1599x981 : 391 KB
Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.
Romantyk już w skowronkach, już wita się z gąską, ale wtem oczom artylerzystów ukazała się wraża artyleria, dzielnie wykrywana przez żyjącego wciąż meda. Romantyk niesiony był nutką wygranej i nieco zaspał moment, chwilę zgrywał celownik, ale w obawie przed ewentualnym remisem przedwcześnie wypuścił przeciwpancerny pocisk, który leciał szybko i ze świtem (pozytywista w tym czasie wystrzelił dopiero, a wiedzieć trza, że 240mm stali nieśpiesznie do celu podąża), acz upadł kilkanaście centymetrów od celu i zadać mu obrażeń nie raczył. Pozytywista pewny swego na zgranie celownika nie czekał, strzelił niejako od niechcenia, a splash pracował na jego sukces. 4:4, na polu walki zostały dwa wrogie pojazdy. Pech chciał, że finałowa rozgrywka zawiodła czołgi pod zabudowania. Zaczajeni ostatni obrońcy odgryzali się skutecznie, pewni w moc budynków, chroniących przed zagrożeniem z nieba. Zrozpaczony romantyk popędził jak prądem rażony przez całą mapę, w nadziei na bezpośrednią argumentację swej racji i ugruntowanie swego zwycięstwa. Pozytywista z kamienną twarzą kazał załodze załadować pocisk premium. Pech chciał, że romantyk miał do przejechania spory kawałek, a 13 metrów splasha okazało się wystarczające, by wyjąć zgrabnie adwersarza zza budynku. Finał bitwy był krótki i wybuchowy, ze wszech miar. Reszta pozostaje milczeniem.
Malutkie post scriptum. Oczywiście cały tekst jest jedynie żartobliwą fanaberią, nie mającą wiele wspólnego z faktycznym stanem rzeczy i osiągami artylerii w World of Tanks, jednakowoż chcę przypomnieć, że każda satyra, fraszka, czy żart, podstawy swoje ma w prawdziwym wydarzeniu i czasami pod płaszczem humoru czai się, niczym rasowy kamper, jakaś nauka.
Wyznawca Wielkiego Splasha
Redmeer
Opinie wyrażane w tym artykule są prywatnym zdaniem autora, redakcja world-of-tanks.eu nie ponosi za jego słowa żadnej odpowiedzialności. Wszystkie słowa pochwały, zdania wyrażające oburzenie oraz pozwy prosimy kierować pod jego adresem.
Będzie coś o, daj my na to, barokowym JagdTigerze i klasycystycznym Objekcie 704?