyjniejszym - jest to mieszaniec, który czerpie garściami z części Radzieckich, jak i Chińskich. Dla przykładu kadłub, jak i wieża, jest produkcji ZSRR, przy czym silniki, radio i działo to albo zmodyfikowane znacząco części Radzieckie, albo własna produkcja Chińska. Nie był to pojazd (i nie jest) zbyt popularny wśród graczy ze względu na to, iż trzeba męczyć się do niego przez pojazdy zdobyczne i zakupione, czyli w skrócie już przez doświadczonych "objeżdżone". Według mnie wielka szkoda.

Dlaczego?

Zacznijmy może od jego dosyć ogólnej specyfikacji:

  • Jest to czołg ciężki 8 tieru i dysponuje 1550 HP.
  • Jego prędkość maksymalna wynosi aż 40 km/h i rzeczywiście do takiej się rozpędza.
  • Obraca się o 30 stopni co sekundę, co oznacza, że by wykonać pełny obrót, potrzebuje 12 sekund.
  • Jego pancerz na papierze to 120mm, ale jako, iż jest pod znacznym kątem, pancerz efektywny wynosi 230mm. Jedynie jego "brzuszek" jest słabym punktem, gdyż opancerzenie w tym miejscu wynosi zaledwie 90mm.
  • Pancerz wieży to "okrągłe" 201mm, ale jako, że to typowe "ufo" należy spodziewać się trudności w przebiciu nawet z działami o penetracji 250+.
  • Najlepsze działo ma szybkostrzelność 6 strzałów na minutę (przy załodze na 50% bez żadnych udziwnień) co oznacza, że ładuje równo 10s. Zadaje 320 dmg na strzał i ma penetrację wynoszącą 215mm. Celność na "setkę" wynosi 0.38, a czas celowania to zaledwie 2,9s.
  • Zasięg widzenia to zaledwie.. 380m. Zasięg radia za to wynosi 750m, co zapewnia komfort.

Dane techniczne, a styl gry:

Czołg na papierze wygląda dobrze. Ma sporo HP, dobry pancerz, prędkość Centuriona i szatańskie działo z DPM równym 1920 przy załodze na 50%. Jeśli załoga jest na 100% (w moim wypadku to + wszystkie perki zwiększające DPM + sprzęt) czas ładowania wynosi ok. 9.17s, a to się przekłada na 2133 dmg na minutę. Przy jego celności widocznej na zdjęciu poniżej:

world of tanks
Celność "setki" "stodziesiątki" :)

...można osiągać naprawdę niezłe wyniki w grze. Oczywiście to, że celuje z odległości 501m nie oznacza, że czołg służy do kampienia. Byłaby to zła interpretacja ze względu na sytuację podczas tej bitwy i odsłoniętego pola, przez które musiałbym przejechać do Hellcata. Czołg ten ze względu na swoje działo i opancerzenie może być skuteczny i z dystansu (postawa jednak zalecana, gdyż trudniej trafić w brzuszek, a przodu z odległości nie przebije nic) i z bliska. Moduły padają stosunkowo rzadko, a najbardziej wrażliwym jest silnik. Oczywiście nie oznacza to, że się palimy, gdyż za to odpowiedzialny jest zbiornik z paliwem. Ten pojazd to bardzo przyjemny w prowadzeniu i graniu ciężki czołg. Jest świetnym odpowiednikiem dla IS-3 (od którego - jeśli starsi gracze pamiętają - posiada ukradzioną wieże) ze względu na inne, nie koniecznie lepsze, gdyż do innych celów przeznaczone działo i jeszcze lepiej skątowany pancerz. Każdy czołg ma minusy, prawda? Oprócz tego brzuszka, wielką wadą pojazdu jest wychył działa w pionie. Nie istnieje, będąc o wiele gorszym niż u Niemców. Jeśli się uprzeć, można też stwierdzić, że nie domaga penetracja (215 na 8 tierze to nie tak znowu dużo), ale przyjemność, którą czerpiemy z prowadzenia takiego pojazdu jest spora i jej nic nie jest w stanie zniszczyć.

Materiały i sprzęt:

world of tanks
O, patrz! Kotek!

Do swojego pakuje trzy rzeczy - Mały Zestaw Naprawczy, Małą Apteczkę i Gaśnice. Dwie pierwsze to jasna sprawa, co do trzeciej - czołg czasami się pali. A jeśli choć raz Twój czołg stanął w płomieniach, gaśnica to rzecz obowiązkowa. Bez niej kończymy bitwę szybko i bez zysku.

Zysk:

world of tanks
Jak głosi napis - zawsze do przodu!

No właśnie, zysk. Co z nim? Sprawa nie jest zła, i choć pociski do 100 są drogie, to przy rozsądnej grze wychodzimy z 15-20k na + z premką (zakładamy zwycięstwo i nie kampienie w bazie, miejcie litość :)) co równa się 10-13k bez premki. Przy porażkach z premką da się wyjść na + bez problemu, za to jeśli premki nie posiadamy - może być różnie. Zależy od wyników - mi osobiście wyjść na "minus" się nie zdarzyło.

Warto iść?

world of tanks
Pewnie - patrzcie jaki uroczy podczas kąpieli.

Z całą pewnością warto! Jeśli człek, uważający się za nooba, z effim wynoszącym mało, bo ok. 1400, jest w stanie wykrzesać z tego pojazdu po 50 bitwach równo 932 średniego expa nie używając golda to jestem pewny, że Wy też narzekać nie będziecie. Jeśli powstrzymuje Was przechodzenie przez starych znajomych typu IS, T-34 itd. warto zdać sobie sprawę, jaką przyjemność daje ten pojazd. Naprawdę - rekompensuje wszystko. A ja tym czasem wracam do expienia mojego IS-2 ku chwale "110". Teraz to naprawdę mam na niego chrapkę! Aye! :)

1
Dyskusja
zulko
Napisany 25 lutego 2013 - 15:53
#1

użytkownicy
Dane 6 strzałów na minutę to informacje dla załogi na 100% bez perków i sprzętu, nie na 50%.
Poza tym artykuł dobry, ale i tak nie będę się pchać w rosyjskie właśnie z powodu ogrania i ta recenzja mnie nie przekonuje :)

MIchal_PL96
Napisany 25 lutego 2013 - 19:18
#2

użytkownicy
"Oczywiście nie oznacza to, że się palimy, gdyż za to odpowiedzialny jest zbiornik z paliwem."
hę? jakoś Lówe ma z tylu zbiorniki paliwa a silnik z przodu i pomimo tego, że mam perka jakiegoś tam kierowcy że mniejsza szansa na podpalenie to za każdym razem kiedy mi ktoś celuje w brzuch mam już palec na gaśnicy


mickey93
Napisany 25 lutego 2013 - 22:15
#3

użytkownicy
za 2 patche i tak dostanie nerfa więc na razie nie co się ekscytować

pol00
Napisany 06 marca 2013 - 11:38
#4

użytkownicy
a mi najbardziej sie spodobalo "Chińskie drzewko jest tego najlepszym przykładem, gdyż do 6 i 7 tieru (odpowiednio, czołgi średnie i ciężkie) dysponują pojazdami innych nacji."

Nowa polityka firmy.... zrobić nowe drzewko ( z czołgów już istniejących )

żeby się nie narobić a jednocześnie żeby gracze nie mówili że nic nie robimy.

DLatego gram coraz mniej w tą grę. Pomysł, tematyka super od zawsze jestem zafascynowany czołgami szczególnie 2 wojny swiatowej...ale jak widze jak mozna popsuć tak ciekawy, interesujący (ze statystyk widac ze nei tylko mnie ) temat jak czołgi to sie za głowę łapię.

Ciągłe zmiany niby to ( bo historycznie tak było ) lepszy balans itp... A jak by tak każdy czołg przypuśćmy 5 tieru miał takie same statystyki i róznił się tylko wyglądem ??? Bo do tego to dochodzi.


a strzałów za 0 i absurdalnych rykoszetów to usunięcia sie nigdy nei doczekam chyba.


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.