II. CZOŁGI
1. Czołgi premium
Czołgów premium nie było za wiele i znajdowały się co najwyżej na piątym tierze. Pojazdy ósmego tieru weszły dopiero wraz z zakończeniem bety i okazały się przełomem w łatwym zarabianiu kredytów (przypomnijmy - pierwszym był M6A2E1). Czołgi premium, jakie między innymi mogliśmy wtedy uświadczyć, to:
- Valentine II
- Matilda IV
- Churchill III
- PzKpfw 38H735 (f)
- PzKpfw S35 739 (f)
- PzKpfw B2 740 (f)
- T14
2. T-54
Pojazd dodany w późniejszej wersji Bety. Po mordęgach przeżytych na T-44, ten czołg okazał się hitem i diametralnie różnił się od tego, co mamy teraz. Po wielu miesiącach testowania (na graczach?) maszyna ta sukcesywnie ulegała nerfom do postaci dzisiaj nam znanej. T-54 będąc jeszcze w powijakach osiągał świetne wyniki - był po prostu najlepszym, ówcześnie, medem (szybkość, sylwetka, działo), w odróżnieniu od Panthery II.
3. Panther II
Dodany wraz z T-54 - tyle, że do linii niemieckich czołgów średnich. Zajął miejsce na dziewiątym tierze i... spisywał się nie za dobrze. Jego pancerz wołał o pomstę (tak jak poprzedniczka poziom niżej), a stockowe działo było tylko dla wystroju. Dopiero po długim okresie postanowiono Pantherę i Pantherę II przenieść o oczko niżej, a na 9 tier wstawić E-50.
4. KW-1
Przez niejednego nazwany został najlepszym czołgiem w grze. Dlaczego? Kiedyś nie było KW-1 i KW-2. Był to po prostu jeden pojazd. Zmieniając wieżę z tej malutkiej na tę bardziej klockowatą przeistaczał się z jedynki w dwójkę, dalej zachowując ten tier. Wyobraźcie sobie: piąty tier, pełno słabo opancerzonych maszyn, a ty posiadasz działo 107mm lub sławny trollgun. Ten czołg był wtedy tzw. overpowered, dawał dużo frajdy, ale też dużo bolączek przeciwnikom. Musicie przyznać, że to "rozdzielenie" wyszło grze na dobre.
Ciekawostka: z KW-1 rozwijano bezpośrednio S-51 - ponad 100 tysięcy expa na tej wolnej kłodzie... była zabawa. :)
5. KW-3
Dawniej był to czołg tieru szóstego i w sumie aż tak bardzo się nie różnił od jego obecnej wersji. Dodano mu więcej hp i przeniesiono do drugiej linii, by na równi z ISem toczyć walki na siódmym poziomie. Z tego co pamiętam, przebrnięcie kiedyś przez ten czołg do najprzyjemniejszych nie należało [e tam, mi się grało nim dość przyjemnie ;p - dop. KC].
6. IS-4
Czołg ten nie zawsze był dziesiątym tierem. Za czasów Bety przodował jako jedna z lepszych maszyn dziewiątego poziomu i gra na nim naprawdę była przyjemna. Z czasem twórcy doszli do wniosku, że czołg ten wskoczy do drugiej linii jako top tier, w dodatku zmieniono mu wygląd (przede wszystkim wieży) i działo. Osobiście bardziej mi się podobał w poprzedniej wersji.
7. SU-85
Mogę tylko tyle powiedzieć, że kiedyś ten niszczyciel czołgów naprawdę wymiatał na swoich tierach. Powodem było najlepsze działo, 107mm, które potem usunięto i zastąpiono gorszym. W efekcie Su-85 stracił trochę na swojej wartości, a szczególnie na zarobkach.
Ciekawostka: pisaliśmy o tym czołgu w jednym z naszych artykułów; jeżeli ktoś jest ciekawy jego opinii na temat jego wcześniejszej wersji, to polecam poczytać.
8. Obiekt 704
Niemcy posiadali na dziewiątym tierze niszczyciela Jagdtigera, za to radzieckie drzewko było poszkodowane, ponieważ najwyższym poziomem był ósmy, a konkretnie ISU-152. Jak temu zaradzono? Dodano po prostu nowy czołg, Obiekt 704. Złowieszcza w tamtych czasach nazwa wskazywała, że mamy do czynienia z nowym typem Tank Destroyera. Gracze się nie pomylili - nareszcie czołg tego typu otrzymał pancerz połączony z potężnym działem. Czołgiści długo utrzymywali, że Object 704 wyparł Jagdtigera i był najlepszym "tedekiem".
9. Object 212
Arta siódmego tieru, która została dodana wraz z artyleriami niemieckimi i amerykańskimi tego samego poziomu. Można powiedzieć, że pojazdy te sporo namieszały, ponieważ damage, jaki zadawały, był ogromny. Wreszcie były to haubice, których spokojnie można było używać na Kompaniach.
10. PzKpfw 38 nA
Niemiecki czołg lekki, który dodano z czasem i miał się okazać nowym zwiadowcą (i tak też był przez MM rzucany). Jak się spisuje w tej roli, sami wiecie.
11. Panther
Czołg średni, który wcześniej znajdował się aż na tierze ósmym. Kiedyś jego osiągnięcia nie zachwycały, a to ze względu na jego gabaryty i pancerz. Twórcy na szczęście przenieśli go o poziom niżej na równi z VK3002 (DB). Wnioski są takie, że dawniej linie medów były co najmniej nieopłacalne w rozwijaniu i utrzymywaniu.
12. Maus
Najcięższy i najwolniejszy czołg, ale zarazem posiadał najwięcej punktów życia (mimo to, potem dodano mu jeszcze więcej, aż wreszcie ma ich 3000!). Jak się okazywało, był mniej pożądany niż IS-7, mimo to wielu zapaleńców go odkrywało z powodu jego historycznej sławy.
13. Hummel, GW Panther, GW Tiger
Hummel był najwyższą tierowo artą niemiecką w początkowej fazie gry. Nic więc dziwnego, że otrzymał następcę w postaci GW Panthery oraz równocześnie dalszą haubicę, GW Tigera. Ta pierwsza była miłym zaskoczeniem ze względu na więżę, która pozwalała na szerokie poruszanie działem bez obracania całego kadłuba. Co do drugiej artylerii, początkowo dziwił jej wygląd, jednakże to co pokazywała w walce, było poezją. Ta artyleria kiedyś potrafiła zdjąć dosłownie każdy czołg na jednego hita (i nie mówię tu o eksplozji ammo racka!).