kliknij aby powiększyć
1280x720 : 204 KB
worldoftanks
Nasze forum World of Tanks

Ta strona używa Cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na wykorzystywanie cookies, zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Stosujemy je, aby ułatwić Tobie korzystanie z naszego serwisu. Pamiętaj, że w każdej chwili możesz zmienić ustawienia dotyczące Cookies w ustawieniach swojej przeglądarki internetowej.

world-of-tanks.eu
world-of-tanks.eu


12następna
M4A2E4 do kolejny czołg z rodziny amerykańskich Shermanów, jednakże ten model zajął miejsce na półeczce zwanej Premium. Określenie może to oznaczać tylko jedno – przeznaczony do zarabiania. Jednak czy jest to pojazd opłacalny, opiszę poniżej.

 M4A2E4 tank world of tanks

Krótka historia

Może nie tyle faktyczna historia czołgu, co jego losy w grze. Podczas trwania Closed Bety twórcy gry zaoferowali się, że „testerzy” (czyli cała społeczność tamtych graczy) otrzymają za swój udział w projekcie World of Tanks jakąś nagrodę, Początkowo nikt nie wiedział czym uraczy nas Wargaming, ale oczekiwania były spore. Niektórzy spodziewali się wyższych nagród po tym, ile zgłosili bugów, inni po ilości bitew, pozostali myśleli już o samym fakcie uczestniczenia w CB. W efekcie podczas trwania Open Beta dowiedzieliśmy się, że gracze otrzymają jakiś czołg premium. Jako, że po roku testowania zasłużyliśmy na coś porządnego, tzw. gift tank powinien być co najmniej dobry – i konfiguracyjnie, jak i do zarabiania kredytów. Kiedy została już ujawniona nazwa czołgu, co ciekawscy zagłębili się w temat i sprawdzili w co wyposażony był ten pojazd. Wyniki poszukiwań nie okazały się zadowalające. Niektórzy nie mogli uwierzyć, że po tak długim czasie spędzonym w grze otrzymają model co najwyżej przeciętny. Warunkiem otrzymania M4A2E4 było stoczenie minimum tysiąca bitew podczas bety, przez co bez problemu wielu użytkowników powitało go w swoim garażu. Początkowo służył on jedynie do zarabiania umiarkowanej kwoty kredytów – o tyle było to łatwiejsze, że sporo graczy jednak zaczynało od zera i posiadano nad nimi przewagę. Jednakże również były przypadki, kiedy po obu stronach było nawet po 10 modelów tego pojazdu. Po niezadowalających wynikach spora część graczy po prostu go sprzedała, by mieć dodatkowy slot w garażu, jednakże po dziś dzień można go od czasu do czasu ujrzeć w bitwach, przez co wielu chętnie na niego poluje, by mieć go w kolekcji swoich upolowanych maszyn...

 M4A2E4 tank world of tanks

Ogólny opis czołgu

Jak wspomniałem powyżej, gift tank nie spełnił oczekiwań jego użytkowników. Posiada w miarę słaby pancerz, jak i również działo. Jego kanciasta sylwetka sprawia, że ciężko być tu tak zwaną stalową ścianą; także ułożenie wieży skazuje nas na spore i ryzykowne wysuwanie przedniej cześci kadłuba zza osłony, by móc oddać strzał. Działo 75mm niczym nie przypomina tego z PzIV – M4A2E4 jest pojazdem piątego tieru, mimo to penetracja pancerza od frontu swoich tierowych rówieśników jest prawie niemożliwa i często zmusza to nas albo do użycia amunicji odłamkowej, albo do zwykłej ucieczki. Potyczki nawet ze słabszymi przciwnikami okazują się wyzwaniem i wymagają od nas sporo umiejętności i sprytu. Ale żeby nie było aż tak pięknie, często jesteśmy rzucani do walk, jak normalny piąto-tierowy pojazd: stajemy naprzeciwko takim czołgom jak Tiger, T32, IS 4. Wtedy nasze działo służy jedynie do wkurzania oponentów, a czołg jako żywa osłona dla towarzyszy. Jednakże jeśli znajdziemy się na szczycie listy, wtedy mamy już jako takie możliwości otrzymania nawet statusu bohatera bitwy.
Skoro nasz Sherman nie imponuje ani uzbrojeniem, ani pancerzem, ani również gabarytami, to może chociaż jakieś inne pozytywne aspekty? Można dać tu za lekki plus jego prędkość, którą może rozwinąć nawet do 50 km/h, gdyby nie fakt, że ten czołg wolno się rozpędza i jest przeznaczony raczej do defensywy lub wsparcia drugiej linii. Jego szybkość okazuje się tylko użyteczna w przypadku ucieczki lub powrotu do okupowanej bazy. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest trzymanie się za silniejszymi sojusznikami i próba mozolnego wspierania ich. Ilość amunicji jaką mamy ze sobą, to dumne 90 sztuk, jednakże warto to podzielić na dwie równe części pocisków pancernych i burzących – te pierwsze na niskotierowe bitwy, te drugie na te częstsze walki z groźniejszymi wrogami. Taka pojemność magazynu musi jakoś świadczyć o naszej szybkostrzelności. I tu trzeba podkreślić chyba jedyną zaletę tego pojazdu – przy wyszkolonej załodze na 100% przeładowanie trwa zaledwie 3,65 sekundy, co pozwala nam pruć na prawo i lewo.

12następna
Dyskusja
Grrruby
Napisany 09 marca 2012 - 00:35
#1

użytkownicy
Ja w moim Easy8 mam 2,75 rel :)
Czołg jako tako beznadziejny, ale chciałbym go mieć w garazu :)

Raptor
Edytowany 10 marca 2012 - 08:46
#2

użytkownicy
Artykuł prawidłowy, ale dodam coś od siebie.

Spytałem kumpla, który ma 500 bitew na tym medzie co o nim sądzi.

Okazuje się, że przy dużej wprawie można na nim zarabiać jak na KV! Wg niego często trafiał na niezły balans z lolkami, które oczywiście pruł niemiłosiernie ze swojego spamerskiego działka, a poza tym coś tam robił.

Nie da się ukryć, że przy takich osiągach dostajemy drugą matildę, tyle że nieco mniej kijową. Nie kupować tego nawet po cenie promocyjnej. Jeśli kiedyś dostaniecie to za darmo to na 85% sprzedacie po paru grach, tylko najbardziej hardkorowi gracze potrafią na tym farmić kasę.

Na koniec ciekawostka historyczna. Fett wspomniał o wymogu 1000 bitew by otrzymać ten cud techniki po premierze. Nie każdy wie, że dowiedzieliśmy się o tym zaledwie parę dni przed zamknięciem bety co wywołało największą w historii wota epidemię ragequitów! Ludzie wchodzili masowo do bitew tierów 1-3 i natychmiast wychodzili z gry przesiadając się na kolejnego lolka by nabić bitwę! :D Wchodząc do bitwy z leichtraktorami można było się spodziewać, że połowa naszego i wrogiego teamu wybuchnie na starcie :D

Niejeden nabił 1k bitew w 2-3 dni. Ech, wargaming i ich pomysły ^^'

stud3nt
Napisany 10 marca 2012 - 08:46
#3

użytkownicy
Cóż, jako posiadacz tego pojazdu, mogę jedynie zgodzić się z poprzednikiem i recenzją. Sherman zarabiał nawet bardzo dobrze - 12-20 kawałków za przegraną bitwę (bez premki!) o czymś świadczy.

Sprzedałem go jednak błyskawicznie. Nie miałem siły ani nerwów, aby męczyć się z tym szajsem. Czołg na początku nie był zły i potrafił sporo odbić. Gdy jednak pojawiły się pierwsze KW, jego posiadanie przestało mieć jakikolwiek sens. Po zepsuciu HE to już całkiem nie wyobrażam sobie tej maszyny na polu bitwy, nie z jej losowaniami.

Endriu
Napisany 10 marca 2012 - 10:54
#4

redaktorzy
Miałem to G..ó..w..n..o.. za ch tego nie kupować , ten czołg to tylko najgorszemu wrogowi oddać wzamian za 50 ammo do KW

n0waczek
Edytowany 10 marca 2012 - 14:26
#5

użytkownicy
Lepszy ten sherman niż kv-220, które dostały ruski za udział w becie;)
Muszę też wspomnieć, że przy odpowiednim ustawieniu daje rade odbijać czołgi tego samego tieru ;)
Do tego w pierwszym dniu "pełnej" wersji gry często w bitwach brało udział nie po 10 ale po 15 sztuk na stronę -> http://img525.imageshack.us/img525/7544/shot001oso.jpg

Fett11
Edytowany 15 marca 2012 - 23:35
#6

redaktorzy
Słowem: epic MM. xD

@Mifczu
Ponad 300 bitew. :) Tyle mi wystarczyło, by wydać taką opinię. :)

Mifczu
Napisany 15 marca 2012 - 19:13
#7

użytkownicy
Mam wrażenie, że osoba która napisała ten artykuł nie grała za dużo tym czołgiem. Pancerz jest ok, potrafi rykoszetować od przodu pociski, penetracja jak na swój tier jest ok. Z ciężkimi 1 na 1 nie mamy wielkich szans ale cała reszta jest w naszym zasięgu i to z VI tierami włącznie. Bardzo szybka wieża. Czołg luźno zarabia 15k przy dobrej bitwie 30-40k na czysto. To nie jest źle jak na V tier.

Berni90PL
Napisany 19 marca 2012 - 10:46
#8

użytkownicy
Powiem tak. Każdym czołgiem da radę robić cuda, tylko trzeba umieć. Ponadto nie każdy może grać każdym czołgiem niektóre po prostu nie umiemy prowadzić i przez to mamy o nich złą opinie. Ale to zależy po prostu od naszego stylu grania. Np ostatnio kolega z klanu powiedział że od t-50 lepszy jest M3 Stuart.

Jeśli chodzi o artykuł jest dobry, obrazuje jak ten rzadki "okaz" wszedł w moto-park WOT-a. Jest tam własne opinia jednak jest ona odizolowana od obiektywnej opinii za co wielki plus.

PsyhoSpider
Napisany 29 marca 2012 - 13:07
#9

użytkownicy
Pozwolę sobie nie zgodzić się z większością podanych tu faktów. Mam tym czołgiem rozegranych ponad 600 bitew, i ponad 550 fragów. Koledzy z klanu gdy gramy w plutonie, też na początku się śmiali, gdy zobaczyli co można tym czołgiem osiągnąć, zmienili zdanie. Należy jednak dobrze ten czołg poznać, niszcząc VII tiery a dobijając VIII (co jest jak najbardziej możliwe gdy wie się gdzie strzelać) przynosi bardzo dobre zyski w postaci kredytów. Załoga wyszkolona na 270% (100% + 2 umiejętności) nawet gdy jestem na samym dole w bitwie, często kończę bitwę z jednym, dwoma fragami. Często też widzę że na mnie polują, tylko się z tego cieszę, już nie jeden się na takim polowaniu przejechał, ważne aby tym czołgiem wtedy nie jechać samemu.
Pozdrawiam

Fett11
Napisany 07 kwietnia 2012 - 14:31
#10

redaktorzy
Mam wrażenie, że czołg dostał nerfa po najnowszym patchu. Ale któż to może wiedzieć...

kundi123
Napisany 13 maja 2012 - 23:54
#11

użytkownicy
sorka jak tu grac bo zielony jestem

Andrettoni
Napisany 11 października 2012 - 18:33
#12

użytkownicy
Mam go i długo nie doceniałem, a teraz wyszkoliłem na nim załogę na amerykańskie medy. Długo był moim jedynym czołgiem premium i nie grałem amerykanami, ale odkryłem po kupnie KV5, że załoga na czołgach premium nie traci bonusów i teraz gram też amerykanami i dokupiłem T14. T14 jest trochę lepszy, chociaż grając M4A2E4 spokojnie gromię T14, bo większość z nich to noobki. Jako, że jest to czołg nie do kupienia i nie do sprzedania to ma wentylek i doładowacza, więc pluje jak karabin maszynowy.

QuessWho
Napisany 13 listopada 2012 - 07:36
#13

użytkownicy

FILMIK

Da się? Da...
Rzadko kiedy to czołg jest słaby - prędzej gracz który nim gra...
m4a2e4 ma swoje wady i zalety.

Posiadam i uznaję za czołg kolekcjonerski i żal mi wszystkich którzy pozbyli się takiej kolekcjonerskiej perełki... Często ludzie się pytają skąd go mam (co znacząco podnosi przyjemność grania)...

Wpis został usunięty przez wortalowe służby porządkowe.
#14

vinter
Napisany 18 stycznia 2013 - 13:05
#15

użytkownicy
Przypadkowo szukalem info na temat M4A2E4 w necie gdyz potrzebna mi byla informacja na temat ile bitew w becie bylo potrzebne aby otrzymac ten czolg i wtedy natknąłem sie na ten artykuł,a po przeczytaniu musialem zalozyc tu konto i napisac. Z całym szacunkiem ale co za DEBIL pisał ten artykuł. Czołg ten zatrzymlem, wyszkolilem zaloge dorzucilem troche modułów i jestem czesto królem pola bitwy dzieki wlasnie temu sprzetowi. Mam ogromną frajdę grając nim i jest on w stanie pokonać większość jednostek, problemem jest jedynie KV1 któym to można ponoć zarobić ogromne pieniądze (jeśli bitwa nie skonczy się nim dojedziemy na miejce) gdyz faktycznie dzialo M4A2E4 jest lipne bo szybko strzela ale z mala przebijalnaoscia, co ma swoje dobre strony gdyz czesto walczymy ze slabszymi jednostkami dzieki czemu mozna je raz dwa zlikwidowac zanim zorientuja sie kto strzela. Male zarobki ? nawet nie majac konta premium jestem nim raz dwa zarobic niezla sumke gdyz bitwy sa najzywaczajniej w swiecie szybkie, gdyz nie jezdzimy molochami X tieru tylko low lvl mikrusami co zmienia kompletnie pole walki. Kolego, autorze artykułu, mało grałeś nim, mało wiesz, więc prosze NIE PISZ BZDUR !

W 100% popieram poprzednika:

"Rzadko kiedy to czołg jest słaby - prędzej gracz który nim gra..."

WotXtier
Napisany 18 stycznia 2013 - 16:34
#16

użytkownicy
"Rzadko kiedy to czołg jest słaby - prędzej gracz który nim gra..."

Dobre.

Przez ten czołg miałem najlepsze dniówki jak mi bro płacił za to że nabijałem mu kasę na jego koncie w WOT.Można nim zarobić bardzo dużo kasy.Działo ma słabe a KW czasami nie przebija nawet jak mu w tyłek strzelisz z bliska.Przy dobrym losowaniu bywało 50000 kasy za walkę.A za naprawę 2000 się płaciło.A najsłabsze zarobki bez premki za przegraną 15000.
Dajcie nawet największemu noobkowi ten czołg.Albo dziecku 5 latkowi żeby sobie jezdził w kółko na randomie to zarobiony będzie.


Zabrania się kopiowania, zmieniania i rozpowszechniania zawartości wortalu bez uprzednio otrzymanej zgody od redakcji.